11BIT [11B]

Szczerze to z punktu widzenia aktywnego inwestora głęboko w nosie mam co kto wymyślił, interesuje mnie tylko jak pomysły zmonetyzowano, i jaką wielokrotność zainwestowanego kapitału wyciągnę. Jeśli jakieś cudo dałoby 100 krotna stopę zwrotu, to określenie uważam za uprawnione.

Na naszych oczach widać jak kłopoty z monetyzacja ma przełomowy grafen.

A swoją drogą jaki wynalazek? Bo znam historie wszystkich firm komputerowych, i nie przypominam sobie co Apple wymyśliło. Serio pytam. Wiem co wręcz genialnie sprzedało ale co wymyśliło? Nie wiem.

Scarry apple "wymyśliło" nowy sposób komunikacji pomiędzy urządzeniem, a człowiekiem. Przekładając to na gry, apple osiągnęło zupełnie inny niedostępny do tamtej pory poziom "grywalności".

Pomimo tego, że nie jestem użytkownikiem urządzeń apple ale zawsze jak się nimi bawię to jestem pod ogromnym wrażeniem, samsung czy inne marki tego nie mają.

Mnie się wydaje, że wymyśliło taki model biznesowy, który na lata był w stanie zawładnąć profesjonalnym składaniem dokumentów, montażem filmów. To chyba także jabłko zaprezentowało jako pierwsze ipod z jego sposobem sprzedaży, który powieliło w ipadzie czy ifonie...

model biznesowy - ok - ale czy nowy model biznesowy jest wynalazkiem ?
Mam Jobsa, jego team i szerzej Apple za genialnych sprzedawców, ale nie za innowatora ani nie za wynalazców.

Używałem 8 bitowego Apple II i 16bitowych Maczków (już do zarabiania kasy) i już wtedy firma miała taki specyficzny status kultowej, choć nic z tych rzeczy nie wymyśliła... to raczej kwestia amerykańskiego postrzegania ludzi, którzy odnieśli sukces w innowacyjnej branży - z automatu stają się tytanami technologii i wielkimi wynalazcami.

@c15d
tyle że upraszczanie wynalazków (uławianie ich użycia) nie jest żadnym wynalazkiem..

Może nie wynalazek, ale dotarcie do setek milionów konsumentów... Spróbuj swojej babci/dziadkowi lub rodzicom wytłumaczyć jak wysłać sms-a na np. starej nokii lub black bery (sprzed ery iPhona). Gwarantuje parę godzin tłumaczenia, zapisywania w notesikach a i tak z tego nic nie będzie. A w iPhonie? Klikasz list, potem wpisujesz treść i na ekranie, palcem "wyślij". Każdy praktycznie to pojmie. I jak już pojmie i wyśle to uzna że to jest najlepszy telefon bo mu się udało (bez notesów). I to jest ich siła. Do tego ponadprzeciętna jakość wykonania i niezawodność (co jest powiązane). I każdy bez doktoratu z informatyki to kupi. A chodzi o to żeby sprzedawać. Za taki produkt można otrzymać wyższą cenę i marże. A to się przekłada na zysk. Popatrz kto używa iPhonów? Przeważnie kobiety (które nie "kręci" technika) i ludzie nie związani z technologią. Bo to pierwszy telefon na którym potrafią wszystko zrobić bez instalowania "modów", zagłębiania się w terminologie, po prostu umieją i są gotowi zapłacić za to. A wyższa cena dodatkowo podkreśla "ekskluzywność", ludzie to lubią, pokazać swój status materialny. I robi się mieszanka wybuchowa;)

@c15d
hmm? Patrze na mojego stareńkiego iPhone 4S (obecnie używam Note III) i mam na nim jakby więcej, tyle że jeden z przodu. To trochę taki sam kit dla ludzi jak jeden przycisk na myszcze... ok, był jeden + ekwilibrystyka ręka na klawiaturze.

ale generalnie to ja się z Toba całkowicie zgadzam - siłą Apple jest umiejętność dopasowania technologii tak że staje sie atrakcyjna dla najszerszego grona potencjalnych konsumentów.

tyle że to żadne wynalazki.

Apple jest mistrzem marketingu i sprzedaży... i tyle.
Nawet tablet uważany za wymysł apple był ściągnięty od microsoftu...tyle ze M$ nie umiał go "zaczorować" i sprzedać.
Co do prostoty - polecam spróbować dołożyć ramu do maca mini, czy wymienić baterie w iphone, o czym tutaj ;)

Najlepszego w NOWYM ROKU

LCC staje w szranki z 11B? Serio? Z czym do ludzi? Taki dobór pary finałowej nasuwa podejrzenia, że:
a) Koledzy z PB mają poczucie humoru;
b) Ankietowani udzielali odpowiedzi pod wpływem wina musującego;
c) Cała załoga G (nie mylić z prawdziwą Załogą G) czyni pożytek z zapasów wazeliny.


kliknij, aby powiększyć

Apple to jest po prostu od dziesięcioleci marka w Ameryce Północnej - kiedyś to były MACki z własną linią procesorów i systemem. Pod względem graficznym bił zdecydowanie PC-ty. Większość stacji graficznych do wszelkiego rodzaju poważniejszych bardziej profesjonalnych prac graficznych to były stacje robocze Appla. Fakt, że kosztowały nawet kilka razy drożej ale faktycznie były świetne. Później jednak Intel zdystansował architekturę PowerPC i w 2005 roku postanowiono przejść na procesory x86. Aktualnie procesory produkuje TSMC ale mówi się także o AMD a nawet Samsungu.
Swego czasu monitory Appla także były lepsze oraz lepszy interfejs graficzny. Jednak era przewagi na platformie PC się zakończyła co groziło firmie perspektywą plajty. W porę firma dostrzegła inne trendy na rynku i korzystając z renomy logo firmy miała dużo łatwiej z wypromowaniem nowych platform sprzętowych. To co najmniej połowa sukcesu w skorzystaniu z brandu Appla. Druga połowa to genialny marketing i łatwość obsługi i mobilność platformy. Niby proste ale tylko oni umieli to wszystko połączyć. Inni dopiero kilka lat później zaczęli wsiadać do tego pociągu. Dlatego mieli takie sukcesy , bo właściwie z nikim nie konkurowali. Inna sprawa, że cała platforma jest w całości atrakcyjna pod względem wizualnym i użytkowym - stąd takie ceny i zyski.
11bit czy CDRed może mieć łatwiej - wystarczy opracowywać genialne nowatorskie gry - sprzęt już jest..
Życzmy Panowie aby TWOM na mobilki i konsole oraz Industrial a także W3 były wielkimi sukcesami w 2015. Te firmy na to zasługują - tak jak i ich akcjonariusze.
Życzę wszystkim aby 2015 był równie udany jak mijający 2014 albo jeszcze lepszy

Dziś ostatni dzień promocji na steam - dogrywka dla 40 najlepiej sprzedających się tytułów.

Jakie macie wnioski z ostatniej promocji? Mnie cieszy szybki przyrost komentarzy i utrzymanie niskiego "%" negatywnych opinii, a to może oznaczać, że gra spodobała się też tym, którzy wcześniej wahali się wydać pełną cenę. Summa summarum - kula śniegowa reklamy szeptanej znowu potoczyła się trochę dalej :]