Emisje obligacji

Nie jestem pewien jak to wygląda w przypadku obligacji, ale ma ona nominał 100 zł i odsetki płatne są co kwartał, co daje to 2,25 zł. Czy w takim razie podatek nie zaokrągla się do zera?

No tak jakby kupić jedną obligację to pewnie by tak było. Tyle, że nie ma to sensu, bo po pierwsza co to za kwota 100zł, a po drugie trzeba będzie pewnie zapłacić prowizję 5,95 zł (taka jest minimalna jak widzę w BDM), która zlikwiduje zyski z pierwszych ośmiu miesięcy.

Może i wydarzy :-), dobrym przykładem są obligacje trzyletnie SP. Jak się kupi 1 sztukę (a to nie problem) to przy oprocentowaniu poniżej 5% rocznie (co też nie jest problemem w ich przypadku) kupon półroczny wynosi poniżej 2,49 :-)

Pozdrawiam
Michał M

ps. oczywiście pozostaje pytanie o sensowność inwestowania w 3 latki ze względu na dochodowość.........

witam, slyszal ktos moze o jakis ciekawych zblizajacych sie emisjach obligacji?

BBI Zeneris seria D

Wypłaty kuponu rocznie

Wysokość kuponu 11,00%

Zapadalność 1 rok

Minimalna wartość zapisu 200 000 zł

Maksymalna wartość emisji 5 400 000 zł zł

zapisy NWAI dom maklerski 27 czerwca – 5 lipca 2011 r.

Marcin ma robić analizę spółki PCM. Później może się zajmie tą firmą o którą prosisz.

Pierwsza rzecz jest taka, że analiza finansowa funduszu zawsze jest trudna i często nie prowadzi do konkretnych wniosków. Np. taki miernik EBITDA/odsetki może być istotny, aby sprawdzić, czy spółka generuje jakieś powtarzalne dochody, z których może pokrywać płatności odsetkowe. Dla IIF zyski operacyjne są ujemne, ponieważ to fundusz, który nie prowadzi zapewne działalności operacyjnej. I dla mnie to jest właśnie istotna informacja. Ujemny wskaźnik pokrycia odsetek oznacza większe ryzyko. Co do tego skąd brać odsetki - jeśli oceniam jakąś spółkę na dany dzień to biorę po prostu wartość odsetek z cashflowu z okresu ostatnich 12 miesięcy. Tylko, że dane które mamy są na moment jeszcze przed emisją obligacji. Nie są w ogóle aktualne. A więc rzeczywiście można obliczyć też prognozę, spróbować oszacować co się stanie ze wskaźnikami w przyszłości - na ile będzie to dobra prognoza okaże się, kiedy zobaczymy następne dane.

Co do rezerw. Są różne szkoły. Niektórzy np. wliczają rezerwy do długu (np. przy ogólnym zadłużeniu zawsze się tak praktycznie robi), a niektórzy nie. Ale na pewno nie próbuj wliczać do długu rezerw jeśli próbujesz szacować przyszłe płatności odsetkowe z tego wzoru co podałeś (dług * koszt), ponieważ od rezerw odsetek się nie płaci.

Jakbym miał inwestować w obligacje takiego funduszu to w sumie chyba nie patrzyłbym specjalnie na zyski tylko na to, czy spółka może się pozbyć jakichś papierów/udziałów, aby w razie czego dostarczyć sobie płynności na zapłatę odsetek lub wykup. Można by próbować obliczyć skorygowane aktywa netto, następnie zobaczyć jaka jest ich relacja do długu. Największe ryzyko widzę w tym, czy wycena zwłaszcza jakichś niepublicznych udziałów jest realistyczna (czyli, czy da się to sprzedać za porównywalną cenę do pokazanej w bilansie). Bardzo ciężko to ocenić, zatem pozostaje głównie ocena poziomu zadłużenia. Jeśli nie jest wysokie to w kryzysowych sytuacjach powinno się udać wyprzedać (nawet po słabych cenach) tyle papierów/udziałów, aby wykupić dłużne papiery.

Marcin i Kamil - wielkie dzięki za pomoc.

Po szybkim przeglądzie spółek w portfelu faktycznie stwierdzam że ryzyko jest dla mnie zbyt wysokie, a liczenie wskaźników typu pokrycie odsetek dla funduszu faktycznie nie ma sensu.

Swoją drogą odwalacie kawał dobrej roboty - dzięki.

nowy pomysł P. Czarneckiego i benchmark dla obligacji w wysokości brutto 7,5% przedłużony o kolejny rok, miejmy nadzieję, że wymyślą coś i na dłuższe terminy
www.ideabank.pl/indywidualni_t...

Myślę, że za takie reklamy jak ta: 7,5% bez podatku i getinowe 8% bez podatku KNF powinna kogoś w łeb trzasnąć jak niegdyś PKO za lokatę 10,5%. Przecież to jest obraza dla myślącego człowieka.