PRIMETECH [PTH]

Ale nie uwzględniłeś tego że zmarnowałeś praktycznie cały rok 2009, czyli najbardziej dynamiczną fazę hossy. Ja gratuluję koledze męskiej decyzji, trochę spóźnionej, ale jak na 4 lata mariażu bardzo ciężkiej. Może i Kopex się odbije, może urośnie, ale może tobie uda się zarobić na innych papierach więcej. Bardziej niż 74k żałowałbym straconego czasu. Ah, też przez to przechodziłem, więc myślę że cię rozumiem.

A ja uważam, że po prostu to jest rynek i psychika tłumu. Kopex ma słabe wyniki ale równie dobrze z tymi wynikami mógłby kosztować 24 zł i światby się nie walił. Są spółki co mają stratę i gorsze a notowane są wskaźnikowo wyżej. Pech to taki, że IDM się go pozbywa i traci a inni wpadają w panikę kilka fałszywych odbić i mamy to że reszta się boi tknąć papierek.
Pozytyw to taki że mamy już paniką w dwa dni 7% i obroty b. duże więc jak jutro się cena obroni to zapowiadam zmianę trędu już bez fałszywek!!!
Teraz to też go już mam sporo!

Ja około 25% portfela. Planowałem zwiększyć udział, ale po raporcie nie ma na to opcji. Strasznie nie lubię się kisić, ale jak ktoś już zauważył lepiej poinformowani wywalali od miesiąca. Ostatnie dwie sesje - mała panika drobnych.

Chociaż z drugiej strony takie myślenie, że skoro wszyscy sprzedali, to będzie rosnąć może być złudne Muszę jeszcze to przemyśleć.

Ale jednak ktoś te 175k papiera wciągnał przez 2 dni.
Na spadku tylko 1 zł... chyba nie jest naiwniakiem ani filantropem.
A może jest... (tak sie tylko pocieszam)
Teraz to juz zostaje czekać na odwrócenie trendu i zaklinać deszcz...
Na poprawę wyników w Q3 bym nie liczył bo sami wiemy, że żadnych znaczących umów nie było
i będzie mizeria, dobrze jak ze śmietaną a nie z chudym mlekiem.
Kostemp też po wynikach Q1 zaraz na drugi dzień się zaklinał, że Q2 będzie lepszy i co?

Mam swoją teorię, jak spółka czeka na ostatni możliwy dzień do ogłoszenia wyników kwartalnych to wiadomo, że będzie kashankasss. Jak jest dobrze - publikują wcześniej.

Póki co, liczyłbym na większe odbicie. Potem baczna obserwacja i reagowanie na infa, sytuację na szerokim rynku.

Pamiętam podobną sytuację na Gancie w styczniu lub lutym, kiedy deweloper notował ponad 10 sesji spadkowych z rzędu. Dyskusja wrzała po sesji: "jutro odbicie", "jutro to już na pewno". Sam brałem po części udział w tym życzeniowym koncercie. W perspektywie 2-3 miesięcy może pójdziemy nad 19pln, ale gwałtownego odbicia tutaj nie będzie, szeroki jest już wysoko, jutro USA nie pomoże pewnie więc koniec tygodnia będzie smutny i jeszcze trochę zjedziemy ;)

Sarkastycznie stwierdzam, że szybciej ruszy jak się zrobi cicho na wątku :P

A ja że łapiąc "spadające noże" można się baaardzo poharatać :)

pomocne tutaj moze byc RSI, bo sensownych kresek za wiele nie mozna postawic. wykres w tak duzej skali specjalnie dla fanow 'odpalu' (vide przelom 2008/2009).


kliknij, aby powiększyć

No dziś nadal sypacz sypie i to znów sprytnie i w małych paczkach ale sporo. Myślę, że to nie ulica; ktoś dorzuca konsekwentnie - ulica poddaje się trendom, a tu ich nie widać tylko konsekwentyny wysyp.

bezndzieja. wyniki nie były tragiczne zeby tak sypać. Jezeli to caly czas Arka to skur.wielom zostalo juz niewiele. jezeli nie to mamy trupa- w co nie dam wiary. sam zapakowalem sie pod korek,a le widze ze promocja trawa w najlepsze.

nieh jeszcze ktos wymysli kto brał paczki po 100 i 200 k wyzej.