Rynki finansowe po tragedii w Smoleńsku

Nie wiem, jak zareagują rynki. Moim zdaniem, sporo zależy od tego, kto zostanie wybrany na jego następcę.

Z pewnością, gdyby info było w trakcie sesji, mielibyśmy mały (albo i duży) szok. Wiadomo - emocje, niepewne informacje. Na szczęście jest weekend, emocje trochę opadną, sytuacja się nieco wyklaruje, więc raczej reakcja nie będzie tak gwałtowna jakby to mogło być w trakcie sesji.

Pamiętaj, że teraz szef będzie z nadania PO - parcie do przystąpienia do strefy Euro i takie tam. Więc te nazwiska mogą być nieaktualne.

no może być. Liberał. To mi się podoba

Stało się co się stało. Żal mi ludzi, nie opuszczenia przez nich stanowisk. Na stanowiska jest już wielu chętnych. Oczywiście nowe personalia będą ważne, ale nie najważniejsze.

Dotychczas liberalny z nazwy rząd PO nie zrobił prawie nic w sprawie liberalizacji i zmniejszenia obciążeń podatkowych. Przeszkodą był podobno prezydent Kaczyński. Podobno gotowe już w trakcie kampanii wyborczej projekty ustaw nie były wyciągane pod obrady, bo po co obradować nad czymś co i tak Kaczyński zawetuje.

Oczekuję, że teraz tuż po okresie żałoby narodowej PO wyciągnie owe projekty na powierzchnię i przedstawi pod obrady Sejmu. Pełnia władzy to też pełnia odpowiedzialności. Zobaczymy co z tym zrobią. Przypomnę tylko, że ostatnie obniżki podatków i składki na ZUS zawdzięczamy "socjalistycznemu" rządowi PIS. Teraz czas na PO i coś więcej niż owe mityczne, nie mające większego znaczenia "jedno okienko". Mam nadzieję.

A czy myślisz, że ta nierównowaga szybko zostanie zrównoważona?
Czym, a raczej KIM...opozycji już prawie nie ma.. Obawiam się, że dochodzenie do stanu równowagi, to nie będzie taka szybka droga :( a najbliższe wybory prezydenckie raczej tego nie załatwią.
Jak Ty, nie popieram żadnej ze stron, bo polityka to dla mnie jednak bagienko, i już od dawna stoję z boku, i jak Ty stan zbliżony do równowagi uważam za najzdrowższy...
Pozostaje więc nadzieja, że taka ofiara, zrodzi coś dobrego w dalszej perspektywie.

Może nam powstać coś na kształt monarchii absolutnej w demokratycznym kraju..
Będzie miło i przyjemnie bo o wielu działaniach się przez kilka lat nie dowiemy.

Witam wszystkich.
Zawsze myslalem ze w naszym kraju brakuje prawdziwej parti dbajacej o ludzi i pewnie dalej tak jest. Myslalem tez ze najwiekszym problemem demokratycznej polski byl brak bezwzglednej sejmowej wiekszosci, teraz choc po czesci sie to zmienilo na "lepsze" czas pokaze, zostanie tez obnazona uczciwosc i chec zmian na lepsze przez politykow PO (pewnie znow nas zawioda ale przynajmniej nie beda mieli wytlumaczenia ze nic nie robia bo to nie ma sensu)

Nie zapomnijcie ze jak naprawde bedzie zle to "my" ludzie jak bywalo w histori obalimy rzad i niby wladze absolutna.

A co do wplywu smierci tylu ludzi na gieldy i walute mysle ze to nie ma kompletnie znaczenia, moze nastapic jednodniowy atak spekulantow na PLN ale na gieldzie nie spodziewam sie duzych spadkow :) czy ktokolwiek z was sprzeda akcje bo zginal prezydent ??
Ludzie ktorzy zgineli nie mieli kompletnie rzadnego wplywu na dzialalnosc spolek gieldowych, i smierc prezydenta nie ma wplywu na sprzedaz cukierkow, kredytow czy czegokolwiek poprostu jak to zwykle bywa przez tydzien ludzie beda mowili tylko o katastrofie a pozniej jak zwykle zapomna.

Wiem moze to jest straszne ale prawdziwe niestety taka jest natura ludzka jezeli smierc nas nie dotyka bezposrednio szybko o niej zapominamy. Karawana jedzie dalej.

powiedz, ze zartujesz. prosze.



... wielki liberał.

Piszecie tak, jakby lata 2002-2005 (władza absolutna SLD) i 2005-2007 (władza absolutna PiS) się nie zdarzyły.

przedstawiam zgoła odmienne stanowisko w tej dyskusji..uznaję ze Polsce są potrzebne rzady i Prezydentura jednej opcji politycznej..Nadzor i kontrole zawsze bedzie pełnic opozycja..media ..natomiast my potrzebujemy rzadow (i nie ustosunkowuje sie do zadnej szcegolnej partii) ktore w pełni wezmie za siebie odpowiedzialnosc..do tej pory dochodzilo do rozmycia odpowiedzialności za rzady..zawsze mozna bylo zrzucić na Prezydenta i jego weto ..w Polsce mamy specyficzny system ustawodawczy wykonawczy..w mojej ocenie niezdrowy dla rozwoju kraju..
trudno jest uwierzyc by reformy nie cieszace sie poparcem spolecznym spotkaja sie z poparciem Prezydenta który bedzie stał w opozycji do parlamentu i rządu..