1 Dołączył: 2010-11-12 Wpisów: 1 207
Wysłane:
18 lutego 2013 23:15:34
Przeoczyłem, o obligacjach serii T i U była mowa w raporcie półrocznym. Zamienili droższe finansowanie na tańsze w pewnym sensie co jest pozytywne, natomiast tak wysoko oprocentowane obligacje niesmak pozostawiły. Na chwilę obecną sytuacja wydaje się lepsza niż przed 15 lutym czyt. podpisaniem umowy z getinem, przynajmniej teoretycznie bo zobaczymy dopiero w raporcie za IV kw. jak wygląda bilans. Ja przypuszczam, że łącznie zobowiązania wyniosą około 110-120 mln zł. "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
|
|
1 Dołączył: 2010-11-12 Wpisów: 1 207
Wysłane:
19 lutego 2013 19:59:20
Trochę z innej beczki: macie jakieś magiczne tabletki, które wyłączają emocje i psychologie w inwestowaniu? :) Od jakiegoś czasu strasznie wkurza mnie stracona okazja czyt. farmacol... a to dlatego, że patrząc na alfabetyczną listę spółek najpierw jest farmacol, a zaraz pod nim fasing. I nawet swego czasu analizowałem farmacol, przymierzałem się do niego, a teraz od pół roku patrzę jak farmacol rośnie i rośnie, a jeszcze te pół roku temu był tańszy niż fasing, teraz cena akcji farmacolu jest wyższa prawie dwukrotnie. "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
Edytowany: 19 lutego 2013 20:00
|
|
140 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
19 lutego 2013 20:34:10
niestety nie... ( a też czasami by mi się przydały) ale pocieszę Ciebie, że nikt nie ma 100 % realizacji swoich przewidywań. NIKT warto przeanalizować spółkę wybraną do portfela jeszcze raz ( albo raczej się zastanowić czego ja nie widzę co dostrzega rynek w wycenie)
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
|
|
0 Dołączył: 2011-09-15 Wpisów: 360
Wysłane:
19 lutego 2013 20:43:37
@ucofb
Najlepszy lek na takie dylematy to dywersyfikacja tak 4-5 spółek bo większej liczby trudno kontrolować. Ja tak robię i nie narzekam, jeżeli spółki są dobrze przeanalizowane pod kątem fundamentalnym to nie ma jakiegoś bardzo dużego ryzyka. Poza tym frustracja jest mniejsza bo lepiej na całym portfelu zarobić 20-30% niż kisić się z jedną spółką w nadziei, że stanie się cud:). Swoją drogą to ten farmacol też mnie zastanawia ja z kolei zastanawiałem się nad pelionem bo wydawał się tańszy.
|
|
2 Dołączył: 2012-10-31 Wpisów: 565
Wysłane:
19 lutego 2013 23:16:14
Cytat:Trochę z innej beczki: macie jakieś magiczne tabletki, które wyłączają emocje i psychologie w inwestowaniu? :) nie tyle co magia, a FARMACOLogia en.wikipedia.org/wiki/Sedative...pick and choose ;) Cytat:Od jakiegoś czasu strasznie wkurza mnie stracona okazja czyt. farmacol nie wspominaj nawet o tym, bo mi to tez spedza sen z powiek - nie tyle co sie zastanawialem, co nawet mialem ta spolke w portfelu, zaczela rosnac, sie zesralem, zrealizowalem skromny zysk i teraz cierpie jak to mowia - live and learn pozdro
|
|
0 Dołączył: 2012-04-11 Wpisów: 703
Wysłane:
20 lutego 2013 00:04:28
Nie tylko farmacol, ale spójrzcie co się stało z kursem Neuca ( czy też Neuci ? ) Gdzieś na początku stycznia, pisałam na wątku branże i sektory o perspektywach branży farmaceutycznej i medycznej ( w związku z demografią ), w sumie to tylko ucofb mnie poparł... A jeśli chodzi o odjeżdżające pociągi, z których wysiedliśmy - nie ma lekarstwa, będzie bolało. Pozdrawiam
|
|
2 Dołączył: 2012-10-31 Wpisów: 565
Wysłane:
28 lutego 2013 15:48:02
Witam jakies przewidywania co do dzisiejszego rapotu Fasingu?
|
|
1 Dołączył: 2010-11-12 Wpisów: 1 207
Wysłane:
28 lutego 2013 16:57:52
Będą wyniki to zobaczymy :) Nie mam jakiś konkretnych oczekiwań. "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
|
|
1 Dołączył: 2010-11-12 Wpisów: 1 207
Wysłane:
28 lutego 2013 18:13:42
Na pierwszy rzut oka wyglądają na słabe lub bardzo słabe. "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
Edytowany: 28 lutego 2013 18:17
|
|
67 Dołączył: 2011-01-02 Wpisów: 1 254
Wysłane:
28 lutego 2013 20:38:21
Sprzedajesz? W dalszym ciagu uwazasz ze uzaleanianie sie od wynikow jednej spolki jest sluszne?
|
|
|
|
1 Dołączył: 2010-11-12 Wpisów: 1 207
Wysłane:
1 marca 2013 12:50:37
Jeszcze nie sprzedaję, praktycznie nigdy nie sprzedaję następnego dnia po wynikach bo na ogól wtedy wszyscy rzucają się do sprzedaży i dzieje się to co się dzieje np. -8%. Kurs parę dni po wynikach jak się uspokoi na ogół wróca do poziomu przed wynikami. Wczoraj powrzucałem do excela wyniki i z DCFu wyszło mi, że akcja warta jest 36 zł przy konserwatywnym podejściu jeżeli chodzi o prognozę przychodów i marżę ebit. Z porównawczej wyszło 46 zł. Chciałbym, żeby mi ludzie wskazali spółki, które mają fajny cash flow tak jak fasing, marżę brutto na sprzedaży w okolicach 28%, wskaźnik dług netto/ebitda w okolicach 0,7, kapitalizację tylko 2,5x ebitda, czy 3,5x ebit. Spółka w dłuższej perspektywie trzyma koszty w ryzach, szczególnie jak na branże górniczą gdzie związki zawodowe mają dużo do powiedzenia, a przychody rosną w takim tempie jak w np. w ostatnich 5 latach. Gorsze wyniki z IV kwartał spowodowane są wyłącznie spadkiem sprzedaży, i to jest główny problem, czy powoli odwraca się trend dynamiki przychodów z ostatnich powiedzmy 5 lat czy też jest to chwilowe załamanie. Do spółki mam kilka zastrzeżeń, a mianowicie wszystkie biorą się z jednego, że spółka jest prywatnym folwarkiem kilku Panów z Karbonu z Klankiem i Bikiem na czele. I to jest najbardziej odstraszające bo z tego biorą się kolejne zastrzeżenia jak: jakość komunikowania z rynkiem, jakość raportów, brak dbania o wizerunek spółki w mediach, brak transparentności itd. "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
|
|
0 Dołączył: 2012-04-11 Wpisów: 703
Wysłane:
1 marca 2013 21:23:01
@ucofb
Jeśli mogę, parę słów...Jestem pod wrażeniem spokoju, opanowania i pewnej konsekwencji w inwestowaniu, którą reprezentujesz. Trzymasz się swoich zasad i do wszelkich decyzji podchodzisz mocno analitycznie. Powyższych cech wielu inwestorom brakuje. Ale...zazwyczaj analizujesz spółkę np. Fasing na podstawie aktualnych danych, a trochę za mało pod kątem "jakie wyniki będzie miała za pół roku ?" Ostatnio spółka ma słabszą sprzedaż ( chyba od dwóch kwartałów ). Czy to chwilowe ? Jeśli inwestujesz długoterminowo i liczysz na wzrost kursu, to napewno powinny paść pytania : Jakie ma perspektywy branża ? Czy spółka będzie systematycznie zwiększać sprzedaż utrzymując marże ?itp. Jeśli nie będzie zwiększać sprzedaży to kurs spadnie, po prostu, bo to co jest teraz, jest w cenie... Jeśli kurs spada, to być może rynek "widzi" to co stanie się w przyszłości, czyli spadek sprzedaży. Często piszesz, że jesteś daleki od spekulacji. Wg. wikipedii :
Spekulacja – jeden z rodzajów transakcji sprzedaży określonej rzeczy. Celem spekulacji jest osiągnięcie określonego dochodu poprzez wykorzystanie przewidywanych zmian cenowych w określonym czasie pomiędzy danym terminem zawarcia określonej umowy, a jej terminem realizacji.
Moim zdaniem, giełda to właśnie spekulacja. Ten kto lepiej przewidzi zdarzenia w przyszłości - wygrywa
|
|
1 Dołączył: 2010-11-12 Wpisów: 1 207
Wysłane:
1 marca 2013 22:59:06
@Ann W stu procentach się z Tobą zgadzam. Cytat:Ale...zazwyczaj analizujesz spółkę np. Fasing na podstawie aktualnych danych, a trochę za mało pod kątem "jakie wyniki będzie miała za pół roku ?" Ostatnio spółka ma słabszą sprzedaż ( chyba od dwóch kwartałów ). Czy to chwilowe ? Uwierz, że co chwilę szukam spółek, branż, które mają perspektywy, m.in wycena spółki DCFem opiera się głównie na podstawie prognozy przyszłych przychodów i określonej marży EBIT. Rozmawialiśmy już na innym wątku o perspektywach branż i wskazałaś zresztą jak ja podobnie na medycynę itd. Na chwile obecną te spółki są drogie z tego względu, że rynek właśnie dostrzega perspektywy tej branży wynikające z demografii, a nie ze względów na osiągane wyniki. Idealny moment zakupu to jest taki, kiedy spółka działa w branży mocno perspektywicznej i jest niedowartościowana względem rynku na podstawie uzyskiwanych wyników. I odnosząc to do dwóch spółek np. Fasingu i Mabionu. - Fasing to spółka działająca w branży na pewno mniej perspektywicznej niż Mabion (zwróciłbym jednak uwagę na dynamikę przychodów w 5 ostatnich latach Fasingu), Fasing moim zdaniem jest wyceniany poniżej swojej wartości wewnętrznej i ma mniejsze perspektywy wzrostu niż Mabion, - Mabion to spółka mega innowacyjna, która nie zachwyca dynamiką przychodów i wyników, określiłbym ją takim Petrolem bo jeśli uda się wprowadzić te "leki" na rynek to będzie taki skok przychodów porównywalny do wzrostu przychodów w przypadku odkrycia przez Petrola ropy. Dlatego właśnie kapitalizacja Mabiona jest wyższa niż Fasingu przy takich przychodach i wynikach jakie są odpowiednio dla spółek. I teraz najważniejsza kwestia zależna od podejścia inwestora: - Mabion jest wyceniany na 10x gdzie x to wewnętrzna wartość spółki na chwilę obecną. Jeżeli się uda wprowadzić te "leki" to warty będzie 1000x, - Fasing jest wyceniany na 0,5x gdzie x to wewnętrzna wartość spółki na chwilę obecną. I ja wolę mieć takie spółki w portfelu, które zarabiają bo i tak obserwując Mabion i widząc komunikaty przy założeniu, że rynek dowiaduje się o sytuacji w spółce z komunikatu (co jest już założeniem nieco błędnym) zdążę wsiąść do ekspresu pt Mabion bo będzie miał dłuuuga drogę do odbycia jeśli plany zarządu zostaną zrealizowane. Ja inwestując najpierw spoglądam na to czy spółka jest wyceniana powyżej czy poniżej swojej wewnętrznej wartości, a następnie jakie są jej perspektywy i perspektywy branży. Najlepiej gdy jest niedowartościowana, ma przełomowy produkt i działa w mega rozwojowej branży. Jednak takie sytuacje praktycznie się na rynku nie zdarzają, a jeżeli są i się je uda wykorzystać zostaje się na ogół milionerem. To spółki typu microsoft, apple itd. Pozostaje jeszcze kwestia zakupu w odpowiednim momencie cyklu giełdowego... "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
|
|
0 Dołączył: 2012-04-11 Wpisów: 703
Wysłane:
2 marca 2013 16:28:41
@ucofb To nie chodzi o powiedzmy różne style inwestowania. Tak naprawdę i Ty i ja, robimy to samo...oboje zakładamy pewną wersję wydarzeń w przyszłości. Ty, że Fasing jest niedowatościowany, a dodatkowo będzie ładnie się rozwijał. Ja, że Mabion wprowadzi leki i będzie miał zyski. Oboje zakładamy się z rynkiem i stawiamy na to kasę, za którą kupiliśmy akcje. Ale mniejsza o to... Nie kwestionuję Twojego stylu inwestowania - nie o to mi chodziło... Zwrócił moją uwagę Twój wpis : Cytat:Chciałbym, żeby mi ludzie wskazali spółki, które mają fajny cash flow tak jak fasing, marżę brutto na sprzedaży w okolicach 28%, wskaźnik dług netto/ebitda w okolicach 0,7, kapitalizację tylko 2,5x ebitda, czy 3,5x ebit. Spółka w dłuższej perspektywie trzyma koszty w ryzach, szczególnie jak na branże górniczą gdzie związki zawodowe mają dużo do powiedzenia, a przychody rosną w takim tempie jak w np. w ostatnich 5 latach.
Gorsze wyniki z IV kwartał spowodowane są wyłącznie spadkiem sprzedaży, i to jest główny problem, czy powoli odwraca się trend dynamiki przychodów z ostatnich powiedzmy 5 lat czy też jest to chwilowe załamanie.
I zaczęłam zadawać sobie pytanie. Skoro jest tak świetnie to dlaczego kurs spada ? Wskaźnikowo, spółka niedowartościowana, a kurs spada... Dlatego przyszło mi do głowy, że być może jest to dyskontowanie słabszych wyników w przyszłości. Jeśli rację masz Ty, to wygrasz zakład :) Druga kwestia, wskaźniki i wyniki, to dane ogólnie dotępne, czyli można powiedzieć, że uczestnicy rynku wiedzą, że fasing na dzień dzisiejszy jest niedowarościowany. Kapitalizacja Fasing to 72 mln, a dla EEX to 166 mln, zysk netto Fasing 13 mln, a EEX 1,5 mln ??? Co jest grane ? Jedna niedowartościowana, druga wręcz odwrotnie i tu możnaby zadać sobie pytanie o efektywność rynku...
|
|
1 Dołączył: 2010-11-12 Wpisów: 1 207
Wysłane:
2 marca 2013 21:04:29
@Ann Nam chodzi dokładnie o to samo, tylko chcemy w inny sposób do tego dojść co jest jak najbardziej możliwe :) Rynek permanentnie jest w nierównowadze, tylko my nie wiemy gdzie ta równowaga tak na prawdę jest :) Cytat:I zaczęłam zadawać sobie pytanie. Skoro jest tak świetnie to dlaczego kurs spada ? Można też odwrócić pytanie w drugą stronę np. odnośnie ekoexportu, dlaczego wyniki są takie jakie są a kapitalizacja jest taka jak jest? Dlaczego oni czyt. rynek już dyskontuje wyniki za następne 3 czy 5 lat? Ja wolę zakładać się z rynkiem w ten sposób: że uważam, że coś jest niedowartościowane (fasing) niż zakładać się z rynkiem w tę stronę, że coś jest przewartościowane, ale będzie jeszcze bardziej przewartościowane (rynek będzie dyskontował wyniki jeszcze bardziej do przodu) np. mabion czy ekoexport). Bo np. jak mabion wyprodukuje i zacznie sprzedawać te leki to ja i tak obserwując zdążę dołączyć bo będzie miał o wiele dłuższa drogą niż np. fasing dążący do swojej moim zdaniem wewnętrznej wartości. Nawet nie pomyślałem, że negujesz moje podejście tak samo ja nie neguje Twojego, jedynie mamy nieco inne style inwestowania i dlatego właśnie bardzo sobie cenią polemikę z Tobą "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
|
|
0 Dołączył: 2012-04-11 Wpisów: 703
Wysłane:
2 marca 2013 23:08:03
Zestawiłam Fasing z EEX, dlatego, że obie spółki prowadzą realne biznesy tj sprzedają swoje produkty, znamy marżę, przychody itp. ( Mabion, to zupełnie inna bajka, nie da się jej porównać z w/w, bo na razie są dopiero plany sprzedażowe..., tu też jest know-how, które ciężko realnie wycenić). W sumie, to po prostu jest zaskakujące, że EEX przy kapitalizacji 166 mln, zarabia 1,5 mln, a Fasing 72 mln kapitalizacji zarabia 13 mln... Dokładnie, tak jak Ty szukam tej realnej wartości. Tylko czy rynek jest racjonalny ? Ja osobiście nie kupiłabym dziś EEX, bo aktualna wycena jest za wysoka i oczekiwania ( zawierające się w tej wycenie ) zbyt duże. Ale znów pojawia się pytanie skoro korzystając z AF wiemy, że Fasing jest niedowartościowany, a EEX jest jak napompowany balon i wie to ogół uczestników rynku, to dlaczego nie skupują Fasingu ( i kurs rośnie) i nie wyprzedają EEX ( kurs spada ) ? Trudno jednoznacznie sobie odpowiedzieć. Sama wciąż szukam odpowiedzi na wiele pytań. pozdrawiam
|
|
0 Dołączył: 2012-04-14 Wpisów: 151
Wysłane:
3 marca 2013 12:16:06
Może pozwolę sobie coś dodać od siebie na temat EEX.
W tej chwili kurs (16 zł) idealnie dyskontuje rentę wieczystą zakładającą powtarzalność zakontraktowanej już prognozy na 2013r. (16,5 mln zł zysku netto i rośnie). Dokładnie to fair-value oparte na tej wyliczance to 17 zł na dziś. Czytając jednak raporty zarządu i śledząc losy spółki dochodzę do wniosku, że ta wycena jest bardzo, ale to bardzo konserwatywna. Więc widzisz - ile ludzi tyle opinii:)
|
|
1 Dołączył: 2010-11-12 Wpisów: 1 207
Wysłane:
3 marca 2013 19:27:26
Cytat:W tej chwili kurs (16 zł) idealnie dyskontuje rentę wieczystą zakładającą powtarzalność zakontraktowanej już prognozy na 2013r. (16,5 mln zł zysku netto i rośnie). Dokładnie to fair-value oparte na tej wyliczance to 17 zł na dziś Zakładasz powtarzalność czegoś co jest dopiero prognozowane. Ja tak optymistycznie do tego nie pochodzę, ale racja ile osób tyle opinii i każdy ma prawo ją wyrażać :) @Ann Moim zdaniem rynek nigdy nie jest racjonalny z prostego względu rynkiem jeszcze rządzą ludzie nie automaty to się pewnie kiedyś zmieni, ale dopóki o rynku będzie decydował człowiek to będą decydowały w dużym stopniu emocje. Człowiek nie jest racjonalny. "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
Edytowany: 3 marca 2013 19:31
|
|
0 Dołączył: 2012-04-11 Wpisów: 703
Wysłane:
6 marca 2013 23:16:55
Jozefkkk napisał(a):Może pozwolę sobie coś dodać od siebie na temat EEX.
W tej chwili kurs (16 zł) idealnie dyskontuje rentę wieczystą zakładającą powtarzalność zakontraktowanej już prognozy na 2013r. (16,5 mln zł zysku netto i rośnie). Dokładnie to fair-value oparte na tej wyliczance to 17 zł na dziś. Czytając jednak raporty zarządu i śledząc losy spółki dochodzę do wniosku, że ta wycena jest bardzo, ale to bardzo konserwatywna. Więc widzisz - ile ludzi tyle opinii:) Nie gniewaj się, ale skoro dzisiejszy kurs, tak jak piszesz dyskontuje już dość wysoką prognozę na 2013, to pod co grać ? Prognoza to 16,5 mln zysku VS 1,5 mln w 2012. To jaki powinien być kurs, bez uwzględniania prognozy, tak tylko na podstawie aktualnych danych ? Jedenaście razy niższy ? Druga kwestia . Jakie były prognozy zysku EEX na 2012 ? Sprawdziły się ?
|
|
0 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 398
Wysłane:
7 marca 2013 05:11:04
Tutaj masz prognozę EEX na ten rok i kolejne lata przygotowaną przez jednego z akcjonariuszy na podstawie informacji od zarządu i sprawozdań finansowych. Wkleiłem ten link również na moim blogu. PrognozaEEX będzie co najmniej podwajał zyski w latach 2013-2015. Większość osób, które trzymają akcje EEX zakłada, że w pod koniec 2015 lub w 2016 cena akcji osiągnie nawet 100 zł. Zarząd nie podał prognozy na 2012 bo to miał być rok rozbudowy zakładu, budowania bazy surowcowej i podpisywania kontraktów wieloletnich. Teraz to już w zasadzie proces zakończony. Nadszedł czas zbierania efektów tej pracy. Czy to wszystko się uda? Nie wiem, ale w przypadku FASING zapewne nie ma planów zwiększenia zysku ponad 10 razy (liczę do 2011). Być może akcjonariusze raczej spodziewają się kryzysu, mniejszych zamówień i spadku zysku.
|
|