mathu napisał(a): W zeszłym roku mój znajomy wziął ślub tylko po to, żeby załapać się na RNS, bez tego programu większość rodzin nie ma zdolności kredytowej i nie może kupować nowych mieszkań po 60-80m2. Dlatego ich cena spadnie i to sporo.
od 1,5 miesiąca już nie trzeba stosować obrzędowych sztuczek:)
wprawdzie limity za m2 obniżone, ale związki partnerskie, a nawet single mogą skorzystać z RnS
natomiast pod wachlarzem argumentów za spadkami nieruchomości - mieszkań na osiedlach 'sypialnych'- podpisuję się wszystkimi kończynami.
obecnie, moim zdaniem, opyla się jedynie podpisywac cyrograf ewentualnie we franku kimono, ale nordea zmienila zasady i już 15tysi netto na gospodarstwo blokuje dostęp wiekszosci 'myśliwych' (waluta to oczywiście bez RnSa
każdy swoim sterem i żeglarzem.