PARTNER SERWISU
xxbktqvt
1 2 3
WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 12 sierpnia 2008 21:57:13 przy kursie: 3,04 zł
Co można powiedzieć o firmie, która od lat jest na stracie, i do dzisiaj nie potrafi zarabiać na działalności podstawowej?
Dziesięcioletni wykres kursu sam mówi o tym, co o jej perspektywach sądzą akcjonariusze.
Jedyny ludzki wskaźnik, o którym można rozmawiać, to C/WK. Dla Netii wynosi on 0,7 (a po wynikach II kwartału będzie nawet ciut niższy), a dla TPSA prawie 2. Niedowartościowanie? to zależy czy prawie 2 mld zł kapitału własnego ma pokrycie. Rynek sądzi, że nie ma.
www.stockwatch.pl/gpw/netia.as...

Fundamentalnie należy spojrzeć na branżę. Silna konkurencja? tak. Silna regulacja rynku? tak. Produkty substytucyjne? tak (choćby Skype). Silna pozycja Netii? nie. Przewagi konkurencyjne? nie. Możliwość dyktowania cen, premii ponad średnie ceny, lojalność i utrzymanie klienta? nie. Tutaj jest odpowiedź.
No ale inwestycja w P4 i wyjście z dużym zyskiem to był majstersztyk. Mi się to podoba, gdyż zostało potraktowane inwestycyjnie, a nie ambicjonalnie. Plus za zimne podejście do biznesu: "Nie znamy się na komórkach, zarobiliśmy i dobrze, niech kto inny teraz zdobywa doświadczenie w walce z przeważającymi siłami konkurencji".
Edytowany: 12 sierpnia 2008 22:33

Kilerus
0
Dołączył: 2008-09-07
Wpisów: 72
Wysłane: 23 października 2008 22:46:12 przy kursie: 2,05 zł
NETIA (NET): Informacja o nabyciu akcji Netii (raport nr 59/2008)
23.10.2008 16:58

Zarząd Netii SA ("Netia" lub "Spółka") informuje, że otrzymał zawiadomienie od spółki Novator Telecom Poland II S.a.r.l., z siedzibą w Luksemburgu, pod adresem: 560 A, rue de Neudorf, L-2220 Luksemburg ("Novator"), w którym poinformowano o wzroście zaangażowania spółki Novator powyżej poziomu 31% całkowitej liczby głosów na walnym zgromadzeniu Spółki.

Zgodnie z informacjami przekazanymi w zawiadomieniu, w wyniku nabycia w dniach od 25 września 2007 r. do 20 października 2008 r. akcji Spółki na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, spółka Novator posiada na dzień 22 października 2008 r. 121.784.294 akcji Netii, uprawniających do wykonywania 121.784.294 głosów na Walnym Zgromadzeniu Netii, stanowiących 31,28% ogólnej liczby głosów na Walnym Zgromadzeniu Netii i 31,28% kapitału zakładowego Netii.

Przed wspomnianym wyżej zwiększeniem udziału w kapitale zakładowym Netii, spółka Novator posiadała 113.941.170 akcji Netii, uprawniających do wykonywania 113.941.170 głosów na Walnym Zgromadzeniu Netii, stanowiących 29,27% ogólnej liczby głosów na Walnym Zgromadzeniu Netii i 29,27% kapitału zakładowego Netii.

Kilerus
0
Dołączył: 2008-09-07
Wpisów: 72
Wysłane: 23 października 2008 22:51:28 przy kursie: 2,05 zł
skoro Neti spada od tylu lat moze jest czas bu troche wzrosla:) aktywa jakies posiada wiec c/wk nie jest nie zlym poziomie.Mysle ze spolka godna uwagi.Tak jak WD pisze wczesniej bardzo dobre wyjscie z ostatniej inwestycji.Chca zaraniac na interenecie ....czy dadza rade konkurencji czas pokaze


opennetpr
0
Dołączył: 2008-09-09
Wpisów: 688
Wysłane: 24 października 2008 03:58:24 przy kursie: 2,05 zł
Nastawienie do spółki jest pozytywne, ale z wejściem w inwestycje to jeszcze bym na raporcik zaczekał może pomyślał trochę, zwłaszcza, że jeden z dużych inwestorów powolutku opuszcza spółkę, więc oby nie było takiej sytuacji, że wypuści na rynek dużą ilość akcji pkc.

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 20 grudnia 2008 21:35:54 przy kursie: 2,39 zł
Przepływy za ostatnie 8 kwartałów:


kliknij, aby powiększyć

mkk
mkk
0
Dołączył: 2008-11-08
Wpisów: 477
Wysłane: 17 stycznia 2009 16:57:25 przy kursie: 2,54 zł
Netia.... ciekawie tu się robi. Moim zdaniem z kilku powodów. Po pierwsze podoba mi się pomysł na biznes w ich wydaniu. Strategia jest budowana na dwóch filarach - podgryzać ceną TP i z drugiej strony przejmować mniejsze firmy - co ważne bardziej dostarczające internet a więc telekomunikacyjne w nowym znaczeniu tego słowa. Tu świeży przykład z grudnia w postaci przejęcia AirBites tuż przed świętami.
Po drugie telekomunikacja w czasie kryzysu na pewno straci mniej niż choćby przemysł i większość usług. To jednak dzisiaj w dużym stopniu firmy infrastrukturalne. No i Netia walcząca ceną w trudnych czasach zbiera dodatkowe punkty.
No i po trzecie to już WatchDog wie najlepiej - finanse spółki to też jej silna strona.

martinezo
0
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 498
Wysłane: 21 lutego 2009 06:52:03 przy kursie: 2,67 zł
Ciekawe info ukazało się. Nie słyszałem o tym nic wcześniej:

www.parkiet.com/artykul/7,7839...

Jeśli dojdzie do skutku, to wyrośnie potężny konkurent dla TP SA. Chociaż Netia teraz też sobie nieźle poczyna i torcik TP podjada.

Powoli do celu

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 24 lutego 2009 21:57:44 przy kursie: 2,68 zł
Raport też ciekawy.
Netii nie da się na pewniaka wycenić, bo to utracjuszka, która od lat się kręci na stracie i prowadzi biznes awanturniczy: podgryzać Tepsę za wszelką cenę. Numer z PLAYem był majstersztykiem, ale drugi raz się nie powtórzy, więc byłbym ostrożny z prognozowaniem jakichś wyników na przyszłe lata. Na razie ciągle ma prawie 200 mln zł gotówki i nadal skupuje małych operatorów internetu. Dzięki temu stale rosną jej przychody i trzeba odnotować, że strata jest coraz mniejsza. Może już za pół roku, a może dopiero za rok wyjdzie na dodatni zysk netto bez zdarzeń jednorazowych. To będzie święto.

martinezo
0
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 498
Wysłane: 23 marca 2009 10:55:40 przy kursie: 3,09 zł
Wklejam tutaj artykuł dotyczący rozwoju Netii od samego jej początku. Wiem, że na giełdzie ocenia się przyszłość, ale być może znając historię spółki, lepiej zrozumie się jej rozwój i strategię, a tym samym lepiej przewidzi kierunki rozwoju.



Dzieje Netii odzwierciedlają ewolucję rynku telekomunikacyjnego z jego wzlotami i potknięciami. Firma pokazała, jak wykorzystywać umiejętnie szanse, które niesie liberalizacja. Nawet strategiczne porażki z przeszłości obecnie procentują.

Tylko w latach 2006-08 prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej nałożył 26 kar finansowych na tzw. zasiedziałego operatora. Tym eufemizmem, już przyjętym w języku urzędowym Unii Europejskiej, określa się monopolistę na rynku krajowym. W Polsce była nim i jest Telekomunikacja Polska.

Nakładane kary są miarą problemów, z jakimi nadal borykają się alternatywni operatorzy, szczególnie dzisiaj, gdy działa UKE i są ustawy chroniące przed sytuacją monopolistyczną.

Trzeba więc było mieć dużo odwagi i wyobraźni, aby w 1990 roku zaczynać od zera biznes telekomunikacyjny.

Raczkowanie


Wolna gospodarka ujawniła wiele barier rozwoju. Do jednej z największych należała fatalna infrastruktura. Do Polski przyjeżdżali inwestorzy zagraniczni i często rezygnowali z jednego powodu. Nie mogli się dodzwonić do swoich central, na połączenia czekali kilka godzin. Nawet w urzędach gmin należało zamawiać rozmowy, a specjalne telefonistki ustalały "listę priorytetów" łączenia z wojewodą lub Warszawą.

Tymczasem na rynku telekomunikacyjnym dominowało państwowe przedsiębiorstwo Polska Poczta, Telegraf i Telefon, które od lat trwało w letargu technicznym i finansowym. Już w 1989 r. rząd szukał możliwości zmiany sytuacji. Sprawy poszły w dwóch kierunkach. Z początkiem 1991 r. podzielono państwowego molocha na dwa monopole - pocztowy i łączności telefonicznej.

Z drugiej strony nowa ustawa o łączności dopuściła do udziału w rynku nowe firmy, ograniczając co prawda ich działanie do połączeń lokalnych w jednej strefie numeracyjnej, ale i tak oznaczało to początek rewolucji.

Okazję tę chwycił Andrzej Radzimiński, adiunkt w Instytucie Łączności, doradca w Ministerstwie Łączności. Skrzyknął kilkanaście osób, sam wziął urlop bezpłatny i założył spółkę RP Telekom.

- Pracowaliśmy społecznie, za przyszłe w niej udziały - wspomina. - W ciągu kilku miesięcy pozyskaliśmy 150 udziałowców.

Ich praca skupiała się na pozyskaniu kapitału oraz licencji. Pomocne w uzyskiwaniu licencji okazały się samorządy gmin i miast. A pieniądze były dostępne, tylko trzeba było przekonać np. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju lub Międzynarodową Korporację Finansową, żeby udzieliły kredytów firmie w powijakach. Sprawy poszły łatwiej, gdy RP Telekom uzyskała w 1991 r., jako pierwsza w kraju, koncesję lokalną na operowanie w ówczesnym województwie pilskim. Trzy lata później spółka zbudowała w Świdniku pierwszą niezależną sieć telekomunikacyjną w Polsce, wkrótce do 17 wzrosła liczba spółek z samorządami. Chętnie inwestowały, bo samo pojawienie się konkurenta w Pile sprawiło, że TP zaczął na gwałt rozbudowywać linie telefoniczne.

- Znów zaczęliśmy szukać pieniędzy, ruszyliśmy więc, wyposażeni w prospekt, "kolędować" po świecie - śmieje się Radzimiński.

Efekt przerósł oczekiwania. Shamrock Foundation rodziny Disneyów zainwestował 40 mln dolarów, niemal "na piękne oczy". Gotowi byli ryzykować, bo, ich zdaniem, udziałowcy Telekom ryzykowali relatywnie więcej. Potem poszło łatwo, przyciągnęli bank inwestycyjny Goldman Sachs, Dankner Investments i prestiżowe fundusze. W ciągu pięciu lat od powstania nowi udziałowcy zainwestowali w spółkę łącznie ponad miliard dolarów. Gros poszło na budowę własnej sieci szkieletowej.


Pojawili się też inwestorzy branżowi, jak Sprint z USA i Telia ze Szwecji - zostali dopuszczeni do udziału w spółkach-córkach.

Restrukturyzacja

Ale spółka - która dla celów handlowych zmieniła w 1995 r. nazwę na Netia Holding SA (po roku 2000 na Netia SA) - posiadała dopiero pięć tysięcy klientów. Kropla w morzu monopolu. Andrzej Radzimiński po sześciu latach prezesowania uznał, że musi go zmienić osoba o kompetencjach odpowiadających nowym czasom. Sam objął funkcję prezesa rady nadzorczej.

Jako główne źródła finansowania zostały przyjęte publiczne rynki finansowe - notowane na giełdzie obligacje (800 mln dol.) oraz IPO na amerykańskiej giełdzie NASDAQ (120 mln dol.). Rozbudowano za nie sieć, spółka wprowadziła nowoczesne usługi, stała się operatorem międzystrefowym.

Jako pierwsza w kraju wdrożyła w 1998 r. cyfrową sieć z integracją usług (ISDN), która zapewnia szybkie przesyłanie głosu, danych i obrazu. Liczba abonentów przekroczyła 100 tys. Rok później spółka otrzymała koncesje na świadczenie usług dostępu do internetu.

Wydawało się, że Netia ma świetlaną przyszłość.

Między rokiem 1998 a 2001 potroiła liczbę klientów. Potroiła też inwestycje, lecz - jak mówi jeden z analityków - przegoniła własne światła mijania. Zapędziła się w tempie inwestycji i wpadła w kryzys finansowy.

Wynikał on z olbrzymich, jak na jej możliwości, poniesionych nakładów, które nie zostały zrekompensowane przychodami.

- W nierównej potyczce z monopolistą Netia nie wytrzymała tempa inwestowania - ocenia jej obecny prezes Mirosław Godlewski - Dopiero dzisiaj możemy patrzeć na te zasoby, jak na wielkie dobrodziejstwo dla spółki.

Problem był podwójnie poważny, ocenia Michał Marczak, analityk Domu Inwestycyjnego BRE Banku. Spółka rozwijała się dynamicznie, w 2000 roku weszła na warszawską giełdę. Netię uznano za jeden z blue chipów. Aż tu nagle się okazało, że Netia ma słabe podstawy finansowe i długi.

Pojawiające się opinie, że to nie tyle zadyszka, co poważna choroba, nadszarpnęły reputację firmy w oczach inwestorów. Andrzej Radzimiński uważa, że zagrożenie bytu spółki wynikało z dopuszczenia do udziału inwestorów branżowych.


- Szczególnie destrukcyjna polityka Telii jako udziałowca spowodowała konieczność dokonania w 2001 roku bezprecedensowej konwersji obligacji wartości 800 mln dolarów na akcje - podkreśla.

Głęboką reorganizację, zakładającą wzmocnienie podstaw finansowych i równoważenie strony przychodowej z nakładami inwestycyjnymi, podjął dopiero we wrześniu 2002 r. prezes Wojciech Mądalski Doprowadził do stabilizacji przychodów na poziomie ok. 800 mln zł.

Liberalizacja i regulacja

Ówczesny zarząd może nie popełnił błędu, koncentrując się na klientach biznesowych.

Ale z czasem zmieniała się sytuacja w otoczeniu.

- Inne możliwości działania operatorów były w warunkach pełnego monopolu TP SA, inne, gdy zaczął działać regulator rynku.

Należało więc wybrać właściwą strategię - komentuje Paweł Puchalski z Domu Maklerskiego BZ WBK.

Podobnie ocenia sytuację Michał Marczak.

- Najistotniejsze, co pomogło w rozwoju Netii, to były decyzje UKE o liberalizacji rynku telekomunikacyjnego. Bez tego ta spółka nie odnalazłaby się w biznesie.

W starych krajach unijnych dyrektywy w tej sprawie zostały wdrożone na przełomie dekady. Zwiększyły liczbę użytkowników, zmieniły strukturę operatorów i doprowadziły do obniżki stawek za rozmowy i dostępu do internetu. W Polsce za liberalizację tego rynku zabrano się dopiero dwa lata po wstąpieniu do UE. Dominujący operator zobowiązany jest udostępnić odpłatnie elementy swojej infrastruktury operatorom alternatywnym. Z dwóch technologii takiego dostępu, tj. BSA (sprzedaż usług szerokopasmowych) oraz LLU (internet jest dostarczany przez operatora alternatywnego przy wykorzystaniu linii łączących centralę TP z abonentem), dużo popularniejsza jest pierwsza. Uruchomiono ją pod koniec 2006 roku, podczas gdy LLU - w 2008 r.
Netia korzysta dziś z obu technologii.

Lecz nim to nastąpiło, podobnie jak w innych przełomowych momentach, kiedy wymagane są nowe kompetencje kluczowych menedżerów, rada nadzorcza 13 września 2006 roku zmieniła prezesa zarządu.


Prezes Mirosław Godlewski mówi, że ujęte w planie wieloletnim cele dla Netii dużo trudniej definiować według tego, czego spółka nie będzie robić, niż co zamierza.

- Ale o atrakcyjności strategii decyduje przede wszystkim możliwość jej realizacji - podkreśla.

Zarząd ocenia, że segmentem o największym potencjale rozwoju będzie rynek klientów indywidualnych. Tu przecież hamowano konkurencję. Dlatego Polska jest na samym dole statystyk unijnych pod względem dostępu i penetracji internetu. Dziś nie widać już powodów, dla których Polacy nie mieliby osiągnąć w ciągu 3-4 lat wskaźników krajów zachodniej Europy (70 proc. gospodarstw domowych). To działalność Netii i innych operatorów konkurencyjnych do TP sprawiła, że średni koszt miesięcznego dostępu do internetu oscyluje między 50 a 60 złotymi, czyli wynosi 3-4 razy mniej niż przed laty.

- Nasza strategia podąża za zmianami regulacyjnymi i dobrze je wykorzystuje - mówi prezes Godlewski. - Ale nadal będziemy obsługiwać też klientów korporacyjnych, w tym małych i średnich przedsiębiorstw, zwiększając atrakcyjność rozwiązań.

Pod koniec ub. roku Netia poszerzyła dla nich potfolio usług, m.in. o... telefonię komórkową. Na razie tylko dla klientów korporacyjnych (w tym roku również dla małych i średnich firm). Nie oferuje jej klientom indywidualnym, ponieważ kampania promocji marki byłaby zbyt kosztowna na zatłoczonym rynku komórek. W dodatku wiązałoby się to z rozproszeniem środków.

- Koncentracja środków, co było jednym z naszych wyborów, przynosi sukces - przekonuje Godlewski i wylicza. Netia uzyskała już 9-procentowy udział w rynku usług internetowych, startując z poziomu 1,5 proc.dwa lata temu. Prawie 10 razy powiększyła bazę klientów usługi szerokopasmowego dostępu do internetu. Jest drugim, po TP, dostawcą usług internetowych. W segmencie usług regulowanych, na sieci TP, ma 89 proc. udziału w rynku. Przejęła ponad 20 sieci ethernetowych (tzw. osiedlowych) i dwóch dużych operatorów - Tele2 i Air Bites Polska. Kolejny niezależny operator jest trzykrotnie mniejszy od Netii.

Konsolidacja

Ubiegłoroczne decyzje zarządu Netii pozytywnie oceniają eksperci.


Jerzy Kalinowski, partner, szef grupy doradczej w sektorze nowych technologii, telekomunikacji i mediów z KPMG, podkreśla, że kierownictwo spółki podjęło dwie decyzje o strategicznym znaczeniu dla jej rozwoju. W styczniu 2008 r. sprzedało pakiet 23,4 proc. akcji w P4, dynamicznie rozwijającym się operatorze komórkowym.

Następnie Netia przejęła Tele2, jednego ze swoich największych konkurentów na rynku usług głosowych, a przede wszystkim dostępu do internetu, stając się w ten sposób zdecydowanie największym operatorem alternatywnym w Polsce.

- Z perspektywy czasu, obie decyzje wydają się być trafne - mówi Kalinowski.

- Sprzedając udziały w P4, Netia uniknęła zaciągania zobowiązań na finansowanie rozwoju tego operatora komórkowego, pozyskując też 130 mln euro. Z kolei przejęcie Tele2 to dobry ruch w kierunku konsolidacji sektora usług stacjonarnych, za relatywnie mniejszą kwotę, bo kosztem 120 mln zł.

A telekomunikacja to dziedzina gospodarki, w której obowiązuje zarówno ekonomia skali, jak i zakresu i im większa jest baza klientów, tym efektywniej może działać operator.

Paweł Puchalski też podkreśla zdrową sytuację finansową Netii, co daje swobodę wyboru celów i możliwość polowania na okazje rynkowe. Jednak raczej nie akwizycji, ponieważ niektóre spółki tego nie chcą, inne z kolei na fali przecen nadal nie mogą się pogodzić z tym, że rynek wycenia je tak nisko.

- Istotne jest też to, że w drugiej połowie roku, a z pewnością w 2010 r., Netia będzie dynamicznie zwiększać przychody i EBITDA dzięki większym wpływom z obsługi klientów indywidualnych, co sugeruje trafność strategii - mówi Paweł Puchalski.

Prognozy krótkoterminowe dla Netii są więc dobre i przejrzyste. Wkrótce zacznie korzystać z kolejnego kroku na drodze liberalizacji rynku, po planowanym tzw.podziale funkcjonalnym TP. Jednak sektor telekomunikacyjny przeżywa zmiany, postępuje konsolidacja na skalę europejską.

Kolejny raz może się zmienić struktura akcjonariatu Netii. Bez względu na to, już zapisała się w annałach jako spółka, która zmusiła monopolistę do liczenia się z klientami.

Źródło: http://www.wnp.pl

Powoli do celu
Edytowany: 23 marca 2009 10:58

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 8 maja 2009 23:36:06 przy kursie: 3,51 zł
Netia pieniądze ze sprzedaży P4 konsekwentnie inwestuje w rozwój i zaczęła wreszcie osiągać skalę pozwalającą marzyć o dodatnim wyniku netto. A tylko tego potrzeba na trwałe, bo pozostałe aspekty finansowe spółki są w dobrym stanie. Z ogólnego oglądu bardzo możliwe, że rok 2009 zamknie zyskiem, a wtedy wszystkie wyceny nagle nabiorą kolorów. Tylko o tę trwałość nie byłbym pewien, bo Netii dotyczą wszystkie problemy branży: erozja cen, konkurencja ze strony substytutów (komunikatory, komórki), czy widmo darmowego "rządowego" internetu.


JAG
JAG
0
Dołączył: 2008-10-12
Wpisów: 533
Wysłane: 9 maja 2009 10:33:13 przy kursie: 3,51 zł
Mam tą spółkę na podglądzie od dłuższego czasu i do końca nie mogę się zdecydować zeby coś kupić.
Jest wiele plusów jeśli chodzi o poprawe sytuacji finansowej ale tak jak WatchDog napisał jest też troche zagrożeń związanych z sektorem w którym działa.

Na dzień dzisiejszy powstrzymam się od zakupu bo są ciekawsze spółki.

framed
0
Dołączył: 2009-06-16
Wpisów: 131
Wysłane: 3 sierpnia 2009 21:53:32 przy kursie: 4,18 zł
Wyciągam wątek z zakamarków tego forum.Od wczoraj widać wzrost obrotów na tym walorze.Tu tez wystartujemy w kosmos?
EDIT:Dziś dalszy wzrost obrotów: stooq.com/q/?s=net&c=5m&am... za to stoi w miejscu.Nawet intraday nie ma czego szukać.
Edytowany: 4 sierpnia 2009 17:39

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 6 sierpnia 2009 17:27:12 przy kursie: 4,16 zł
Obserwacje z raportu za II kwartał:
Netia nadal nie wychodzi na swoje z działałności operacyjnej. "Jak zwykle" kwartał zamknięty stratą. Przychody ładnie rosną, co jest wynikiem przejmowania małych operatorów internetowych (przez 12 miesięcy poszło na to ponad 900 mln zł, ponoć płacą około 1500 zł za jednego użytkownika przejmowanej sieci). Ale koszty rosną szybciej niż marża handlowa, i stąd ciągle wykazywany wynik jest ujemny.
Netia, jak zawsze, generuje jednak dodatni cash operacyjny. Jest to przede wszystkim zasługą odwrócenia amortyzacji. I to jest niezła wskazówka: spółka zainwestowała bardzo dużo w środki trwałe i teraz odpisuje koszt umorzeń z wyniku, natomiast dzięki temu praktycznie nie płaci podatku dochodowego, a gotówkę generuje i reinwestuje. Powstaje więc pytanie o ew. konieczność odtwarzania tych amortyzowanych środków trwałych, tj. czy polityka jest zachowawcza i bezpieczna, czy agresywna.
Zasoby uzyskane ze sprzedaży PLAY'a jednak pomału się kończą, w kasie zostało niewiele ponad 100 mln zł. Tak więc tempo akwizycji pewnie spadnie, natomiast wchodzi na nowy rynek i na istniejącej infrastrukturze sama zaczęła oferować mobilny internet. Spryciula.

Widzę tutaj konsekwentny wzrost firmy, natomiast nie jest oczywisty wzrost jej wartości. Przynajmniej na razie. Netia jeszcze jest za mała żeby zatrząść rynkiem ani dyktować ceny, ale już robi się za duża jako obiekt przejęcia. Chyba że ze strony dużych grup kapitałowych, ale nie wiem czy takie szukają szansy w telekomunikacji. Żeby jeszcze uchwycić skalę: roczne przychody Netii to 1,4 mld zł, a Tepsy 18 mld zł.
Edytowany: 6 sierpnia 2009 17:28

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 18 sierpnia 2009 00:10:37 przy kursie: 3,88 zł
gospodarka.gazeta.pl/Gielda/1,...

Cytat:
Spółka otrzymała właśnie informację w tej sprawie od dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w Warszawie. Chodzi o zobowiązanie podatkowe Netii za rok 2003 w podatku dochodowym od osób prawnych (CIT).
Jak informuje spółka, decyzja została wydana mimo przedstawienia argumentów prawnych, z których wynikało, że ustalenia kontroli są błędne i nie mają żadnych podstaw prawnych.

Według dyrektora UKS nieprawidłowości w rozliczeniu za rok 2003 polegały na zaniżeniu przychodów o kwotę 303 mln zł i dotyczyły niezaliczenia do przychodów podatkowych kwot naliczonych i nieotrzymanych odsetek od pożyczek udzielonych przez Netię w latach poprzednich jej spółkom zależnym, z którymi Netia skonsolidowała się 31 grudnia 2003 r.

Klasyczny domiar. Co się rzadko zdarza - musieli nieźle podpaść na kontroli. Albo po prostu za bardzo żyłowali na dziesięcinę - spojrzałem właśnie, że przez ostatnie 10 kwartałów zapłacili jedyne 8 mln zł podatku dochodowego. Przez ten czas WK ani trochę nie wzrosła, a suma bilansowa to nawet spadła. Czyli podpadli.

58 mln zł to przychody z 2 tygodni, ale zysk z trudnego do określenia przedziału (bardzo długiego). W kasie jest 170 mln zł.
Edytowany: 18 sierpnia 2009 00:14

martinezo
0
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 498
Wysłane: 18 sierpnia 2009 01:07:21 przy kursie: 3,88 zł
Tak właśnie dzisiaj czytałem sobie o Arterii i skojarzył mi się ten artykuł z tym:

Cytat:
Cezary Kubacki Członek Rady Nadzorczej ARTERIA S.A.
Wykształcenie wyższe Absolwentent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego Specjalizuje się w zagadnieniach prawa podatkowego. W latach 2002-2004 piastował stanowisko Dyrektora ds. Podatków w grupie NETIA. Odpowiedzialny był m.in. za przygotowanie strategii podatkowej dla grupy NETIA oraz przygotowanie i wdrożenie odpowiednich procedur zapobiegających powstawaniu ryzyk podatkowych. Obecnie jest wspólnikiem w kancelarii LTA Doradztwo Prawne Dopierała Oliwa i Wspólnicy, członkiem Zarządu Kup Bezpiecznie Sp. z o.o. oraz członkiem Rady Nadzorczej spółki Obligo Sp. z o.o. Był również Członkiem Zarządu spółki technologicznej Neo Media Systems oraz członkiem Rady Nadzorczej spółki Optimus S.A.


Czy to oznacza, że ten pan był w jakiś sposób odpowiedzialny za to, co jest w artykule w poprzednim poście? W sumie to ze spółki Arteria, ale jakoś powiązane.

Powoli do celu

koszyk
0
Dołączył: 2009-05-15
Wpisów: 1 099
Wysłane: 22 sierpnia 2009 14:07:23 przy kursie: 4,10 zł
Ciekawy casus się szykuje w sporze między Netią, a US.

Przepis czytany wprost, czyli, że odsetki stają się przychodem w momencie otrzymania, a nie naliczenia, nie daja Urzędowi szans. Gdyby chodziło o firmy niepowiązane, nie byłoby cienia wątpliwosci.

Trzeba by przeczytać uzasadnie, jakie napisał US. Nie znam szczegółów, na jakim szczeblu przebiegła konsolidacja w 2003, ale...niezbadane są wyroki sądów, a przy takim groszu Urząd się przygotował i nie jest na przegranej pozycji, jak twierdzi Netia.

Netia ma szczęście, bo 2 lata temu, przed zmianą przepisów, ściągneliby im kaskę z konta, a dopiero później spór sądowy.


Loco_Mario_PL
0
Dołączył: 2009-04-20
Wpisów: 13
Wysłane: 23 sierpnia 2009 00:43:52 przy kursie: 4,10 zł
Moim zdaniem ta sprawa w US jest od dawna w cenie. Tłumaczyłoby to zastój i spadek notowań od dłuższego czasu. Ja mam tą spółkę w portfelu od pocz. kwietnia i dużo nie wzrosła od tego czasu (kupowałem po 3,30).

SunTzu
0
Dołączył: 2009-08-27
Wpisów: 74
Wysłane: 28 sierpnia 2009 10:45:49 przy kursie: 4,00 zł
Ciekawe, czy netia ma szanse jeszcze wzrosnąć. Coś spółki telekomunikacyjne słabo wypadają na tle banków. Może ich czas jeszcze przyjdzie przed korektą.

Maciek1981
0
Dołączył: 2009-06-05
Wpisów: 469
Wysłane: 5 listopada 2009 08:25:44 przy kursie: 4,33 zł
Grupa Netii w III kw.'09 miała 4,2 mln zł zysku netto wobec konsensusu 0,3 mln zł straty

05.11. Warszawa (PAP) - Grupa Netii zanotowała w trzecim kwartale 2009 roku 4,2 mln zł
zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej wobec 18,6 mln zł straty
rok wcześniej. Analitycy oczekiwali straty netto na poziomie 0,3 mln zł.

Zysk operacyjnygrupy w trzecim kwartale 2009 roku wyniósł 7,1 mln zł wobec 22,7 mln zł
straty rok wcześniej. Wynik był lepszy niż konsensus, który przewidywał zysk operacyjny na
poziomie 1,8 mln zł.

Przychody grupy wyniosły w trzecim kwartale 2009 roku 370,3 mln zł wobec 271,2 mln zł rok
wcześniej i były niemal zgodne z konsensusem zakładającym 376 mln zł przychodów.(PAP)

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 5 listopada 2009 08:36:36 przy kursie: 4,33 zł
Maciek1981 napisał(a):
Grupa Netii w III kw.'09 miała 4,2 mln zł zysku netto wobec konsensusu 0,3 mln zł straty

05.11. Warszawa (PAP) - Grupa Netii zanotowała w trzecim kwartale 2009 roku 4,2 mln zł
zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej wobec 18,6 mln zł straty
rok wcześniej. Analitycy oczekiwali straty netto na poziomie 0,3 mln zł.

Zysk operacyjnygrupy w trzecim kwartale 2009 roku wyniósł 7,1 mln zł wobec 22,7 mln zł
straty rok wcześniej. Wynik był lepszy niż konsensus, który przewidywał zysk operacyjny na
poziomie 1,8 mln zł.

Przychody grupy wyniosły w trzecim kwartale 2009 roku 370,3 mln zł wobec 271,2 mln zł rok
wcześniej i były niemal zgodne z konsensusem zakładającym 376 mln zł przychodów.(PAP)

Tylko to wszystko to jeszcze nie ta skala... Nawet jak 4 bańki zrobią co kwartał, to CZ wyjdzie około 100... Potrzebne są zyski wielokrotnie większe. Powoli widać jednak iż kończy się okres powiększania grupy, a stawia się na wygenerowanie odpowiedniego zysku

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


1 2 3

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,948 sek.

lzvsvmgc
duzcufmx
zsrkurej
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
hkwsymwq
bkspyxwt
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat