Cytat:@mdtrader
Wierzyciele Ameryki maja w swoich portfelach bondy nominowane w ich walucie,stale tracacej na wartosci.Poprzez psucie kasy i popowanie jej do obiegu stany sie oddluzaja(obnizenie raitingu to bylo mistrzostwo swiata).Prawodpodobny jest wzrost inflacji,ktora spowoduje ze nominalnie dochodz rzadu amerykanskiego wzrosnie a realna wartosc dlugu spadnie.W ten sposob Ameryka sie oddluza i juz to robila.Chiny otrzymaja nominalnie swoja kase ale realnie straca.
Ogladalem wczesniej bloomberga, wypowiadal sie trader prosto z flooru na Wall St,mowil ze dzisiaj i w najblizszych dniach oczy calego Swiata skierowane beda na 4 spotkania w Europie.
na tych spotkaniach powinno(tego oczekuja rynki wyjasnic sie)
1. ogloszenie upadlosci Grecji i umorzenie czesci dlugu,mysle ze 60-70% to tego co oczekija (optymistycznie)rynki.
2. sposob do rekapitalizacje europejskich bankow by wypelnily wymogi kapitalowe
3. kwote jaka bedzie dysponowal EFSF,ale co najwazniejsze to jak sie porozumieja Francuzi i Niemcy. Francuzi chcieliby by EBC mogl sie lewarowac,wiec na dobra sprawe te kwoty-czy to 1,czy 1.3 lub 2mld euro to tak naprawde sa kwoty umowne,bo swego czasu gdy byly pierwsze sygnaly o mozliwosci zlewarowania EFSF wyjasnialem w skrocie jak poprzez sekurytyzacje syntetyczna mozna usuwac "toksyczne aktywa" i wrzucac je w rynek plus drukowac tak naprawde ile sie chce poprzez podmiot SPV.
Wiec w czym jest problem? albo moze kto ma problem? Problem ma przede wszystkim Francja-bo ona ma wiecej problemow z bankami i gorsza jakosciowe aktywa plus to nie jest niemiecka gospodarka. Jesli np w ogole EFSF nie zostalby powiekszony jak rowniez EFSF nie stworzylby banku ktory bedzie mogl drukowac kolejne euro,to spodziewam sie,ze Francja mialaby problemy z rekapitalizacja kilku mniejszych bankow a poprzez obnizenie raitingu- bylyby 2 miejsca gdzie poszlaby kasa- niemieckie bondy i obligacje amerykanskie.
Problem jest jeszcze jeden o ktorym juz dzisiaj wspominalismy i na poczatku posta wymienilem.Odluzanie panstw poprzez inflacje,sposob znany i stosowany m.in przez Niemcow w XX wieku. Jaki jest problem? problem jest,ze ta inflacja moze wymknac sie spod kontroli a kazdy widzi co sie na Swiecie dzieje-zamieszki od Wall St po Azje-gdzie w Chinach tez trwaja zamieszki(ale z racji mniejszego dostepu do tamych telewizji jak rowniez tego ze Partia nie pozwolilaby na pokazywanie tego w TV) to mozna sobie wyobrazic co sie bedzie dzialo za rok czy dwa,bo chyba nikt sie nie spodziewa ze inflacji nie bedzie-skoro non stop jest ogromna ilosc nowego pustego pieniadza-a raczej zapisow na kontach,bo on lata z jednego miejsca na globie na drugi wirtualnie.
Dlatego Niemcy-a maja inna metnalnosc niz Francuzi-kilka lat temu postanowili powiedzmy"zrestrukturyzowac"swoja gospodarke i naprawde maja zdrowa- niskie bezrobocie,konkurencyjna-jedna wielka sila,choc uzalezniona bardzo od sytuacji na Swiecie a szczegolnie na rynkach azjatyckich z racji swojej ekspozycji na eksport.
Reasumujac-
politycy nie moga pozwolic sobie na rozwiazanie problemow,tak nie moga na to pozwolic. Co by sie stalo jakby nagle wszyscy otrzymaliby przekaz,ze europa jest zdrowa,Ameryka tez daje rade a Chiny maja PKB bliskie 10% -inflacja wystrzelialby jak z bicza strzelil!
Z ta iloscia pieniadza , ktory jest na rynku bylby taki run na surowce i produkty-ze ludzie jedliby chyba tynk ze scian.