SYGNITY [SGN]

To nie mit, spółki z niskim FF i o niewielkiej kapitalizacji bywają w ten sposób dość skutecznie manipulowane. Niektórzy ludzie mawiają, że reklamy na nich nie działają... może i prawda, ale na sporą część ludzi jednak działają.

Nie wiem czy ta informacja mogła pociągnąć Sygnity w górę. Ale jeśli tak było to byłoby to dziwne. Ukazała się ona 9 listopada na parkiecie i mówi o nawiązaniu współpracy przez Sygnity i indyjski SunTec przy wdrażaniu rozwiązań dla banków.
www.parkiet.com/artykul/26,866...

Moim zdaniem wyniki Sygnity za 3 kwartał, też będą słabe. Spółka powoli się zwija, brakuje jej nowych kontraktów. Spadek kosztów nie jest na tyle duży żeby firma zaczęła wychodzić z dołka. Tylko nowe kontrakty mogą poprawić sytuację, a tych raczej brakuje. Pracowników chyba czekają kolejne zwolnienia od nowego roku. Początek roku tradycyjnie jest słaby w branży IT.

Edit
Mam wrażenie, że ostatnie 2 sesje na Sygnity to była tylko spekulacja i kurs zmieni kierunek najdalej od 13 listopada.

trzymam niewielka ilosc od 11.80 i to jedyne moje akcje (wiekszoscia portfela jestem poza rynkiem - nie mam pewnosci co bedzie, vide zacna dyskusja w watku "Kiedy dno bessy").
jesli byki znajda sile dzis wyrysowac trzecia biala swieczke, to bylby to jednak krotkoterminowy pozytywny sygnal...

Faktycznie,odrobinę w listopadzie drgnęło na rynku,ministerstwa rozpisały kilka przetargów,ale są to b.drobne zleconka-rzędu kilku milionów za sztukę.Nie jest to dużo,bo w zeszłym roku były przetargi wielkości 30-100 mln.Dalej bryndza,lepszy rydz niż nic,ale firmy wyrywają sobie te przetargi bez żadnej zyskowności,byle tylko wykazać obrót dla banków...

Patrząc na ten raport,od razu nasuwa się spostrzeżenie, że koszty ogólnego zarządu zarzynają tą spółkę.
Zarząd szuka niby oszczędności, ale oszczędności poszukiwane są w nieodpowiednich miejscach. Widać, że zarząd kosztowo jest kulą u nogi spółki i jesli nie zwiększą przychodów i marży, nie będą wstanie rozwijać się i przynosić zysków.
Należy przypuszczać, że następny kwartał będzie już na plusie. :)

Z biznesowego punktu widzenia po co ta emisja? Szmal na działalność jeszcze mają, za to można realizować nawet dość rozbudowane programy. Emisja nowych akcji to taka ucieczka do przodu, z tym że bez sensownego pomysłu co to może dać.... No chyba, że mają w zanadrzu coś czego nie wiemy.

Ech, ten Kardach,znowu oszukał inwestorów...!Link poniżej:
http://stooq.pl/n/?f=287587
I kłamie dalej w zdaniu:"Kardach poinformował także, że obserwuje w spółce pewne tendencje, które mogą sygnalizować możliwość zwiększenia przychodów w kolejnych okresach"

P.S.Od kilku miesięcy mówię do znudzenia,że nie ma publicznych przetargów,stąd spadki przychodów w wielu firmach IT,jak będzie jakaś konkretna poprawa w tym temacie,to ja Wam powiem,ale póki co patrzcie przez palce na te brednie(obiecanki) zarządu bez pokrycia...

Cześć
Zdecydowałem się na ten post widząc że więcej u Was pesemizmu niż na Techmexie :)
Ponieważ jestem świeżym posiadaczem SGN (średnio po 11,75) pozwolę sobie przedstawić swój punkt widzenia.
Dlaczego kupiłem akcje Sygnity?
Ponieważ chcę mieć dużą stopę wzrostu, firmy które mają dobre wyniki takiej stopy nie zapewnią.
Najwięcej można zarobić na firmach które mają problemy a nie upadną :)

Popatrzcie na branżę IT.
Takie ASSECO: kiszę od pół roku i pomimo że firma świetnie zarabia to kurs oscyluje i ma znaczącego zysku.Mam nadzieje że w końcu podrośnie.
Comarch: można było przyzwoicie zarobić ale tylko dlatego że mieli problemy ze swoim nowym niemieckim nabytkiem SoftM a teraz kurs sobie rośnie.

Na chwilę obecną porównując pozostałe spółki IT Sygnity wygląda najbardziej obiecująco.
Zła passa ciągnie się już dwa lata. Kurs najniżej od kilkunastu lat.
W wynikach za III kwartał które były słabe jest kilka informacji zwiastujących zmianę trędu. Ci co liczyli na rewolucje w wynikach w III kwartale srogo się zawiedli i spanikowali.
Dla mnie najważniejszą informacją jest ta że pomiędzy 30.09.2009 a 12.11.2009 zadłużenie netto spadło z 62 mln do 37 mln. Co to oznacza. Ostatnio Sygnity była postrzegana jako potencjalny bankrut i to najbardziej zwaliło kurs spółki. A skoro w firmie zadłużenie zamiast wzrastać maleje o 25 baniek to znaczy że jest kasa i Sygnity nie podzieli losu Techmexu. Spłata zadłużenia w tym okresie potwierdza to co mówił prezes że będzie znaczny zysk za IV kwartał a także za całe drugie półrocze.
W portfelu zamówień też jest lepiej porównójąc dane z III kwartałem 2008.
Dodając do tego pewny zysk w czwartym kwartale i całym drugim półroczu mamy zamiast jednej jakółki już trzy.
W tym całym kryzycie branża IT dostała mocno po dupie a III kwartał jest zawsze słaby.
Zajmuję się od pięciu lat wdrożeniami systemów ERP i widzę co się dzieje. Problemy takich firm jak Sygnity mnie nie dziwią. Sądze że właśnie mamy dno i teraz będzie już tylko lepiej:)
Ja tam jestem dobrej myśli i pozytywnie nastawiony do tej spólki.
Pozdro

www.bankier.pl/forum/pokaz_tre...

Kurcze Skaut ładny komentarz, ale gdzieś to już czytałem. Dziś kurs spada 5%

Na dzien dzisiejszy tez nie widze sensu kupowania tej spolki. Trend spadkowy nadal obowiazuje i dopoki nie bedzie naprawde dobrego info to do nastepnej publikacji wynikow raczej prognozuje powolne osuwanie