PKPCARGO [PKP]

Dlaczego pkp cargo ciągle traci rynek? Ano wyprzedali za bezcen stary tabor. Tabor który wyremontowany jeździ u konkurencji...
Przyczyn jest wiele. Szkoda akcjonariatu i pracowników którzy nie mają na siebie pomysłu i tkwią w tej niedoli...
Niestety kultura organizacyjna takiej spółki jest bardzo trudna do zmiany.

Ta spółka od dawna ma problem. Powyższe tłumaczenia są śmieszne i niedorzeczne - zgodnie z zasadą to nie moja wina, poprzednicy blablabla...
Skostniała struktura, brak pomysłu na rozwój, zaspanie gdy rynek został "uwolniony".

ale zanim złomowali na żyletki to złomowali dla papieru. W sensie nie kontrolowali co się z tym dzieje. Był więc taki czas, że pryawtni złom skupowali, remontowali i za ułamek ceny mieli loko i wagony, które pracowało, za ułamek ceny.

Oni mają ponad 1000 lokomotyw, w tym tylko kilkadziesiąt nowoczesnych, które bardziej kosztują niż zarabiają. Tam z tego co się dowiedziałem aby ratować płynność robili nawet leasingi zwrotne. Wiadomo to nic złego, ale tutaj chodziło głównie o płynność.

Co to za spółka, skoro była masa węgla, zboża, paliw, sprzętu wojskowego do przewiezienia a oni na granicy utraty płynności.

Kolejna po górnictwie, poczcie, telewizji, LOT, spółka państwowa na garnuszku. Czekamy też na azoty, co tam władza wymyśli.

@ addison

ale tu się jednak rynek próbuje pod coś ustawiać i od 2l. spadki nie są pogłębiane
uważasz, że pod kątem fundamentalnej spekulacji nie ma tu paliwa dla odważnych ?

Pięknie zaorali ZZ. Dosłownie to samo chciałem napisać co @jqn odnośnie JSW :-)

https://stooq.pl/n/?f=1623427
Cytaty dla potomności

Wożą pociągi, nie pracownicy.

Nie znam tej spółki od środka, ale jestem z branży i widzę prawie codziennie jak wygląda ich praca przewozowa. Z takim zatrudnieniem ich pociągi powinny jeździć równie sprawnie jak jeżdżą pociągi tzw. "prywaciarzy". Tymczasem dla takich jak ja, obserwujących to z boku działa to bardzo zabawnie. Przykład poglądowy: pociąg PKPC wyjeżdża ze stacji Gdańsk Port Północny do stacji Wrocław Brochów, w stacji Bydgoszcz Wschód następuje wymiana lokomotywy i maszynisty, po dwóch godzinach jedzie dalej, by w stacji Poznań Franowo zmieniać maszynistę, następnie dojedzie do Leszna i pociąg zostaje zamknięty bez obsady, bo akurat zabrakło kolejnego maszynisty na podmianę. Po kilku godzinach zjawia się maszynista, pociąg zostaje wyprawiony w dalszą drogę do Wrocławia. Jeżeli przychodzi im wykonać pracę manewrową w jakieś bocznicy, to przyjeżdża lokomotywa manewrowa w obsadzie 3 a czasami 4 ludzi, formują pociąg przez 6 godzin (prywaciarz zrobi to w 2-3 godziny) następnie przyjeżdża lokomotywa pociągowa, która z tym pociągiem przejedzie to jakiejś większej stacji towarowej i dalszy cykl wygląda jak w poprzednim przykładzie. Prywaciarze mają mniej ludzi, ale ludzie mają uprawnienia maszynisty i często dodatkowe (rewident, ustawiacz), przez co są bardziej elastyczni, tę samą pracę mogą wykonać szybciej i mniejszym kosztem (maszynista i drugi człowiek ustawiacz/rewindet), tymczasem w PKPC będą to 3 osoby (maszynista, ustawiacz i rewident) i będą to samo robić 2 razy dłużej, bo pokutuje przekonanie "szanowanie pracy".
Ich spółka zależna PKP Cargo Service potrafiła wypracować zysk, a to dlatego, że wykonują prace na zlecenia dla innych przewoźników, np. formują im pociągi. Prywaciarz daje zlecenie na załadowanie i formowanie pociągu na jakiejś bocznicy za konkretną sumę to wszystkim zależy na szybkim i sprawnym jego wykonaniu.
Tak to subiektywnie widzę w oparciu o moje obserwacje w torach.

Śmiałe założenie, że zarobili na wożeniu sprzętu i płodów Ukrainy. Coś za nim stoi czy chciejstwo?

Tu nie ma zadnego fenomenu, juz kurs zareagowal na wykreslenie z indeksu. Wbrew pozorom nie jest to moim zdaniem wielkie halo i zreszta do niego niedlugo wroci bo to byla kwestia formalna ze wzgledu na sanacje.
O wiele ciekawsze jest to ze odpadl problem numer 1 - czyli upolitycznione ZZ, ktore swiadomie doprowadzaly spolke do bankructwa uczestniczac w zarzadzie a RN PKPC i PKPSA. Teraz zarzad i sad po praz pierwszy od 2015 roku realnie przejal od ZZ wladze w spolce i ja czysci od podstaw.

Jest przed nami pare ciekawych informacji

1) Finalna cena za sprzedaz Cargotor, ja oceniam subiektywnie wartosc na okolo 200MLN - ile bedzie zobaczymy. Biorac pod uwage ze WK za 23 rok calego PKPC to 72 PLN a cala wartosc PKPC na gieldzie to 700 MLN PLN to moim zdaniem to jest wartosciotworcze.
2) Sprawa rekompensaty a nawet samego zlozenia sprawy do sada wzgledem SP na sume XXX co P.O. prezesa Wojewodka poinformowal ze wyjdzie jako ESPI od razu - czy 300 MLN czy 1,000,000 bedzie sprzyjalo ruchowi cenowemu.

Oprocz tego co sie dzieje w kwestiach fundamentalnych proponuje zauwazyc jak wzrosly obroty od maja, z kilkuset tysiecy do 5-10 MLN dziennie sredni. To sugeruje ruch cenowy.

Wycena spolki 16 PLN po odzyskaniu sterownosci przez zarzad i sad nad spolka przy WK 72 PLN za 23 rok (lub nawet 67 za Q1) jak dla mnie jest super informacja.

To jak to z tym przewartościowaniem akcji w artykule z Parkietu?

www.parkiet.com/transport/art4...