PARTNER SERWISU
eixnxajt
131 132 133 134 135

TECHMEX [TEX]

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 1 grudnia 2009 23:34:30 przy kursie: 1,33 zł
misek napisał(a):
dokonując wykładni logiczno-językowej Twojej stopki dochodzi się do wniosku, że "profesjonaliści bankrutują biorąc małe zyski" - czy to chcesz na przekazać ????Think


"One common adage on this subject that is completely wrongheaded is: you can't go broke taking profits. That's precisely how many traders do go broke. While amateurs go broke by taking large losses, professionals go broke by taking small profits. The problem in a nutshell is that human nature does not operate to maximize gain but rather to maximize the chance of gain. The desire to maximize the number of winning trades (or minimize the number of losing trades) works against the trader. The success rate of trades is the least important performance statistic and may even be inversely related to performance." - William Eckhardt
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

del-20121204
0
Dołączył: 2009-11-23
Wpisów: 82
Wysłane: 2 grudnia 2009 00:20:30 przy kursie: 1,33 zł
mathu napisał(a):
misek napisał(a):
dokonując wykładni logiczno-językowej Twojej stopki dochodzi się do wniosku, że "profesjonaliści bankrutują biorąc małe zyski" - czy to chcesz na przekazać ????Think


"One common adage on this subject that is completely wrongheaded is: you can't go broke taking profits. That's precisely how many traders do go broke. While amateurs go broke by taking large losses, professionals go broke by taking small profits. The problem in a nutshell is that human nature does not operate to maximize gain but rather to maximize the chance of gain. The desire to maximize the number of winning trades (or minimize the number of losing trades) works against the trader. The success rate of trades is the least important performance statistic and may even be inversely related to performance." - William Eckhardt


Zgadzam się, że stosunek tranakcji udanych do nieudanych nie ma znaczenia wobec tego jak kształtuje się bilans zysków i strat z tych transakcji.. jednakże nie zgodzę się z tezą, że można zbankrutować biorąc ciągle małe zyski...
Contraria sunt Complementa

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 2 grudnia 2009 01:07:08 przy kursie: 1,33 zł
misek napisał(a):
Zgadzam się, że stosunek tranakcji udanych do nieudanych nie ma znaczenia wobec tego jak kształtuje się bilans zysków i strat z tych transakcji.. jednakże nie zgodzę się z tezą, że można zbankrutować biorąc ciągle małe zyski...

Przyjmujesz złe założenie - nie da się ciągle brać zysków. Zyski to tylko pewien procent transakcji, często niższy niż 50%, bo przeciwko otwierającemu pozycję gra nie tylko rynek, ale też spread, prowizja i potencjalna strata na SL. Do tego mówimy o profesjonalistach (albo ludziach którym wydaje się że są profesjonalistami), czyli traderach którzy obracają wieloma pozycjami dziennie. Problem polega na tym, że jak już ktoś nauczy się ciąć straty i nie zbankrutuje na obsunięciach o 30%, to zaczyna grać nerwowo w obie strony, woli zamknąć zyskowną pozycję wsześnie zamiast pozwalać jej rosnąć. Całkowity zysk w dłuższym terminie może być wtedy ujemny! Unikanie strat to jeszcze nie jest zarabianie, a tu każdy ruch kosztuje pewną część kapitału. Ludzie grający długoterminowo mają ten komfort że mogą ignorować straty i nie szukać zysków, zakładając że każda spółka w pewnym momencie wyjdzie u nich na plus. Ci którzy grają z ścisłymi SL muszą jednak szukać zysków i być ciągle nad kreską, bo inaczej nie utrzymają się na rynku.

Zresztą wiem na własnym przykładzie że miotanie się i otwieranie pozycji na dzień-dwa licząc na wybicie nie prowadzi do powstawania jednorazowych strat, ale powolnego obsuwania się kapitału na tych malutkich procentach za prowizję i SL. Dopiero ograniczając liczbę transakcji i pielęgnując rosnące powoli zyski można coś ugrać.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.


thoronnil
0
Dołączył: 2009-04-26
Wpisów: 8
Wysłane: 2 grudnia 2009 02:01:02 przy kursie: 1,33 zł
Pozwolę sobie napisać post ku przestrodze, patrząc z boku i z punktu widzenia dawnego akcjonariusza. Z Techmexa wyszedłem w sierpniu, o ile pamiętam na poziomie 10,47 zł. Miałem wtedy akcje od kilku miesięcy, kupowane średnio po 7,7. Miewały już gorsze okresy, cena schodziła do 6,5, ale w końcu przyzwoicie odbił. Sytuacja wydawała się ustabilizowana, nastroje uspokojone, mogłem trzymać i liczyć na "więcej, wyżej, dalej, lepiej", ale podziękowałem i sprzedałem. Sam wcześniej należałem do wątpiących w pogłoski, ale po poszukiwaniach internetowych, nieco przestraszony, uznałem te 30% za godziwy zysk przy skali ryzyka. Nie mogę dziś narzekać.
Nie może dziś narzekać i obwiniać wszystkich - tylko nie siebie - też ten, kto lekceważył symptomy zapowiadające brud. Wysypywanie się kolejnych funduszy, afera, nomen omen, "studencka" ;), plotki o komorniku i dużych zwolnieniach. Czas mijał, a kurs schodził i schodził. Czytaliśmy wszędzie (nawet tego forum to nie ominęło) o "atrakcyjnych poziomach cenowych", "ponownej okazji", "promocji za 4 złote". Potem widzieliśmy "niemal pewną decyzję sądu", "ktoś coś wie", "dziewięćdziesięcioprocentową szansę na układ" i podobne. Radość ogarnęła myśliwych, parafrazując reklamę. Część osób widziała 200% zysku, część kasę na święta, inni dokupowali 8000 akcji, szał ciał. Kon(iec) jaki jest, każden widzi.

Atmosferę ostatnich tygodni dobrze oddaje - i ostrzega zarazem - mój ulubiony cytat literacki:

"Słuchając okrzyków radości dochodzących z miasta, Rieux pamiętał, że ta radość jest zawsze zagrożona. Wiedział bowiem to, czego nie wiedział ten radosny tłum i co można przeczytać w książkach, że bakcyl dżumy nigdy nie umiera i nie znika, że może przez dziesiątki lat pozostać uśpiony w meblach i bieliźnie, że czeka cierpliwie w pokojach, w piwnicach, w kufrach, w chustkach i w papierach, i że nadejdzie być może dzień, kiedy na nieszczęście ludzi i dla ich nauki dżuma obudzi swe szczury i pośle je, by umierały w szczęśliwym mieście."


Dobranoc.

del-09032025v4
0
Dołączył: 2009-02-11
Wpisów: 180
Wysłane: 2 grudnia 2009 04:12:37 przy kursie: 1,33 zł
Dżuma Alberta Camus; piękny cytat w świetnym tłumaczeniu.

HENRY
0
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 253
Wysłane: 2 grudnia 2009 05:57:43 przy kursie: 1,33 zł
Czytam ,"podziwiam",próbuje zrozumiec...na szczescie coraz mniej tutaj "prezesów" z bankiera łapiacych okazje zyciowe za emeryture babci.puke_l

HENRY
0
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 253
Wysłane: 2 grudnia 2009 06:04:42 przy kursie: 1,33 zł
mathu napisał(a):
Naprawdę liczyliście że ewentualne odbicie nastąpi już po paru godzinach handlu od ogłoszenia infa o upadłości? Podziwiam...
Równiez-ale nie po paru godz.-tutaj pojawił sie "potezny kapitał " liczacy na odbicie po pary minutach...puke_l puke_l puke_l

amalgamat
0
Dołączył: 2009-09-22
Wpisów: 147
Wysłane: 2 grudnia 2009 10:07:58 przy kursie: 1,45 zł
Witam

Obserwujac posty i kurs spółki zastanawiającejest że ludzie wciąż robią te same błędy.
Kurs spółki bedzie sztucznie podtrzymywany przez fundusze inwestycyjne banki dokóki nie wyrzucą wiekszosci lub całości swoich akcji a ubiora w nie małych drobnych inwestorów.
Cóż ktoś wyzej dobrze napisał trup wciąż wisi i nie spada jak spadnie mali bedą sie bawic miedzy soba

maczes3000
0
Dołączył: 2009-11-25
Wpisów: 2
Wysłane: 2 grudnia 2009 10:12:29 przy kursie: 1,45 zł
amalgamat,
też sie skłaniam ku tej wersji..info o likwidacji było zaskoczeniem dla grubasów, pozostanie z kilkoma mln sztuk akcji po 0,01 PLN to nie ciekawy interes, więc przelewają między sobą podtrzymując wiarę gawiedzi o odwołaniu likwidacji strzale notowań w kosmos...

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 2 grudnia 2009 10:38:12 przy kursie: 1,45 zł
Chcecie zobaczyć ten fundusz co tak skupuje? To sobie popatrzcie przez chwilę na bagno bankierowo/parkietowe.

Głąby (nie zawaham się użyć tego słowa) już sobie stworzyły teorię że wchodzi Patrowicz i że będą dziś trzecie widły, kupują na potęgę i obrzucają bluzgami wszystkich którzy im piszą o 1 zł. Nie będę tego cytować żeby nie brudzić na forum. Oddajcie im wszystkie pozostałe akcje i uciekajcie, niech idą na dno z własną głupotą.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.


Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 2 grudnia 2009 10:52:06 przy kursie: 1,45 zł
szansa dla techmexu jest bardzo nikła, ale
teoretycznie, gdyby znalazł się inwestor, to i sąd mógłby
odwołać upadłość. (inwestor odkupuje wierzytelności)
tyle że jest to tak mała szansa, że nie warto na nią liczyć.

bo inwestor może przejąć sam GIS i pracowników. coś podobnego było na toorze.
ale co po tym akcjonariuszom texa?
Edytowany: 2 grudnia 2009 10:52

nowy1960
0
Dołączył: 2009-07-21
Wpisów: 126
Wysłane: 2 grudnia 2009 11:05:39 przy kursie: 1,45 zł
Ja zadam pytanie z innej beczki. Załóżmy że zakupiłem akcje tej spółki i z pewnych względów musiałem wyjechać na kilka- kilkanaście dni. Nie ustawiłem zlecenia stop loss. Teraz ta spółka pada, ogłasza upadłość. Czy to oznacza że forsę zainwestowaną w techmex diabli wzięli??. Czy naprawdę nie ma szans na odzyskanie jakiegoś procenta z zainwestowanych środków??

del-20121204
0
Dołączył: 2009-11-23
Wpisów: 82
Wysłane: 2 grudnia 2009 11:06:46 przy kursie: 1,45 zł
nowy1960 napisał(a):
Ja zadam pytanie z innej beczki. Załóżmy że zakupiłem akcje tej spółki i z pewnych względów musiałem wyjechać na kilka- kilkanaście dni. Nie ustawiłem zlecenia stop loss. Teraz ta spółka pada, ogłasza upadłość. Czy to oznacza że forsę zainwestowaną w techmex diabli wzięli??. Czy naprawdę nie ma szans na odzyskanie jakiegoś procenta z zainwestowanych środków??


jak sprzedaż to uzyskasz "jakiś procent z zainwestowanych środków"...
Contraria sunt Complementa

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 2 grudnia 2009 11:07:36 przy kursie: 1,45 zł
sprzedając dzisiaj akcje, jakiś procent odzyskasz.
jeśli wogóle nie sprzedasz, nie masz straty podatkowej do Pita
z drugiej strony może coś skapnie po podziale majątku. pytanie ile,
pewnie nie wiecej niż dzisiejszy kurs. A może się mylę?

whitedevil
0
Dołączył: 2009-11-17
Wpisów: 1
Wysłane: 2 grudnia 2009 11:13:02 przy kursie: 1,45 zł
nowy1960 napisał(a):
Ja zadam pytanie z innej beczki. Załóżmy że zakupiłem akcje tej spółki i z pewnych względów musiałem wyjechać na kilka- kilkanaście dni. Nie ustawiłem zlecenia stop loss. Teraz ta spółka pada, ogłasza upadłość. Czy to oznacza że forsę zainwestowaną w techmex diabli wzięli??. Czy naprawdę nie ma szans na odzyskanie jakiegoś procenta z zainwestowanych środków??


A ty co z parkietu/bankiera sie urwales ??

Podobno tu same madre glowy siedza, a tu nagle takie pytania padaja, ze az czapki z glow spadaja :)


krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 2 grudnia 2009 11:15:58 przy kursie: 1,45 zł
mathu napisał(a):

Głąby ...

nieważne, czym kierują się. ważne, że są doskonale przygotowanym gruntem (jakim przymiotnikiem można określić ziemię z dużą zawartością nawozów?) do szybkiego, acz ryzykownego zarobku. teraz AT i AF (wiem, nawet używanie tych określeń jest nadużyciem w przypadku tej spółki) są nieistotne. teraz liczy się psychologia tłumu.
można zarabiać, będąc jubilerem i mając do czynienia z diamentami, a można też zostać asenizatorem Angel trzeba tylko mieć predyspozycje.

irfy
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane: 2 grudnia 2009 11:17:53 przy kursie: 1,45 zł
nowy1960 napisał(a):
Ja zadam pytanie z innej beczki. Załóżmy że zakupiłem akcje tej spółki i z pewnych względów musiałem wyjechać na kilka- kilkanaście dni. Nie ustawiłem zlecenia stop loss. Teraz ta spółka pada, ogłasza upadłość. Czy to oznacza że forsę zainwestowaną w techmex diabli wzięli??. Czy naprawdę nie ma szans na odzyskanie jakiegoś procenta z zainwestowanych środków??

Wszystko zależy od tego, kiedy (teoretycznie) zainwestowałeś w te akcje. Jeśli zrobiłeś to w zeszłym tygodniu, teraz dalej możesz je sprzedać, ponieważ notowania nie są - jak widać - zawieszone. Co do dalszego losu akcji (gdybyś na przykład musiał wyjechać na dłużej) - zazwyczaj akcje spółek będących w likwidacji przechodzą z notowań ciągłych na 2 dzienne fixingi, nadal jest więc szansa na sprzedaż papierów. Przykładem jest tu choćby Monnari, Pronox albo ZNTK. Jeśli chodzi o zupełne zakończenie obrotu akcjami danego bankruta na GPW - nie wiem, jak wygląda to ustawowo, ale w przypadku Krosna okres ten wynosił (o ile dobrze pamiętam) pół roku od momentu uprawomocnienia się decyzji o upadłości likwidacyjnej. Jeśli się mylę - proszę o poprawienie mnie.
Tak więc na chwilę obecną "diabli" wezmę tylko część kapitału, a przy odrobinie szczęścia i "odbiciu zdechłego kota" możesz nawet zarobić. Niemniej jednak odobiście nie radzę wchodzić tu teraz, chyba że czujesz się naprawdę mocny w spekulowaniu na bankrutach.
Czmychnąć na czas, by móc jeszcze raz :)
A tu do posłuchania :) www.youtube.com/watch?v=_-clFZ...

nowy1960
0
Dołączył: 2009-07-21
Wpisów: 126
Wysłane: 2 grudnia 2009 12:07:00 przy kursie: 1,45 zł
whitedevil napisał(a):

A ty co z parkietu/bankiera sie urwales ??
Nie. Jeżeli nie możesz z tych czy innych względów odpowiedzieć na zadane pytanie to się w ogóle nie odzywaj.
whitedevil napisał(a):

Podobno tu same madre glowy siedza, a tu nagle takie pytania padaja, ze az czapki z glow spadaja :)


Nigdzie nie jest napisane że tu same mądre głowy siedzą. Jak ci czapka z tego durnego łba spada to daj ją sobie gwoździem przybić. Powiem ci wprost. Gdy czytam takie odpowiedzi to dochodzę do wniosku że ich autorom najlepiej podciąć gardło a później się na policję zgłosić.

pop
pop
0
Dołączył: 2008-12-30
Wpisów: 3 427
Wysłane: 2 grudnia 2009 12:09:23 przy kursie: 1,45 zł
nowy1960 napisał(a):
whitedevil napisał(a):

A ty co z parkietu/bankiera sie urwales ??
Nie. Jeżeli nie możesz z tych czy innych względów odpowiedzieć na zadane pytanie to się w ogóle nie odzywaj.
whitedevil napisał(a):

Podobno tu same madre glowy siedza, a tu nagle takie pytania padaja, ze az czapki z glow spadaja :)


Nigdzie nie jest napisane że tu same mądre głowy siedzą. Jak ci czapka z tego durnego łba spada to daj ją sobie gwoździem przybić. Powiem ci wprost. Gdy czytam takie odpowiedzi to dochodzę do wniosku że ich autorom najlepiej podciąć gardło a później się na policję zgłosić.

Noooo panowie,ta wymiana zdań przebiła wszystkie...Angel 3some

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 2 grudnia 2009 12:13:38 przy kursie: 1,45 zł
Potrzymam to do wieczora, ale nie dłużej.
Panowie, więcej szacunku dla innych. Szczególnie wtedy, gdy jesteśmy najbardziej wkurzeni, źli i wściekli. Właśnie wtedy się klasa człowieka objawia.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


131 132 133 134 135

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,583 sek.

gipghoob
onogxmja
xsjskcqb
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
zqlcikkt
bufgtidw
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat