JSW i Bogdanka sprzedają węgiel kontrahentom w cenach indeksowanych indeksem PSCMI. Tutaj indeks na oficjalnej stronie:
polskirynekwegla.pl/o-indeksie...I link bezpośredni:
polskirynekwegla.pl/indeks-psc...Czyli 1 tona węgla energetycznego = 300,90 zł (po kursie USD dzisiejszym to ok.
69 USD)
Gdyby sprzedawali dla energetyki węgiel po nawet 900 zł, to mieliśmy wzrost przychodów na energetycznym w PL o ok. 200%... co wydaje się jednak realne, w kontekście aneksowania umów z elektrowniami. Poczytajcie co mówił w tym tygodniu premier Czech Petr Fiala:
Cytat:Obiecał, że jeśli zimą dojdzie do scenariusza kryzysowego związanego z dostawami gazu, rząd będzie w stanie dostarczyć gaz do wszystkich gospodarstw domowych. Wskazał trzy główne zadania rządu: zabezpieczenie wystarczającej ilości gazu na zimę; osiągnięcie suwerenności energetycznej i odcięcie się od dostaw z Rosji oraz pomoc ludziom i przedsiębiorstwom w radzeniu sobie z szokiem związanym z cenami energii.
źródło: www.bankier.pl/wiadomosc/Premi...Szok energetyczny na jesieni. Gaz w UE to koszt na chwilę obecną 130 EUR / 1 mWh, gdzie przed wojną był to poziom 80 EUR / 1 mWh i wszyscy pisali o ogromnym kryzysie energetycznym. To jak nazwać to co się teraz dzieje? PRZEOGROMNY kryzys energetyczny?
Dlatego też wzrost przychodów węglówek powinien nadal być kontynuowany, w PL sprzedają energetyce po 68 USD, a cena rynkowa energetyka w portach Rotterdamu to ponad 350 USD. Paranoja. Dodam jeszcze, że koksujący zawsze był droższy od energetycznego, dlatego ta anomalia pewnie się skończy... Koksujący to węgiel o bardzo dobrych parametrach opałowych, można go spalać w kotłach górnego spalania, ale również produkować koks, który pomimo, że jest reduktorem żelaza - ma dobre właściwości opalowe i spala się praktycznie bez sadzy (brak części mineralnych).
Kiedy wzrosty na węglu w mojej ocenie?
Wtedy, kiedy UE uruchomi embargo na Rosję (połowa sierpnia). Obecnie większość koksowni ciągnie węgiel ile wlezie z Rosji, dlatego Australijczyk mocno staniał. Lada moment nie będzie węgla rosyjskiego, to będą zaopatrywać się znowu australijskim. A pamiętajcie, że perspektywa braku węgla z Rosji to są na chwilę obecną lata... może 2, może 3? Kto wie.
JSW ma tą swobodę, że indeksuje ceny węgla koksującego na podstawie Australijskiego węgla premium FOB (ticker ACF1) - którego zresztą wydobywa ponad 80% - , którego cena na koniec czerwca wynosi ok. 380 USD/tona. Z racji tego, że kontrakty są oparte na 5-miesięcznej średniej, cena pewniak za II kwartał to
~450 USD/tona (przy założeniu współczynnika 0,93)Z resztą co ja tutaj będę rozwodził. Wystarczy spojrzeć na zyskowność naszych 3 spółek węglowych na GPW w IV kw. 2021 i I kw. 2022:
JSW 1 mld zł zysku w IV kwartale, potem 1,85 mld zł zysku w I kwartale... (+85%)
Bumech 344 mln zł zysku w IV kwartale, potem 19 mln zł zysku w I kwartale... (-94%)
Bogdanka 123 mln zł zysku w IV kwartale, potem 143 mln zł zysku w I kwartale... (+16%)