Ja podam przyklad jak nie nalezy inwestowac
Wlasciwie nie pamietam kiedy zaczalem kontakt z gielda, na poczatku byly to fundusze. To byl rok 2005 lub 2006.
Przez dlugi czas poprzeslawalem a funduszach. To byla raczej zabawa, niezbyt duze kwoty. Troche zarabialem,
czesto tracilem, takie bladzenie po omacku.
W czerwcu 2007 sprzedalem mieszkanie i pieniadze podzielilem miedzy fundusz akcjyjne Millenium laczony z lokata
a akcje Sygnity. Wtedy wydawalo mi sie, ze cos wiem. Na moje nieszczescie w udalo mi sie w ciagu 3 tygodni
zarobic na akcjach Sygnity zarobic 20% i to byla moja zguba, poniewaz uwierzylem, ze rozumiem gielde, to byl lipiec 2007.
Nie wycofalem akcji z funduszu akcyjnego, chociaz tracil coraz bardziej. Myslalem odbije sie. We wrzesniu 2007
stwierdzilem, ze mam dosc. Wyjalem pieniadze z funuszu i co zrobilem ? Wpakowalem wszystko w akcje na gieldzie
w nieszczesne Sygnity i kilka innych spolek. Myslalem odegram sie. W wyniku moich dalszych operacji, glownie trzymania
kasy w Sygnity kapital stopnial o polowe w listopadzie 2007 roku. Na poczatku 2008 udalo mi sie troche odrobic, po czym
znow w lutym 2008 wpakowalem kase w Sygnity. Ponownie stracilem kase. Dalej bladzilem po omacku probujac odrobic
straty a one ciagle rosly. W lipcu lub sierpniu 2008 trafilem dzieki szoolerowi na to forum i od tego czasu duzo sie nauczylem dzieki ludziom, ktorzy tutaj pisza. W miedzyczasie odrobilem troche kasy, zeby w lutym 2009 znow sporo stracic. Teraz mam jakies 24% tego co mialem w czerwcu 2007 roku. Co pokazuje, ze nie wszyscy ucza sie rownie szybko, ze nauka moze drogo kosztowac, ze lepiej uczyc sie na cudzych bledach, trzymac sie ustalonych zasad i ze nie masz zadnej gwarancji, ze zarobisz. Gielda odziera ze zludzen i hartuje. Naprawde ciezko na niej zarabiac pieniadze i jesli ktos twierdzi, ze jest inaczej to albo klamie albo zbyt malo jeszcze doswiadczyl. Nikomu jednak nie zycze takiej drogi nauki jaka ja przeszedlem.
Jeszcze jedna rada nigdy nie grajcie na kredyt. Ja stracilem pieniadze, ktore moglem przeznaczyc na splate wiekszosci mojego kredytu. Aby ten tekst byl przestroga dla wszystkich ktorym sie wydaje, ze juz duzo umieja. Mi sie tak wydawalo.