141 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
15 listopada 2011 00:40:51
doncarlos napisał(a):bankrucik napisał(a):druga falak kryzysu ktora powoli dociera do firm w POlsce, myślę, że przeczyści nasz rynek z części bajkopisarzy..... dopiero teraz poleca bankructwa... w I fazie sie im jeszcze udalo przetrwać Bankrucik ostatni kryzys w Polsce byłby prawie niezauważalny, gdyby nie problem opcji.. druga sprawa dla spółek giełdowych patrząc po wynikach 2008/2009 złe były dwa kwartały.. po trzecie obecnie wyniki są na poziomie 2007 a nawet wyżej, więc żeby spółki to odczuły w takiej skali jak 2008/2009 to potrzeba przynajmniej 3 kwartałów bardzo złej koniunktury a ta chwilowo jest dość dobra poza medialną farsą.. nie było? no ciekawe ... wtedy nas uratowala po trosze : dewaluacja złotówki, popyt wewnętrzny dzięki obniżeniu podatków, pieniądze z unii na inwestycje i programy pomocowe w poszczególnych krajach glównie w niemczech ( np przemysł motoryzacyjny uratowały dopłaty w niemczech) a w jakiej branży pracujesz? bo ja juz zewszad slyszę ze mają problemy z płatnościami... teraz jeszcze nie ze sprzedaża ale z płynnościa
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
0 Dołączył: 2011-05-22 Wpisów: 749
Wysłane:
15 listopada 2011 00:44:42
buldi napisał(a):Tak się złożyło, że akurat trochę wiem o czym ostatnio w Chinach piszczy pod kątem tego co u nich gadają. Rośnie u nich w zastraszającym tempie ilość nieruchomości których nie potrafią sprzedać, a które sobie wyprodukowali na bazie wczesniejszych stymulacji - skądś ten problem znamy. Coraz bardziej narzekają na odbiorców zagranicznych, którzy znacznie ograniczyli zakupy. Liczą po cichu że państwo stać na to, że zastymuluje popyt wewnętrzny podobnie jak to robiło wcześniej z popytem zewnętrzym, tyle że w tej totalitarnej komunie ludzie nie są istotni. Europejczyków uważają za starzejące się społeczeństwa, którym coraz mniej chce się pracować, a u nich kult pracy to primo, dlatego woleli ostatnio inwestować w takich państwach jak Kazachstan - tam szukając przyszłego wsparcia dla podaży swoich towarów. Nie zauważaja przy tym, że sami od lat prowadząc politykę jednego dziecka - starzeją się w zastraszającym tempie.
Co do nieruchomosci-to z tego co ja sie orientuje,poszlo odgorne zarzadzenie z partii by budowac po to by w przyszlosci kasowac wiecej podatkow od nieruchomosci. Problemow wszedzie jest duzo,jednak prawda jest taka ze inflacja juz nie straszy i mozna poluznic polityke monetarna. Odnosnie Japonii www.tradingeconomics.com/japan...A ponizej popatrzcie na bezrobocie w Japonii-jak wyglada w przekroju ostatnich lat, www.tradingeconomics.com/japan...
Edytowany: 15 listopada 2011 00:51
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
15 listopada 2011 00:56:13
U Nas kiedyś też poszło odgórne zarządzenie parti, by wybudować hutę Katowice i hutę Lenina i jakoś to nie wyszło na dobre przyszłym pokoleniom.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2011-05-22 Wpisów: 749
Wysłane:
15 listopada 2011 01:17:48
Buldi z calym szacunkiem do Polski -Polska to nie Chiny.
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
15 listopada 2011 01:23:18
@mdtrader
zasada jest ta sama, tak długo jak tym sztucznie sterują i odgórnie planują tak długo jest wyraźny limit skuteczności zarządzania taką gospodarką - własnie go osiągają. A nie mają zamiaru nic zmieniać politycznie. To tylko kwestia skali ale problem jest dość podobny. * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 15 listopada 2011 01:24
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
15 listopada 2011 01:25:16
W 2008/2009 rzeczywiście jedynym twardym problemem były opcje, natomiast powszechny klimat strachu wpłynął na totalne zablokowanie wszelkich wydatków i inwestycji. W IT było wtedy bardzo mało zamówień (a ilość zamówień w IT jest pochodną chęci rozwoju dużych przedsiębiorstw), sytuacja w branży była kiepska, po raz pierwszy od wielu lat zwalniano ludzi, albo obniżano pensje. Od dawna nie ma po tym śladu i wydaje mi się, że w kolejnym kryzysie może nastąpić przegięcie w drugą stronę, to znaczy firmy nauczone faktem, że poprzednio tak naprawdę nie opłacało się wstrzymywać inwestycji, będą teraz ciągnąć do przodu jakby nic się nie działo i zaczną się bankructwa. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
0 Dołączył: 2009-04-18 Wpisów: 200
Wysłane:
15 listopada 2011 09:33:57
Się zaczyna w Polandiii ... gospodarka.gazeta.pl/gospodark...Cytat:Moody's Investors Service obniżył perspektywę oceny wiarygodności kredytowej polskiego sektora bankowego do negatywnej, poinformowała we wtorek agencja ratingowa. Uważa bowiem, że środowisko, w którym banki działają pogorszy się. Tak to jest, jak "zielona wyspa" nie ma swoich banków, tylko jakieś zagraniczne córeczki do wysysania ...
|
|
0 Dołączył: 2010-09-29 Wpisów: 1 491
Wysłane:
15 listopada 2011 09:38:33
Niestety. Kiedyś już chyba pisaliśmy o tym. Jedyny zdrowy polski bank to PKO BP. I chciałbym, żeby polski pozostał na stałe. Przynajmniej jeden. Były publikowane wczoraj czy przed wczoraj informacje na temat banków zachodnich ich zadłużenia względem ryzykownych obligacji i zależności względem polskiego sektora. Jak się okazuje co nie jest tajemnicą i co mówił Belka 70% sektora bankowego należy do zachodu. Co prawda nie obserwują na razie wysysania kapitału, ale co będzie jak Unicredit zacznie wybierać kasę z PKO SA. Albo Commerzbank z BRE. Nic dziwnego że obniżyli rating. O Ruskich i ich zakusach na polski sektor bankowy wspominać nie będę. KNF powinien to z miejsca zablokować. Żaden bank który jest własnością Państwa nie powinien mieć prawa przejmować sektora w Polsce. Tym bardziej z kraju który wykorzystuje takie rzeczy do nacisków politycznych. To zawsze szkodzi. Na razie przymierzają się do Aliora. Zobaczymy co będzie dalej.
Edytowany: 15 listopada 2011 09:43
|
|
0 Dołączył: 2011-08-26 Wpisów: 375
Wysłane:
15 listopada 2011 09:55:53
Po pierwsze jeszcze nie obniżyli na razie to tylko "perspektywa negatywna" Co prawda w praktyce najczęściej kończy się to obniżką ale jednak... Po drugie polskie banki mają bardzo restrykcyjne i konserwatywne podejście do klienta- z jednej strony oznacza to mniejsze zyski ale z drugiej oznacza mniejsze straty w przypadku krachu Po trzecie nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie wybierał kapitału i powodował upadku czy zmarginalizowania zdrowej firmy, jeśli będą potrzebować gotówki to sprzedadzą z zyskiem cały bank.
A tak poza tym to taki komunikat w tym okresie.... Jakoś tego nie rozumiem. Jestem daleki od wszelkiego rodzaju teorii spiskowych jednak coś za dużo tych wydarzeń ostatnio....
|
|
0 Dołączył: 2008-09-23 Wpisów: 1 244
Wysłane:
15 listopada 2011 10:03:53
Z takiej formacji wig20 powinien spaść przynajmniej poniżej ostatniego dołka.. optymalnie na 2200 +/-20 pkt..  kliknij, aby powiększyć Czterema najdroższymi słowami na giełdzie są: "Tym razem będzie inaczej".. Fala wzrostowa rodzi się w strachu, rośnie w wątpliwościach, dojrzewa w optymizmie i umiera w euforii.. „All animals are equal but some animals are more equal than others“
|
|
|
|
0 Dołączył: 2010-09-29 Wpisów: 1 491
Wysłane:
15 listopada 2011 10:20:34
Wszystko będzie zależało od tego jakie infa pójdą w eter od politykierów. To oni grają tu pierwsze skrzypce ostatnio, a ktoś te informacje sprytnie wykorzystuje do spekulacji. Pisząc ktoś mam na myśli duże instytucje finansowe jak Goldman&Sachs. Równie dobrze mogą wystrzelić z jakimś komunikatem który uspokoi rynek i będziemy rosnąć dalej. A tutaj link do ciekawego pomysłu. W swoim czasie Rybiński proponował by skorzystać z sytuacji i dobrej kondycji Polski i skupować polskie banki. On zdaje się proponował by powstała jakaś instytucja przy NBP. A kiedy rynki zaczną rosnąć odsprzedać je z zyskiem. Tutaj widzę link który realizuje w jakiś sposób ten pomysł. To akurat całkiem fajna inicjatywa. Link
Edytowany: 15 listopada 2011 10:27
|
|
0 Dołączył: 2008-09-23 Wpisów: 1 244
Wysłane:
15 listopada 2011 10:25:08
Ja zakładam, że będziemy rosnąć dalej (powyżej 2400), ale technicznie potrzebne jest właśnie takie wybicie w dół przed kolejną falą wzrostową.. Czterema najdroższymi słowami na giełdzie są: "Tym razem będzie inaczej".. Fala wzrostowa rodzi się w strachu, rośnie w wątpliwościach, dojrzewa w optymizmie i umiera w euforii.. „All animals are equal but some animals are more equal than others“
|
|
0 Dołączył: 2009-04-18 Wpisów: 200
Wysłane:
15 listopada 2011 10:37:28
Ktoś tu niedawno wspominał o Warren'ie, który się nie myli Warren rzecze właśnie: Cytat:Inwestor ujawnił, że obecnie nie jest zainteresowany inwestowaniem w europejskie banki. Przyznał, że w Europie doszło do „częściowego runu”. Jego zdaniem nie jest jasne, czy Europa ma wolę oraz zdolności do „zrobienia co konieczne” w celu pokonania kryzysu. Podkreślił, że nie ma akcji banków z eurolandu i nie widzi wciąż możliwości inwestycyjnych w tym sektorze. Buffett spodziewa się, że sytuacja gospodarcza w Europie będzie lepsza za ok. 10 lat. Jego zdaniem, ten okres będzie jednak ciężki. www.pb.pl/2518400,50639,wyrocz...
|
|
0 Dołączył: 2010-09-29 Wpisów: 1 491
Wysłane:
15 listopada 2011 10:47:10
Było było. Wczoraj w TVNCNBC widziałem wywiad z Warrenem. Wspominał że EU nie ma instrumentów do zarządzania finansami wewnątrz Eurolandu i tak naprawdę nie wiadomo do końca kto miałby walczyć z kryzysem. Czy rządy Państw czy EBC. Przez to działania są zbyt wolne i nie skoordynowane. Natomiast Kuczyński stwierdził, że i tak skończy się to dodrukiem Euro i im szybciej dojrzeją do tej decyzji Państwa tym lepiej. Ciekawy jestem jak oni wyprowadzą takie kraje jak Grecja, Portugalia, Włochy i Hiszpania ze strefy EU bez zwały na rynku. Bo konieczność może się pojawić.
|
|
153 Dołączył: 2011-10-30 Wpisów: 1 886
Wysłane:
15 listopada 2011 10:54:49
To nie takie proste "wyssać" bankową spółkę-córkę. Tu eNBeP ma sporo instrumentów kontrolnych. Bez zgody politycznej (np proponowanej przez niektórych dyrektywy UE o "wzajemnym wspomaganiu się w ramach grupy finansowej")taki numer na pełną skalę nie przejdzie. Owszem, możesz spróbować numeru typu dziwne transakcje swapowe wewnątrz grupy lub przez ugadanego pośrednika, które potem nie będą rozliczane po terminie wygaśnięcia, ale nawet tu trzeba coś zapisać i przekazać z centrali w ramach swapu. Taki swap na naprawdę dużą sumę może być zatrzymany przez nadzór bez problemu. Prawda jest taka, że można bez wiedzy NBP można wyciągnąć 100-200 mln EUR maks. O większych sumach będą wiedzieć. No chyba, że przyjadą autobusy "turystów", a każdy z walizeczką i po 9999 EUR zabiera @ Ruscy i ich zakusy na banki Z chwilą, gdy Rosja bedzie w WTO, nie można im zablokować kupna pojedynczego banku bez zaskarżenia tego do arbitrażu. Można to zrobić jedynie pod hasłem rosyjskiej próby przejęcia sektora, gdyby się rozpędzili. @ Warren ,który się nie myli Proponuję zerknąć na kursy Berkshire'a Hath B. Tam dość dobrze zapisany jest ten "brak pomyłek" "Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
|
|
0 Dołączył: 2009-04-18 Wpisów: 200
Wysłane:
15 listopada 2011 10:56:17
Dodruk EURO na dużą skalę? To raczej nie przejdzie. Niedawno Wikileaks opublikował rozmowę między ambasadorem USA w Niemczech, a Departamentem Stanu z 2010 roku na temat niemieckiego nastawienia do strefy Euro i scenariuszy rozwoju sytuacji w przypadkach skrajnych. Najważniejszym przesłaniem tej depeszy jest to, że Niemcy nastawiają się na wyjście ze strefy Euro w dwóch sytuacjach, po pierwsze w sytuacji, gdyby nie udało im się powstrzymać trendu, który każe przenieść Europie całkowitą odpowiedzialność za finanse strefy Euro na Niemcy, po drugie w sytuacji, gdyby polityka monetarna ECB zmierzała do niekontrolowanego wzrostu inflacji (dodruk EURO). Pierwsza sytuacja oznacza gwarancje Niemiec dla wszystkich zobowiązań innych krajów dla strefy Euro. Druga wynika z traumatycznych przeżyć Niemców z 1923 roku – hiperinflacja – i tego co nastąpiło później. Na tej bazie The Wall Street Journal stworzył taką ścieżke rozwoju wydarzeń, z której wynika, że w grudniu 2011 dojdzie do przeniesienia całej uwagi na Włochy, w styczniu 2012 dojdzie do formalnego ogłoszenia bankructwa Grecji, w marcu 2012 Niemcy wyjdą ze strefy Euro (bo to najtańsze rozwiązanie sytuacji), a w czerwcu 2012 upadną francuskie banki po tym jak na dramatycznie wysoki poziom wzniosą się rentowności francuskich obligacji oraz nie będzie chętnych na nowe francuskie papiery. Przy okazji ... Cytat:Obecnie niemalże wszystkie kraje na całym świecie toną w długach, mimo tego jedyne co widzimy to kontynuacja polityki zadłużania, poprzez programy pomocowe, QE1, QE2, plany ratunkowe dla krajów europy, projekty infrastrukturalne takie jak w Polsce. Plan elit w tym względzie polega na tym aby stworzyć jeszcze większe zadłużenie zanim pozwolą na krach. Zbankrutują nie tylko państwa ale również miasta, firmy, banki, osoby prywatne itd. Elity w ten sposób będą mogły przejąć wszystko to co było zabezpieczeniem wystawionym pod kredyt. W ten sposób będą kontrolować wszystkie zadłużone instytucje, rządy i ludzi.
Pod koniec 2012 roku wszystkie fortuny oparte na papierach będą stracone, fundusze/plany emerytalne, rentowe, akcje, obligacje, fundusze wzajemne itp.
Druga część planu związana jest z resztą społeczeństwa, która nie jest zadłużona. Firmy, obywatele, gospodarstwa rolne, rodziny żyjące bez długu muszą być przygotowane aby przez 3-5 lat płacić podatki. Jeśli firma, dom, gospodarstwo czy jakikolwiek biznes nie będzie mógł zapłacić podatków, to państwo będzie chciało przejąć jego aktywa, aby spłacić długi państwowe. Nawet gdy osoba prywatna żyje bez zadłużenia to państwo na jego konto bierze pożyczki od międzynarodowych instytucji finansowych. Te pieniądze są zabezpieczone pracą obywateli, egzekwowaną poprzez ściągane podatki. Tak więc czy jesteś zadłużony czy nie rządy będą chciały abyś spłacił długi jakie zaciągnęły w twoim imieniu. www.prisonplanet.pl/polityka/l...
|
|
0 Dołączył: 2009-04-18 Wpisów: 200
Wysłane:
15 listopada 2011 10:58:24
Szutnik napisał(a):@ Warren ,który się nie myli Proponuję zerknąć na kursy Berkshire'a Hath B. Tam dość dobrze zapisany jest ten "brak pomyłek" Dziadek Warren zawsze się tłumaczy, że inwestycja jest długoterminowa Na "końcu" zawsze jest zysk
|
|
0 Dołączył: 2009-04-18 Wpisów: 200
Wysłane:
15 listopada 2011 11:01:21
Niemcy i ichni Indeks Instytutu ZEW za listopad: -55,2 przy prognozie -52 i poprzednim wyniku -48,3 Nie ma co ... byczo
Edytowany: 15 listopada 2011 11:04
|
|
0 Dołączył: 2009-12-01 Wpisów: 696
Wysłane:
15 listopada 2011 11:03:09
Nie sądzę żeby ktoś chciał wyprowadzać Włochy ze strefy Euro. To za duża i zbyt znacząca dle Eurolandu gospodarka jest. Myślę że Włochy ze swoim potencjałem mogą sobie poradzić dużo łatwiej niż Grecy czy Hiszpanie. "Ekonomista to ekspert który będzie wiedział jutro dlaczego nie sprawdziło się dzisiaj to co prognozował wczoraj..."
|
|
0 Dołączył: 2009-04-18 Wpisów: 200
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.