Jeśli chodzi o MWTrade, to mogę się pochwalić, że ja ostatnio wsiadałem po 11,28 i 11,32 na dwie raty, lecz w sumie czekałem na spadek do 10,70, którego się nie doczekałem. Celem był wzrost o 100% w ciągu roku.
Wtedy, gdy ty sprzedałeś akcje ja dokupiłem na końcu sesji po 13,17. Zmotywowało mnie do tego to, że już dwa razy mwtrade odbił się od tego poziomu w dół, a w międzyczasie zaliczył korektę, która dodała mu siły do przebicia tego oporu. Poza tym MACD przekornie wskazywał kupno. Przyznam się, że była to trudna decyzja, lecz na giełdzie nie można być pewnym swoich decyzji w 100%.
W tej chwili zastanawiam się co przyniesie przyszłość. Z jednej strony duże wzrosty, a więc będziemy mieli do czynienia z korektą lub konsolidacją. Dziś było widać konsolidację, ale kto wie...
Cytat:Z MWT wiedziałem, że po wywiadzie będzie skok. Nie sądziłem, że aż taki i przymierzałem się do jakichś korekt najpóźniej jutro. Ale w tym momencie interesująca mnie korekta będzie trwała więcej niż jedną sesję. A wtedy postawię znak zapytania, co z tą spółką? I to jest to cholerne błędne koło. pirate
W każdym razie, pazerność gubi i tego się trzymam.
Przyznam się, że po swoich zakupach po 11,30 i publikacji raportu, gdy spółka nie ruszyła od razu miałem duże wątpliwości czy w ogóle ruszy.
Jeśli chcesz w to wejść z powrotem najniższy poziom na którym ci się to może udać to 14,70, choć ewentualna korekta może się zatrzymać też na 15zł. 14,70 było dziś i przy kontynuacji trendu wzrostowego nowy dołek powinien być wyższy.
Przy spółkach takich jak MWTrade (chodzi mi o duży obrót i wysoką zmienność kursów) warto obserwować wykresy intraday i dla nich robić analizę techniczną.
Ja korzystam przede wszystkim z wykresów 4minutowych z poprzedniego tygodnia. Nie chodzi tu o to, że w ciągu 4min sytuacja może zmienić się całkowicie, bo tak nie jest, ale o to, że można na nich dostrzec ważne szczyty i dołki występujące w ciągu dnia, a nie koniecznie widoczne na interwale dziennym. Przy ostatnim wzroście 16%(?) na wykresie dziennym widzisz jedynie długą białą świecę, a na intraday możesz wyznaczyć kilka poziomów wsparcia i widać, które są bardziej, a które mniej ważne.
Cytat:Zastanawia mnie Igroup i jego -3, ale tu wciąż mam nadzieję na ponowny boom. Ot, spekulacyjnie. Poza tym nadal jestem do przodu, a ta spółka to tylko kilka procent całego portfela.
Wydaje mi się, że spekulacje już były... Przyjrzyj się wykresom poprzednich spekulacji na spółce. Dwie wysokie świece, a potem kurs spada poniżej startu ruchu spekulacyjnego. Dopiero po tym spadku zaczynają się następne. Szczyt następnych spekulacji był najwyżej tam gdzie start poprzednich.
Nie wiem jakie masz doświadczenie na giełdzie, ale pakowanie się w spółkę spekulacyjną z ujemnymi wskaźnikami i niskim ratingiem, nie jest dobre. Zwłaszcza jeśli kupujesz po kilku(nasto)procentowym wzroście. Wyjątkiem jest jakieś cudowne info o nowym inwestorze, świetnym raporcie lub czymś co może postawić na nogi spółkę.
Jestem początkującym inwestorem, więc możesz mnie nie słuchać, ale sam już doświadczyłem dwóch takich sytuacji i na obu straciłem. Od tego czasu, im większy wzrost, tym bardziej szukam jego fundamentalnej przyczyny i tylko jej odnalezienie skłania mnie do _rozważenia_ inwestycji. Jednocześnie szukam przyczyn wszystkich dużych wzrostów, bo na nich można zarobić największą kasę :)