JSW [JSW]

Według mnie tak. Sam otwierając konto maklerskie z opcją kontaktów terminowych, masz możliwość stworzenia dwóch opcji, żeby posiadać zarówno pozycje Long jak i Short. Niejednokrotnie już ktoś o tym wspominał. Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić.

Nie jestem jakimś znawcą, ale fundusze też pod "coś" grają. O hossie surowcowej mówiło się od roku, dane również za tym przemawiały, to był coś w stylu "pewniak". Fundusz moim zdaniem pod to zagrał, podobna sytuacja była w 2017 przy bardzo wysokich cenach węgla fundusz Marshall Wace LLP otworzył pozycje short , gdzie po zamknięciu pozycji short przez marshala, kurs gwałtowanie ruszył na północ przebijając barierę 100.

"Tak długo jak Chiny są na ścieżce wojennej z Australią, to o cenę węgla koksowego można być spokojnym.

W dniu, którym zakopią topór wojenny, wziąłbym pod uwagę zamknięcie lub przynajmniej skrócenie pozycji. "


A czy przy ewentualnym zniesieniu bana przez Chiny na koksujący australijski nie powinien nastąpić spadek cen węgla koksującego w samych Chinach, ale wzrost (lub przynajmniej stabilizacja) cen węgla koksującego australijskiego (krótko/średnioterminowo, bo Australia zwiększy wtedy zapewne wydobycie)? Skoro przy obecnej sytuacji koksujący australijski kosztuje ile kosztuje to znaczy, że mają na niego zbyt, a zniesienie bana powinno chyba spowodować wzrost popytu = wzrost cen.

Co tu się zaś dzieje

Morawiecki coś dziś palnął?

Tym razem podobno Chiny, mają zwiększyć wydobycie i interweniować na rynku. Lecą kopalnie w stanach także.

Ale czy Chiny są w stanie zwiększyć wydobycie węgla koksującego*? Oni chyba nie wydobywają go jakoś szczególnie dużo w stosunku do swoich potrzeb, dlatego go importują.

Trochę to przypomina interwencję na rynku miedzi - przyniosło efekt na chwilę, zatrzymało ceny, a teraz znowu up.

Co innego węgiel kamienny*.

@bLACK3426 - pytanie jest kluczowe dla dalszych losów kursu JSW, niestety nie znam odpowiedzi.

Wśród 60ciu zalanych kopalni w regionie Shanxi były kopalnie produkujące różne rodzaje węgla i m.in. stąd takie przyspieszenie ceny koksującego. Niestety nie jestem w stanie określić co gdzie jak i ile aby wiedzieć dokładnie - sugerując się jednak tym artykułem:
www.reuters.com/world/china/ch...


można mniej więcej założyć, że produkcja koksu spadła w wyniku niedoboru węgla koksującego potencjalnie o 10%. Jednak twardych danych nie jestem w stanie znaleźć, statystyki łatwo można odszukać nawet dla Mozambiku (prawie 7 mln ton w 2018) ale nie dla Chin....
Zwiększenie potencjału pozostałych kopalni jest możliwe tak jak to było możliwe w JSW, ale na to potrzeba czasu, nie wiem też ile czasu potrzeba na wznowienie pracy zalanych kopalń, dodam tylko, że ciągłe zwiększanie dostaw z Mongolii nie ma wpływu na ceny w Chinach.

www.spglobal.com/platts/en/mar...

Wczorajszy wystrzał to odblokowanie rekomendacji bosia na 70zł.



Wpływu można oczekiwać takiego, że próba sterowania cen ręcznie może się rozszerzyć także na koksowy, w końcu giełda wycenia przyszłość a nie teraźniejszość.

Pytanie postawiłbym inaczej, czy rzeczywiście cena węgla koksującego może rosnąć wyżej ?

Drugie pytanie - bardziej przyziemne - to co mówi technika ? Bo o ile wczoraj Jacek Rzeźniczek ze stooq doszukiwał się "coś na kształt ukośnego trójkąta z górnym ograniczeniem na poziomie ok. 63 zł" to dzisiaj nastąpiło wyłamanie dołem potwierdzone wolumenem...

Jeśli powielić oznaczenia Pana Jacka (poniżej H4 aby lepiej było widać) to akurat do wybicia jeszcze nie doszło, co nie zmienia faktu, że rynek stał się bardziej nerwowy.


kliknij, aby powiększyć

Ten sam wykres po cenach zamknięcia wygląda już nieco inaczej:


kliknij, aby powiększyć



Pytanie czy musi dalej rosnąć, już przy obecnych poziomach JSW będzie się chwalić rekordowymi wynikami w kolejnych kwartałach.

Byłem przekonany, że dziś dolne ograniczenie powinno być już w okolicach 56zł, ale masz rację @BearHand na zbliżeniu ledwo się otarło, tym bardziej, że kurs jest i tak tuż nad poziomym wsparciem w okolicach 55zł. Jutro decydująca sesja