Amerykanskie dane jak narazie jednoznacznie wskazuja ze ich gospodarka zmieza systematycznie ku ponownej recesji

Na chwile obecna nie widze jakichkolwiek powodow aby ich gielda rosla no chyba ze dlatego iz zacznie sie wycofywanie kasy z obligacji :)
Co jest ciekawe przy tych bardzo zlych danych index BDI systematycznie wzrasta czyzby europa na barki miala przyjac konsumpcje ??
No chyba ze Azja ladnie ciagnie a wzrost ceny frachtow oznacza nadal zwiekszajacy sie export europejski.
Kompletnie nie rozumiem posuniecia Fedu z pompowaniem kasy w rynki finansowe

powinni zrobic wszystko aby zapanowac nad bezrobociem dzieki czemu rynek nieruchomosci by sie uspokoil w dluzszym czasie zaczeliby rosnac, w obecnej sytuacji mysle ze nikt inny na swiecie nie jest na lepszej drodze do bankructwa jak USA.