Kiedy dno bessy?

Flesz, jesteśmy krajem frontowym. Dodaj do tego gwałtowne zbrojenia w MON.

Przecież tutaj nie ma żadnych nowych informacji tylko w kolejne powtórzenie że BP2 nas uratuje, które słyszeliśmy już kilkadziesiąt razy. Pożyjemy zobaczymy, mam nadzieję, że gazu faktycznie nie zabraknie. Z drugiej strony załóżmy, że rząd wie, że jednak może go zabraknąć. Przecież rząd (ani zależne od niego spółki) nie przyznają tego teraz ponieważ:
a) się mu to politycznie nie opłaca
b) wywołało by to panikę która zaszkodziła by gospodarce.

Tak więc z otwieraniem szampana w sprawie gazu wstrzymałbym się gdzieś do marca.




A czy przypadkiem nie jest tak, ze Polska ma jeden z największych odsetków wydatków socjalnych w całej EU w stosunku do PKB? A średni socjalizm unijny (rozumiany jako gospodarka regulowana) i tak jest wciąż niższy niż socjalizm w Polsce?

https://www.heritage.org/index/
archive.doingbusiness.org/en/r...

szarlej81,

komunikat jest z dnia wczorajszego. Jeżeli wiedziałeś że PGNIG ma umowę z Total-em to gratuluję.

Co do spadków WIG20. Rynek wycenia ryzyko kolejnych podwyżek stóp procentowych. A jest ono spore, bo przed wyborami na zacieśnienie polityki fiskalnej nie ma co liczyć. Do tego dochodzą obawy o ceny surowców energetycznych w związku z jesienią i zimą. Pewno znajdzie się jeszcze parę innych ryzyk.

Przeszłość jest znana i te czynniki nie mają większego wpływu na obecne notowania. Raczej wyceniamy teraz ryzyka i to co się może stać. Obstawiam mimo narracji w prasie, że będą kolejne podwyżki stóp procentowych. Nie widzę podstaw do tego aby było inaczej, do wyborów.

Przecież już dawno chwalili się, że mają umowy na pełną przepustowość BP2. Teraz mają kolejną. Czyli jak rozumiem będą tam transportować więcej niż wynosi 100% przepustowości tego rurociągu? ;)

Problem w tym, że tutaj jest olbrzymi chaos informacyjny, słyszę ciągle uspokajające komunikaty, ale wolumeny zakontraktowanych dostaw, które są podawane nijak się nie spinają w całość. Z jednej strony, być może to zwyczajny bałagan komunikacyjny, z drugiej strony tak zachowywałby się pewnie każdy rząd gdyby jednak istniało ryzyko w zapewnieniu bezpieczeństwa dostaw.

Tak czy siak ten brak transparentności oraz pokrętny przekaz sprawiają, że zastanawiam się czy wszystko jest tak jak niby wg nich jest, czy też w plotkach głoszących, że do ograniczenia produkcji na Azotach przyczyniła się nie tylko wysoka cena gazu na rynkach ale problemy z jego ilością z powodu wstrzymania gazu dostarczanego nam rewersem przez Niemcy.

Przypomnę tylko, że kto posłuchał w czerwcu pana ministra, że z węglem nie ma problemów i aby nie kupować teraz tylko poczekać do jesieni bo będzie taniej jest ładnych kilkaset złotych w plecy na tonie. Mam nadzieję, że z gazem będzie tak jak mówią.

PGNiG nie chwalił się, że ma umowy na pełną przepustowość. Masz całą masę publikacji o tym, że negocjują umowy i że jak coś podpiszą, to będzie komunikat. Tworzysz fakty prasowe. :)

Inne zakłady (np. huta cynku w Holandii) na Zachodzie Europy też zaprzestały produkcji. Zapewne też z tego powodu, że w Polsce nie ma gazu. Niestety prawdy się nie dowiemy. Zapewne jak ruszy Baltic Pipe i Azoty ruszą z produkcją, a cena gazu się nie zmieni to będzie jasna wskazówka, że plotki są prawdziwe.

Co do węgla to zależy gdzie kupujesz. Mój znajomy kupił w sklepie internatowym PGG. Za węgiel zapłacił tanio. Informatyk za pomoc wziął prowizję.

A gdzie masz napisane że zagranica kupuje? Taki wodospad to głównie efekt ewakuacji zagranicy z polskich akcji...

Problemów jest tak dużo, że wystarczy na ten wodospad. Trupy może są znane ale nikt nie wie jak poszczególne mocno będą śmierdziały i kto zapłaci za sprzątanie i ile oraz jak oprocentowany kredyt na to dostanie. Mamy gaz czy go nie mamy, mamy wungiel albo nie mamy, kto zapłaci za ten gaz i ile oraz kiedy, jak walczyć z inflacja by stopy podnosić a jakoby nie podnosić. Jak wziąć z KPO i niby ustąpią ale nic im nie ustąpić i niby nie oszukać a oszukać. Jeszcze Chiny nie budują, Putin za miedzą słabnie ale kto wie jaki z tego pasztet będzie. Cóż jeszcze potrzeba? Gorsza niepewność od spełnienia.

Chyba w cytacie jaki podałem jest napisane że udział zagranicy w zakupach był najwyższy od 10 lat w 1h22. Czy taki jest dalej nie wiem podobnie jak nie wiem czy to zagranicą sprzedaje. Jeżeli masz nowsze dane to je podaj proszę.

Nie w zakupach, tylko w obrocie

Skoro walczysz z tym gównem, a mój znajomy za pomocą informatyka kupił węgiel to chyba jednak pomoc informatka zadziałała.

Jeżeli PGG i JSW sprzedały 900 tys. ton i 1,1 tys. ton to 900.000 ton plus 1.100.000 ton równa się 2 mln ton.
Oczywiście dawno nie liczyłem ton, ale wydaj mi się, że liczę poprawnie,