11BIT [11B]

Akurat te tematy to żadna rewelacja wszystko to było dyskutowane na WZA
- data wydanie sugerowano koniec 2 kwartału (jak wiadomo była to wstępna deklaracja)
- te trzy gry to te na które mają już podpisane umowy a trwają negocjacje nad kolejnymi
- koszty z marketingiem wstępnie oszacowano na około 5 mln z możliwością zwiększenia w zależności od uzgodnień z partnerami.
Spodziewam się, że chodzi tutaj o to, że być może będzie odpowiednio wcześniej prowadzona przedsprzedaż promocyjna. Jeśli będzie bardzo duże zainteresowanie może się opłacać wydać więcej na podkręcenie jej jeszcze w mediach.
Dla mnie osobiście jest kilka innych ciekawych wątków których tutaj nie poruszę.

Większość obecnie wydawanych gier jest 3D, a nie każda sprzedaje się świetnie na konsole. To, że gra jest tworzona w 3D nie daje absolutnie żadnej gwarancji sukcesu sprzedażowego, nie tylko na konsole ale na każdej innej platformie.

@rockq

To zabawne, że w dniu w którym ukazuje się artykuł o 11bit z masą ciekawych i nowych informacji, Ty próbujesz dyskutować o tym, że Zdzisia zastąpił Kazio. Rozumiem, że żal Ci było wydać 5zł, więc nie masz o czym pisać. Co do zmian personalnych w 11bit to nie rozumiem dlaczego odpowiedzi na nurtujące Cię pytania szukasz na forum stockwatch? Zadaj pytanie na forum inwestorskim 11bit, na większość pytań odpowiedź jest tego samego dnia. No chyba, że Ciebie odpowiedź wcale nie interesuje...

oczywiście że gra 3D nie daje gwarancji sukcesu, przecież to kompletny banał... problem w tym że gra 2D, z ze sterowaniem point'n'click tą gwarancję sukcesu doprowadza prawie do zera (na konsoli sterowanej padem). Kiedy klasyczna gra 3D jeszcze szanse ma...

nie wiem lelo poco takie banały piszesz, tak samo jak złośliwości o 5 zł do rockq-a - taką krzywdę Ci zrobił tym że uważa ze zmiany personalne bardzo zmienią firmę ?

Mało taką Nokię zmienił np Stefan Elop zastępujący Olliego Pekkę Kallasvuo ? Przecież to tylko jeden człowiek.

To jest artykuł skierowany typowo pod inwestorów z branży finansowej związane z przejściem na GPW - akcjonariusze te wszystkie dane z artykułu znają od jakiegoś czasu.
Artykuł to dość mocne uderzenie w procesie pobudzania zainteresowania przez dużych inwestorów. Ja widzę tu same pozytywy. Co do sterowania to mam bardzo pozytywne wrażenia - da się to zrobić przyjazny sposób. To tylko kwestia wyobraźni i pracy programistów. Kilku programistów może zrobić to bajkowo w kilka tygodni wraz z testami. Tym bardziej gra nie jest tak rozbudowana jak AAA i do tego 2D.

Na dzień dzisiejszy spółka nie planuje żadnych emisji ale planuje prowadzić produkcję 2 dużych gier równocześnie. Można się liczyć, że jeśli będą to bardzo duże gry to może wymagać zwiększenia funduszy produkcyjnych. Wtedy koszty gier mogą przekroczyć 10mln za sztukę. Do tego spółka zamierza intensywnie dofinansowywać rozwój sklepu i działu wydawniczego gdzie większe i ambitniejsze gry mogą wymagać nawet 300-500 tyś każda. Aktualnie mówi się o 3 grach które mają być wydane a jest kilka w przygotowaniu to też koszty.
Nie można wykluczyć, że w miarę wzrostu spółki kiedyś będzie konieczne sięgnięcie po finansowanie dłużne gdyby miały być wydane w małym odstępie 2 duże projekty. To po prostu bardzo rozsądne i szczere stwierdzenie.

A może warto sprawdzić kiedy odeszli ze spółki - większość zdarzeń miało miejsce parę miesięcy temu (nawet przed premierą TWoM) - nie siej fermentu z powodu odejścia jednej lub dwóch osób na pół roku. To powszechna rzecz w każdej firmie, jedni przychodzą inni odchodzą (nawet gdy jest b. dobrze to zawsze może się znaleźć powód np. przeprowadzki na inny kontynent ;) ).

Najpierw piszesz, że 3D to wielka zaleta VofEC na konsole, której TWOM nie posiada, a teraz mi mówisz, że pisze banały? Szkoda czasu na bezcelową dyskusję.



Żadnej krzywdy mi nie zrobił. Oczerniając na tym forum spółkę i pisząc bzdury wyssane z palca o rzekomym exodusie pracowników 11bit robi krzywdę spółce 11bit. Oczywiście gość jest typowym prowokatorem, więc powinienem dzielić to co pisze przez trzy, ale i tak uważam, że takie bzdety trzeba tępić na tym forum. Rockq próbuje przedstawić 11 bit jako tonącą łajbę, z której ucieka kto tylko może. Mój przedmówca NikoPL już częściowo wykazał jak bardzo przekłamuje fakty, eufemistycznie rzecz ujmując.



Nie no teraz to strzeliłeś kulą w płot. Nieźle się ubawiłem tym wpisem. Porównujesz zmianę na stanowisku szefa koncernu z wymianą kilku ważnych i mniej ważnych pracowników 11bit na przestrzeni wielu miesięcy? A może o czymś nie wiem i Grzegorz Miechowski zmienia firmę? A wpadł jeden z drugim na to, że Ci nowi pracownicy będą lepsi od starych? Czy może nagle się okaże, że poprzedni byli najlepsi w Polsce i na świecie? Z CDP odeszli kluczowi projektanci rozgrywki na kilkanaście miesięcy przed wydaniem W3 i jak widać gra nic nie straciła na jakości. W przypadku 11bit odszedł jeden ważny gość, ale już po ukończeniu gry na wszystkie platformy! Mówię o Mazurze. Kluczowa obecnie z punktu widzenia inwestorów gra to Industrial. Tymczasem rockq pisze o kilku odchodzących twórcach TWOM z takim żalem, jakbyśmy właśnie byli w trakcie zaawansowanych prac na TWOM a nie Industrialem.

Z ich strategii wynika, że finansowania zewnętrznego nie będą potrzebowali, taka sytuacja może się zdarzyć jeśliby mieli zamiar przeprowadzić jakiś duży deal związany z przejęciem jakiegoś studia. W takiej sytuacji nie uważałbym tego za czerwoną lampkę, tylko szansę na znacznie zwiększenie mocy produkcyjnych, ponieważ sądzę iż spółka będzie zarabiał na swoich produktach i generowała wpływy pieniężne do 11b( pytanie jest tylko ile a nie czy).

P.S.Zapomniałeś powiedzieć o tym , że prezes wspomniał też o akcjonariuszach w zadaniu, w którym mówił o korzyściach wejścia na GPW i pozyskiwaniu łatwiejszego kapitału.Wielu ludzi pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ważne dla większych inwestorów jest możliwość pozyskiwania tanich kredytów pod zastawy swoich pozycji portfelowych. W tym kontekście wejście 11b na GPW, powinno być również istotnym czynnikiem popytowym ze strony większych graczy, poza oczywiście wskaźnikami fundamentalnymi i perspektywą rozwoju ,oraz przyszłych wyników samej spółki.

ja nic nie wiem o ich strategii wydawania kolejnych produkcji. Pół roku temu ten sam prezes mówił o koszcie industriala zbliżonym to TWOM, teraz koszty urosły ponad 2 razy. Zauważyłem, że jeszcze nie wiedzą co z zarobionymi pieniędzmi zrobić, co nie znaczy, że zaraz nie będą wiedzieli i może to być decyzja o wydaniu dwóch kosztownych tytułów jednocześnie w 2018 roku tak jak pisał Baks.
Więc mam uzasadnione wątpliwości co do słuszności tego co piszesz, zarówno w kwestii strategii jak i braku potrzeby zewnętrznego finansowania.
CDP na tym etapie rozwoju potrzebował linii kredytowej a dodruk akcji zazwyczaj najgorzej wpływa na kurs - od razu zaznaczam, że nie wiem czy prezes użył niefortunnego określenia, czy rzeczywiście taki sposób pozyskania kapitału zarząd preferuje. [jakimś cudem dopiero niespłacane obligacje robią wrażenie na inwestorach a nie sam ich fakt pojawienia się - to tak dla porównania].






Ale kto niby ma brać kredyt ? Spółka czy ja ? Bo piszesz jakieś masło maślane.
Poza tym zwróć uwagę czego dotyczył mój post.

@NikoPL

Uważam, że spółka podejmuje bardzo rozsądną decyzję odnośnie dalszej strategii rozwoju. Nie chcą być już małym developerem gier Indie, o czym prezes powiedział w wywiadzie dla PB, tylko chcą rywalizować z grami z segmentu AAA, tworząc tytuły co prawda o znacznie mniejszym budżecie, ale konkurencyjnych oryginalnością i jakością. Industrial z budżetem dwa razy większym niż TWOM i o wiele większym budżetem marketingowym doskonale wpisuje się w nową strategię. Karol Zajączkowski wspominał w jednym wywiadzie, że Industrial ma być grą, której bliżej będzie do segmentu AAA niż Indie. Ja uważam, że to świetna decyzja na tym etapie rozwoju spółki. Z jednej strony nie ryzykują, żeby brać kredyt i zainwestować całą gotówkę w wysokobudżetową produkcję AAA, a z drugiej strony dają sobie szansę, przy znacznie mniejszym ryzyku finansowym, na odniesienie dużego sukcesu finansowego. Powiedzmy sobie szczerze, szansa na to, że tworząc gry o budżecie 1,5-2 mln zł i prawie żadnym budżecie marketingowym, zarobią dziesiątki milionów złotych rocznie byłaby bardzo, bardzo mała. Natomiast żeby kurs szedł w górę to spółka musi się rozwijać i zwiększać przychody i zyski, a nie stać w miejscu.