AVIAAML [AAL]

Przepraszam ale jaka jest cena w wezwaniu. Sprawdzam komunikaty na espi i nie znajduję.... Dziękuję

Moze ktoś z SII ma akcje . Warto by było jakąś koalicje stworzyć i uderzyć do knf . Moim skromnym zdaniem szanse tu są duże tylko czy komuś będzie zależało...

Nikt jeszcze nie wzywał po połowie wartości księgowej z tego co pamiętam , ale może coś przeoczyłem .

Kolejny wielki skandal. Teraz, po fakcie, można już z grubsza zrozumieć tok zdarzeń.
Odbudowa wyników w 2016 roku pobudziła popyt ze strony indywidualnych. Kurs AAL osiągnął roczne maksimum (ok 7 zł) dokładnie w momencie podpisania memorandum z Chińczykami, którego najważniejszym pożytkiem było zdobycie nowego źródła finansowania. Musiała wtedy zapaść decyzja o opuszczeniu GPW w przyszłości, bo jako źródło kapitału nie prezentowała się już zbyt dobrze.
Jeden z cypryjsko-litewskich funduszy, Mesotania, poświęcił kilka milionów swoich akcji na zbicie ceny, a kluczową rolę odegrało polskie NN OFE, które sprzedało nieujawnionym, prawdopodobnie litewskim podmiotom połowę swojego pakietu, po cenie stanowiące roczne minimum (4,5 zł).
Czemu się na to zdecydowało, przecież kilka lat wcześnie płacili po 8 w ofercie publicznej?

No tak, kupowali doskonale radzącą sobie na rynku, dochodową spółkę, a sprzedawali podmiot zadłużony i stratny.
Nie, zaraz! Nie rozumiem! A jednak kupowali debiutującą na rynku leasingowym spółeczkę ze starymi bombardierami, której nie było stać na większe samoloty, a sprzedawali świetnie rosnącą spółkę z nowoczesnymi airbusami i boeingami, mającą w perspektywie zakup nowiutkich airbusów (na spółkę z Chińczykami) za setki milionów USD!

O co chodzi?!

No więc tak nie było. Było na odwrót. OFE NN, które najlepiej znało temat, nie dość, że nie kupowało, ale sprzedawało.
Jeśli wezwanie się powiedzie, to zrobią to samo na AVSG, a polskie fundusze stracą kolejne miliony. Tam jest tak samo, tylko łatwiej, bo nawet indywidualnych nie ma. Kurs, w konsekwencji średnią 6-miesięczną, wyznacza animator.

Prawne stanowisko może zająć akcjonariusz na walnym i przez sądem zaskarżając uchwałę Walnego ( tylko przed litevskim czy polskim sądem? Jak litevskim to chyba tylko instytucjonalni). Po prawej stronie tabeli były wczoraj pojedyńcze zlecenia po 100k. SW może wyrazić nie wiążącą opinię. Aviam wystosował wezwanie zgodnie z przepisami i KNF tego nie zmieni. Po prostu mają prawo do takiego wezwania i zdaje się są dobrze przygotowani prawnie. W wezwaniu jest zamieszczona informacja o zdjęciu z Giełdy bez względu na ilość skupionych papierów w wezwaniu.

biznes.pap.pl/pl/news/search/i...

Punkt 30.

W ramach kronikarskiego obowiązku wrzucę stanowisko SW w kwestii wezwania



www.stockwatch.pl/wiadomosci/w...

Jest to spółka litewska, w związku z czym - zgodnie z prawem litewskim - może być sciągnięta z giełdy bez przmusowego skupu jeśli porozumienie akcjonariuszy będzie miało powyżej 75% akcji w posiadaniu (warunek był spełniony już przed skupem). W takim przypadku osobom, które zostaną z akcjami zostają "papierowe" akcje, a spółka przestaje być notowana na GPW.

Moja subiektywna opinia jest taka, że będą chcieli tak czy siak skupić wszystkie udziały zamiast zostawiać kilkanaście procent akcji w rękach drobnicy, bo zwyczajnie nie jest im to na rękę, więc:
a) jeśli w wyniku skupu uda się osiągnąć powyżej 90% spółka przeprowadzi przymusowy wykup reszty akcji po cenie 5,62zł
b) jeśli zabraknie do osiągnięcia progu 90% spółka ogłosi ponowne wezwanie z wyższą ceną.

Zastrzegam, że to tylko mój scenariusz, a są możliwe jeszcze inne rozwiazania.

Przykładowym powodem moze być to, że porozumienie akcjonariuszy pewnie woli mieć całą spółkę na własność, a nie 88% spółki. Zresztą nawet jeśli brakujący pakiet akcji mieliby skupić za cenę wyższą o na przykład 20% od aktualnie oferowanej to i tak w porównaniu z generowanymi przez spółkę strumieniami gotówki byłoby tanio. A podejrzewam, że zyski AAL po zejściu z giełdy będą rosły, a nie spadały.