Kiedy szczyt hossy?

Tja. giełda to nie szkolna kasa oszczędności.. takie jest ryzyko inwestycji na giełdzie.. raz rośnie, raz spada..

Oczywiście że masz rację tylko że... Czy nie można było tego zrobić np.tak:

Dziś o 12 Czyli w momencie gdy Tusk zaczyna mówić zarząd KGH wydaje oświadczenie:

W związku z zaplanowanym przez rząd i konsultowanym z nami opodatkowaniem miedzi i srebra zarząd KGH planuje: I tu podać to oświadczenie sprzed trzech dni....
Rynek przygotowany na to co pięć minut potem powie Tusk nie ma nagłego wzrostu i potem wyprzedaży, rozchodzi się wszystko po kościach (z ewentualnym niewielkim spadkiem). No ale wtedy koledzy z boiska nie powiększyli by swojego majątku o pieniądze "ulicy"....

gdzie Ty widziałeś taki spadek na CIA?

Ubieranie ulicy było od połowy września kiedy wydawało się, że czeka nas armagedon. Teraz ulica już jest ubrana i jeśli GS, JP bądź też inni wielcy tego swiata wcisną ENTER to będzie po wszystkim.

Czytam, nawet już raz zacytowałem:



Ten ostateczny test SMA200 chyba nie miał być na KGH...

Jeżeli ktoś chciałby teraz ,,wysypywać akcje w ulicę'' to, żeby ktokolwiek chciał jeszcze ta akcje kupić, powinno być chyba odwrotnie niż było. Czyli, jak napisałem poprzednio, wybicie w górę. To samo wybicie, które Ty również przewidujesz w swoim cytacie sprzed ostatnich spadków:



Chyba że spisek polega na zrealizowaniu sztucznego spadku, ponieważ wszyscy myśląc, że naturalny jest ruch w górę, spodziewali się spadku, obstawili więc ruch w górę. Dzięki temu skoro ruch jednak był w dół ludzie nie spodziewają się już spisku i można będzie wykreować sztuczny ruch w górę, żeby potem powrócić do spadków. Czy jakoś tak ;)

Jeszcze raz powtórzę, co pisałem:

SP500

- wybicie trójkąta dołem lub górą (zrealizowane, choć spodziewałem się wybicia w górę) <- tu jesteśmy
- nagły odwrót i wzrosty na przekór AT (zanegowanie wybicia)
- dojście do około 1290 i próba utrzymania ponad SMA200 (nieudana)
- rozpoczęcie dużej fali spadkowej

KGHM

- klin i ubieranie ulicy (wtajemniczeni na pewno od dawna wiedzieli o podatku)
- max na 170 (było o 5 zł wyżej)
- wybicie z klina i spadki <- tu jesteśmy
- dalej nie wiem

Tak, tylko że zanim nastąpiło wybicie dołem, wcześniej pisałeś (co sam niedawno zacytowałeś), że kolejny etap spisku powinien rozpocząć się od fałszywego wybicia w górę.

Jeśli celem miałoby być przekonanie kogokolwiek o kontynuacji wzrostów, mogło mieć to wtedy jeszcze trochę sensu. Tylko że w zamian nastąpiło wybicie w dół. Gdyby ktokolwiek planował te wzrosty sztucznie stymulować, to powinien to zrobić wcześniej, a nie męczyć się teraz ze znacznie niższych poziomów.

Jeśli w tym spisku nie ma znaczenia, w którym kierunku w danym momencie idzie rynek, to jest to faktycznie spisek idealny. I bardzo tani, bo przy okazji wcale nie wymaga manipulowania rynkiem.

Nie chodzi mi o weryfikowanie prognoz, tylko o to, że niezależnie od tego co się stanie zawsze można dodać kolejny poziom negacji i uznać, że spisek jest jeszcze bardziej skomplikowany niż ktokolwiek przewidywał...

Nie lubię udowadniać, że nie jestem wielbłądem.



Nawet masz narysowane te scenariusze na wykresie. Scenariusz zielony (ma trochę przesadzony wzrost).

coraz trudniej żyć w tym kraju benzyna gna do góry strach pomysleć co będzie w nowym roku, dobrze że tankuje zawsze za stała kwotę to nie czuje tego. Kiedy był czas na reformy ładnych kilka lat temu to wszystko przejadano a teraz takie mydlenie oczu typu podejmiemy odpowiednie działania żeby nasz kraj zaden kryzys nie dotknął

Hmm, ale ja nigdzie nie twierdziłem, że ktoś to robi z namysłem, tylko że rynek tak zareaguje. Z namysłem to wyciągano KGHM.

Ja też obstawiałem tak jak piszesz, ale wybiło dołem. Więc skoro wybiło dołem, to trzeba przyjąć ten scenariusz. Rynek od dawna idzie na przekór prostej AT, więc to wybicie powinno być zanegowane i tyle. W terminie za pół roku nie ma siły, żebyśmy nie byli sporo niżej, ale wcześniej jeszcze porośnie... Z tym że rajdu św. Mikołaja nie będzie, bo fundy nie są głupie i widzą co się święci. Czyli w najbliższych dniach powinno rosnąć (pewnie pod ECB), co zaneguje ten trójkąt, wytnie niedźwiedzie, doprowadzi kurs do 1290 i potem będą spadki (na początku grudnia).