SIMFABRIC [SIM]

Wg komunikatu spolki Saboteur I i Ii oraz Mad time costam sprzedalo sie w sumie w ilosci 300.000 egzemplarzy w kilka dni od premiery. W Nintendo eshop te gry sa po 28zl, 28zl, i 18zl. Zakladam, ze na innych konsolach podobnie. Liczmy 20zl razy 300.000 to jest 6.000.000zl. Koszt jednej gry to pewnie jakies 50.000zl. W sprawozdaniu jest lista 20-30 gier, ktore maja wyjsc w tym roku. Liczmy, ze zarobia polowe tego co pierwsze trzy, to masz w sumie jakies 35mln sprzedazy, pewnie jakies 30mln zysku. Skoro przy 1.2mln sprzedazy c/z jest 500, to przy 35mln bedzie 25, czyli juz w granicach rozsadku. W drugim roku ten sam sztych, ale stare gry wciaz moga zarabiac.
CreepyJar mialo tak w drugim kwartale, 25m przychodu i kilkanascie mln zysku.

Simfabric komunikowało w kwietniu, że ma w sumie na wishlistach 500 tys. zapisów na WSZYSTKIE gry. W 2019 r., na jego początku Movie Games podawał, że ma 233 tys. zapisów i był wtedy wyceniany na 50-60 mln zł, co proporcjonalnie dawałoby wycenę Simfabric na poziomie 100-120 mln zł i tak był handlowany po debiucie Fundamentalnie niewiele się wydarzyło, a kurs z 15-20 zł pojechał na 50 zł. OK, pojawiła się umowa z Kochem, ale w zamian za 8 mln zł spółka oddała 50 proc. zysków. Czy umowa dotyczy nowej gry? Ja wcale nie jestem tego pewien... Dodatkowo pojawiło się parę projektów na portowanie, ale bez hitów.

Chciałbym przypomnieć, że SimFabric w portfelu gier do portowania miał takie hity jak Saboteur, który na wszystkich platformach w rok sprzedał się w wolumenie 20 tys. sztuk. W kwietniu SF portował na Switch i wydał Construction Machins - wolumen w ciągu pół roku 15 tys. sztuk, z czego dla spółki 50 proc. Farm Expert w pół roku 10 tys. sztuk... Trochę lepiej LOD w ciągu 5,4 miesiąca 15 tys. sztuk.

Tak naprawdę liczą się gry własne, a tych jakoś istotnie nie przybyło, aby kapitalizacja wzrosłą 5 razy. Czy pojawienie się wydawcy powoduje aż taki wzrost sprzedaży? Skoro oddali 50 proc. zysków to wolumeny na skutek wydawcy w porównaniu do wcześniejszych oczekiwań musiałby wzrosnąć 3 razy na każdy z 3 negocjowanych projektów...

Ultimate Games, który posiada więcej projektów wyceniany jest na 170 mln zł... Nie ilość, a jakość, choć w ilości może się pojawić hit.

Żeby spółkę wycenić fundamentalnie jest za mało danych, w przciwieństwie do Movie spółka nie podaje na bieżąco swojej Wishlisty dla najważniejszych tytułów.

Ale pewne wnioski można wyciągnąć ze Steam Global Wishlist - mamy od najwyższej pozycji
Builders of Egipt - CFG - wyceniane na 100 mln zł
Occupy Mars - Pyramid Games
Alaskan Truc Simulator - Movie - 355 mln zł
Medium - Bloober - 371 mln zł

I dopiero potem Farm and Fix
Ciut ponizej jest Restler - Game Operators - 200 mln zł
Nieco dalej
Gunsmith Simulator CFG 0 100 mln zł
Aircraft Carrier CFG 100 mln zł
Eldest Souls - United Label, spółka zależna CI Games wycenianego na 239 mln zł

i dopiero mamy Electrixa...

Jak się ma wycena CFG do SimFabric? Jej projekty są wyżej, a warta jest na GPW 100 mln zł?

Dobra. Faktycznie. Nie mam więcej argumentów. Trzeba zrzucić balast.

SIMFABRIC - analiza techniczna na życzenie


Analiza będzie krótka, niczym historia notowań. Po 5-falowej strukturze przyszła pora na korektę, która wymknęła się jednak spod kontroli kupujących. Po przekroczeniu magicznego poziomu oddzielającego dopuszczalną korektę od przejścia w tryb głębszej przeceny nie oczekiwałbym rychłego powrotu do wzrostów. Na wykresie można dostrzec coś na kształt ukształtowanej RGR z poprawnym rozkładem wolumenu. W tej sytuacji domknięcie luki hossy będzie najmniejszym wymiarem kary.

kliknij, aby powiększyć

Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

spółka sama jest sobie winna.... histeryczny atak na bardzo spokojny artykuł ByczeGierki to po pierwsze skandal dla mnie wizerunkowy, po drugie dowód niedojrzałości marketingowej... no i przede wszystkim ta firma ciągle nic nie pokazała konkretnego, przecież już zbliża się koniec roku, gdzie te xx premier??

Można pokazać nieudane gry, można pokazać udane gry, które źle się sprzedały na premierze i próbować z czasem poprawiać ich wynik, można też od razu trafić w większy lub mniejszy hit... ale tu po prostu zieje czarna dziura. Setki ESPI, praktycznie żadnych gier zakończonych.

SimFabric był uznawany za "balon" już od dawna, przy projektowanych zarobkach netto, przy prawdopodobnej obsuwie większości premier kapitalizacja spółki, która w pewnym osiągnęła poziom kapitalizacji Creepy Jar po prostu była totalnie niepoważna... zresztą obecna również jest ciągle mega optymistyczna.

zapowiedź 24 gier, ponad 50 kanałów dystrybucji.... i ciągle tylko zapowiedzi. Za co jest 200 mln kapitalizacji? (już nie mówiąc o tym że było ponad 600 mln)

no ale jeśli spółka nie zgadza się z jakąś tezą (nie wiem którą szczerze mówiąc - że bije rekordy ilości ESPI? Że nie wydała praktycznie nic z ogromnej masy zapowiedzi?) to naprawdę napisać polemiczny post nie jest trudno, od tego korona nie spada.

Zamiast tego grożenie prawnikiem, procesem.... aż niesmaczne. Simfabric to ciągle mały startup z ambicjami a kreuje się na drugi Playway. Chce, to ma prawo tak o sobie myśleć, ale nie może zmuszać do tego innych.

Redakcja StockWatch.pl otrzymała oświadczenie spółki SimFabric w kwestii pozwu i "szeregu nieprawdziwych informacji"

Trudno się nie zgodzić, ale wiecie co jest naprawdę śmieszne?

1. Niszowy bloger tworzy wpis w którym stawia spółkę (słusznie lub nie) w złym świetle.

2. Spółka oburza się i przy okazji nagłaśnia ten wpis.

3. Bloger publicznie deklaruje, że jest gotowy do porozumienia, że chętnie porozmawia, zweryfikuje ten wpis.

4. Spółka chce od niego danych kontaktowych

5. Portal branżowy o nieporównywalnie większym zasięgu i renomie prosi Spółkę o komentarz.

6. Spółka przesyła takie coś, kompletnie rezygnując z genialnej (i darmowej) okazji do przedstawienia faktów, swojej opinii, stanowiska itd.

Amatorka jak amatorka ale chłopakowi z ByczeGierki zrobili taką reklamę o jakiej mógł pomarzyć. Dzięki temu 'zabulgotaniu' gwiazdy gamingu wiele osób w ogóle się dowiedziało o jego blogu. Ja na jego miejscu to bym ekipie Simfabric wysłała flaszkę i kwiaty.

co to za bzdura "papier jest mocny"? Kurde tak 15 latek może pisać...