Mr Exclusive napisał(a):Ja twierdze ze raport zaskoczy wszystkich i to bardzo pozytywnie.
Zakladam ze jestesmy raptem w polowie ruchu.
Czyli przed raportem bedzie juz nerwowo i w gore, a potem dzien prawdy.
Raport 14 lutego, czyli niecale 6 tygodni.
Wtedy ci co nie wierzyli, stana przed faktem dokonanym, a mianowicie przekonaja sie o duzym niedoszacowaniu wartosci spolki. Akcji w FF powyzej miliona, czyli bardzo malo.
Katitalizacja na ta chwile niecale 150 milionow.
Jesli sie nie myle, to czasu na wielomiesieczna konsolidacje ( a o takiej Kol Szutnik pisal ) po prostu nie ma.
Rynek zweryfikuje i cieszy mnie fakt ze duzo osob dalej nie wierzy w sukces :)
Cytat:Wtedy ci co nie wierzyli, stana przed faktem dokonanym, a mianowicie przekonaja sie o duzym niedoszacowaniu wartosci spolki.
A dlaczego nie bierzesz pod uwagę możliwości, że rynek mógł lekko przesadzić w swym optymizmie? Optymistyczny rynek, a z takim mamy
teraz niewątpliwie do czynienia na 11B, rzadko kiedy jest konserwatywny w wycenach...
Albo inna możliwość - rynek trochę rośnie przed raportem do tych np. 78 zł a potem mamy klasyczne: kupuj plotki, sprzedawaj fakty?
Masz w głowie wdrukowany schemat -
po raporcie musi iść w górę, bo będzie pozytywne zaskoczenie. A może nie będzie? Może rynek prawidłowo ocenił wielkość sprzedaży? Rynek nie jest taki głupi. Nie wszystko jest w stanie przewidzieć, ale jak już bierze coś pod uwagę, zazwyczaj robi to lepiej od pojedynczego tradera
Cytat:Jesli sie nie myle, to czasu na wielomiesieczna konsolidacje ( a o takiej Kol Szutnik pisal ) po prostu nie ma.
Ja nie wiem, czy jest czas, czy go nie ma. Opisałem 2 najbardziej prawdopodobne scenariusze dla korekty płaskiej - albo krótsza, ale schodzi trochę głębiej (do tych 50 i parę złotych), albo nie schodzi głębiej niż te 60 zł, ale w zamian jest dłuższa czasowo. To najczęstsze schematy dla korekt płaskich....
Z tym jest trochę jak ze skokiem wzwyż - żeby naprawdę wysoko skoczyć, trzeba wpierw zrobić solidną bazę rozbiegową, by nabrać szybkości. Zobacz ile czasu 11B kolebał się w nudnym boczniaku przed wybiciem sprzed paru tygodni...to był ten rozbieg dla mocnego skoku wzwyż
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)