46 Dołączył: 2010-08-07 Wpisów: 1 795
Wysłane:
22 listopada 2011 14:37:14
Rewizja PKB w US za III kwartał do 2% z 2,5% -
Edytowany: 22 listopada 2011 14:43
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
22 listopada 2011 14:42:08
Frog napisał(a):http://stooq.pl/n/?f=539725Cytat:Kilkuset unijnych urzędników protestowało w Komisji Europejskiej przeciwko zamrażaniu ich pensji i domagało się wyższych zarobków. Na podwyżki płac nie zgadzają się tymczasem kraje członkowskie, które w czasach kryzysu tną wydatki. Z kolei Bruksela proponuje podwyżki, ale w opinii eurokratów są one niewystarczające Mój merytoryczny komentarz do artykułu: Buahahahaha a propo absurdów Unii - to Panowie widzieliście? Otóż woda nie chroni przed odwodnieniem, 3 lata debatowania, mnóstwo kasy na sympozja i taki wielkopomny wniosek * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 22 listopada 2011 14:43
|
|
0 Dołączył: 2011-06-19 Wpisów: 1 472
Wysłane:
22 listopada 2011 14:44:31
mathu napisał(a):Cytat:A jeżeli pod wszystko na raz, z naciskiem na ,,kiedy wreszcie ci Niemcy zamilkną i pozwolą porządnie drukować'' oraz ,,czy teraz jest lepiej niż na początku października''? Pod wszystko na raz, czyli pod recesję, bo pozostałe powody są czysto spekulacyjne i tymczasowe. Jeśli masz na myśli inwestowanie długoterminowe, to być może racja. Jeżeli natomiast ktoś, jak ja w tej chwili, nie inwestuje, tylko spekuluje z horyzontem maksymalnie kilkutygodniowym. to pozostałe powody tymczasowe nie są... mathu napisał(a):Czy jest lepiej? Moim zdaniem tak, spodziewałem się armageddonu fundamentalnego, ale wyniki z USA zaskoczyły in plus. Czyli druk być może działa. Mogły zaskoczyć pozytywnie, jeśli spodziewałeś się tragedii, ale większość chyba tragedii nie oczekiwała.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2011-10-25 Wpisów: 235
Wysłane:
22 listopada 2011 14:46:51
Interesujące komentarze pod artykułem. forsal.pl/artykuly/568397,euro...Cytat: Euroobligacje: Niemcy zapłacą 47 mld euro za awaryjny plan ratowania euro
Bruksela szykuje awaryjny plan ratowania unii walutowej: euroobligacje. Ich wypuszczenie zwiększyłoby koszty obsługi długu Berlina o 47 mld euro rocznie
Edytowany: 22 listopada 2011 14:48
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
22 listopada 2011 14:48:23
kokospl napisał(a):Rewizja PKB w US za III kwartał do 2% z 2,5% - Ale wcześniej gnojki wycięły niedźwiedzie przy pomocy sfałszowanych danych... Pamiętam jaka wtedy była euforia. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
22 listopada 2011 14:52:33
wapkil napisał(a):Jeśli masz na myśli inwestowanie długoterminowe, to być może racja. Jeżeli natomiast ktoś, jak ja w tej chwili, nie inwestuje, tylko spekuluje z horyzontem maksymalnie kilkutygodniowym. to pozostałe powody tymczasowe nie są... Nie mam na myśli buy&hold bez względu na AT. Jeżeli ktoś nie wierzy w recesję, to powinien szukać okazji i dołków kreślonych przez małe spółki. Obserwować, co się będzie działo przy testowaniu dołka na SW80. Jeżeli ktoś wierzy w recesję (a ja wierzę), to powinien się trzymać z daleka od akcji nawet mimo pozytywnego retestu dołka - bo w dłuższym terminie to i tak nic nie da. Ale jeśli to tylko kryzys na kosztach obsługi długu, to za jakiś czas przyjdą wzrosty. Być może takie wzrosty, jak z dołka 2009. I na małych spółkach dadzą zarobić po kilkaset procent. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 22 listopada 2011 14:54
|
|
0 Dołączył: 2011-06-19 Wpisów: 1 472
Wysłane:
22 listopada 2011 14:53:57
mathu napisał(a):Nie marchewka, tylko pomidor, co jest prawdą.
Na wigusiu skończyło się paliwo i realizuje swobodny spadek w polu grawitacyjnym. Na początku pomyślałem, że pierwsze też jest komentarzem do dzisiejszej sesji, ,,wyglądało jak marchewka dla byków, a chyba wyszedł pomidor''. Zabrzmiało jak komentarz posesyjny niejednego profesjonalnego analityka ;)
|
|
0 Dołączył: 2009-03-06 Wpisów: 3 042
Wysłane:
22 listopada 2011 14:57:18
Nie wszytek niedźwiedź umarł Mathu. Przykładowo ja się dobrze trzymam  Moim zdaniem rynki przekroczyły w sierpniu horyzont zdarzeń, a tam wszystko, nawet światło, porusza się po torach zamkniętych  WLI - Weekly Leading Index (długoterminowy wskaźnik wyprzedzający) w zeszłym znowu ponownie zawrócił w dół po krótkoterminowym odreagowaniu. osobiście czekam na początek miesiąca i ewentualne updaty stanowiska ECRI. Klika się i sprzedaje ;-)
|
|
1 Dołączył: 2009-06-25 Wpisów: 1 075
Wysłane:
22 listopada 2011 15:05:49
Tak naprawde jakby spojrzec na sentyment na forum to tak mniej wiecej bym podzielil to na : "strasza kadra " - niedzwiedzie "mlodszy narybek" - byki Od razu mowie ze to moje subiektywne spostrzezenia i nie kazdy sie musi zgadzac Ale jak tak sobie z glowy wylicze niedzwiadkow to wychodzi mi tak na szybko : mathu, scarry , buldi, v3nom, taurus80 i ja Wcale to nie oznacza ze to my mamy racje, to moze oznaczac ze mielismy juz pewne doswiadczenia z przeszlosci (niekoniecznie te najlepsze)
|
|
0 Dołączył: 2009-04-18 Wpisów: 200
Wysłane:
22 listopada 2011 15:08:26
Istnieje podejrzenie wciskania niezłego kitu przez EBC andrzejstefaniak.bblog.pl/wpis...Cytat:Z innej beczki warto napisać, że uczestnicy rynku zaczynają tracić zaufanie do EBC, który prawdopodobnie ewidentnie oszukuje inwestorów podając kwotę swojego zaangażowania w obligacje krajów zagrożonych. Dwa tygodnie temu zmieniono termin podawania danych zasłaniając się zasadą księgowania T+3, gdy kwota skupionych papierów sięgnęła 191,5 mld Euro. Po tym nastąpiła seria bardzo potężnych interwencji na rynkach dłużnych, o których rynek rozpisywał się z dużą intensywnością, gdy tymczasem wczoraj inwestorzy poznali raport który wykazał, że portfel ECB wart jest… 194 mld Euro… Tak duże interwencje i wydano na nie jedynie 3 mld Euro???..... Inwestorzy zaczynają podejrzewać, że ECB ich oszukuje…
Edytowany: 22 listopada 2011 15:10
|
|
|
|
0 Dołączył: 2011-06-19 Wpisów: 1 472
Wysłane:
22 listopada 2011 15:10:39
Scarry napisał(a):a propo absurdów Unii - to Panowie widzieliście? Otóż woda nie chroni przed odwodnieniem, 3 lata debatowania, mnóstwo kasy na sympozja i taki wielkopomny wniosek Nie tylko oni potrafią ciężko pracować. Widzieliście wczorajsze oświadczenie debt super committee? Cytat:after months of hard work and intense deliberations, we have come to the conclusion today that it will not be possible to make any bipartisan agreement The Onion zamiast samemu się męczyć powinno po prostu przekierowywać na strony kongresu...
|
|
0 Dołączył: 2011-10-25 Wpisów: 235
Wysłane:
22 listopada 2011 15:11:46
Kanoniers, no jak jeszcze, młodzi, gniewni, niedoświadczeni będą mieli rację i opchną z dużym zyskiem kupowane teraz w dołkach akcje zarabiając gigantyczne pieniądze, to będzie skandal! Gdzie jest sprawiedliwość, GDZIE JEST KRZYŻ?;)
Edytowany: 22 listopada 2011 15:16
|
|
0 Dołączył: 2009-03-06 Wpisów: 3 042
Wysłane:
22 listopada 2011 15:19:16
Cytat:Już tylko krajowe banki i Europejski Bank Centralny kupują włoskie obligacje. Mario Draghi wciśnie CTRL+P?
Włochy już teraz praktycznie nie mają dostępu do międzynarodowych rynków finansowych. Jak szacuje JP Morgan na podstawie oficjalnych danych za trzeci kwartał, włoskie obligacje skarbowe kupowane są już tylko przez dwie grupy nabywców (a w październiku i listopadzie ta tendencja się nasiliła). Pierwszym jest Europejski Bank Centralny (EBC) — zwiększył udział w zadłużeniu Włoch z 0 do 4 proc.
Druga grupa to włoskie banki krajowe, dla których przykładanie ręki do wyprzedaży obligacji byłoby samobójstwem. Ich zaangażowanie we włoski dług wzrosło z 55 do 56 proc. Cała reszta — a więc „rynki międzynarodowe” — sprzedaje obligacje rządu w Rzymie.
Udział tej grupy w zadłużeniu Włoch spadł w trzy miesiące z 45 do 40 proc. „Tylko w trzecim kwartale inwestorzy międzynarodowi pozbyli się włoskich obligacji za 80 mld EUR. W ostatnim czasie wyprzedaż ta jeszcze przybrała na sile” — szacują analitycy JP Morgan. makro.pb.pl/2521394,67709,czy-...Klika się i sprzedaje ;-)
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
22 listopada 2011 15:19:24
Kanoniers napisał(a):Wcale to nie oznacza ze to my mamy racje, to moze oznaczac ze mielismy juz pewne doswiadczenia z przeszlosci (niekoniecznie te najlepsze) Ja kiedyś byłem ultrabykiem, nawet w najsilniejszych korektach w 2010 :) Traciłem ducha tylko jak testowali 1040 na SP500. Ale po sierpniu już w to nie wierzę. To już nie jest korekta. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 22 listopada 2011 15:24
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
22 listopada 2011 15:24:32
v3nom napisał(a):Cytat:Już tylko krajowe banki i Europejski Bank Centralny kupują włoskie obligacje. Mario Draghi wciśnie CTRL+P?
Włochy już teraz praktycznie nie mają dostępu do międzynarodowych rynków finansowych. Jak szacuje JP Morgan na podstawie oficjalnych danych za trzeci kwartał, włoskie obligacje skarbowe kupowane są już tylko przez dwie grupy nabywców (a w październiku i listopadzie ta tendencja się nasiliła). Pierwszym jest Europejski Bank Centralny (EBC) — zwiększył udział w zadłużeniu Włoch z 0 do 4 proc.
Druga grupa to włoskie banki krajowe, dla których przykładanie ręki do wyprzedaży obligacji byłoby samobójstwem. Ich zaangażowanie we włoski dług wzrosło z 55 do 56 proc. Cała reszta — a więc „rynki międzynarodowe” — sprzedaje obligacje rządu w Rzymie.
Udział tej grupy w zadłużeniu Włoch spadł w trzy miesiące z 45 do 40 proc. „Tylko w trzecim kwartale inwestorzy międzynarodowi pozbyli się włoskich obligacji za 80 mld EUR. W ostatnim czasie wyprzedaż ta jeszcze przybrała na sile” — szacują analitycy JP Morgan. makro.pb.pl/2521394,67709,czy-... To info może być bycze. Zawsze było tak, że jak rosło ryzyko, to kapitał uciekał z akcji na papiery skarbowe. Bo państwo było zawsze bezpieczniejsze od jakiejś firemki. A teraz sytuacja się odwróciła i z powodu ryzyka kapitał ucieka z papierów skarbowych. I może się okazać, że bondy korporacyjne i akcje będą uważane za bezpieczniejsze od papierów państwowych. Czyli indeksy mogą się zacząć zachowywać tak, jakby awersja do ryzyka spadła (a tak naprawdę akcje będą tylko relatywnie mniej ryzykowne od papierów skarbowych, ale to może wystarczyć, żeby kapitał przelał się na rynek korporacyjny). The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 22 listopada 2011 15:25
|
|
0 Dołączył: 2011-10-25 Wpisów: 235
Wysłane:
22 listopada 2011 15:27:02
To info potwierdza lansowaną przeze mnie tutaj z uporem ma(nko)niaka tezę: Skup albo śmierć!
Tylko druk, nie ma innej drogi.
|
|
1 Dołączył: 2009-06-25 Wpisów: 1 075
Wysłane:
22 listopada 2011 15:30:43
To ze bedzie dodruk to mimo wielu sprzeciwow glownie ze strony naszych zachodnich sasiadow jestem niemal pewien ... Bo co oni innego moga wymyslec ??? Teraz pytanie czy konsekwencja tego bedzie hossa jak po Q1 i Q2 Niekoniecznie albo ewentualnie duzo krotsza a to dopiero bylaby zmylka dla zdecydowanej wiekszosci ktora ewidentnie stawia znak rownosci dodruk=hossa ...
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
22 listopada 2011 15:34:10
Cytat:To info może być bycze.
No nie wiem mathu. Banki sprzedają obligacje, ok. Ale potrzebują też pieniędzy na dokapitalizowanie się. Myślę że bardziej zależy im na ratowaniu swoich bilansów niż szukaniu zarobku w akcjach u progu recesji.
|
|
0 Dołączył: 2011-06-19 Wpisów: 1 472
Wysłane:
22 listopada 2011 15:35:09
mathu napisał(a):Zawsze było tak, że jak rosło ryzyko, to kapitał uciekał z akcji na papiery skarbowe. Bo państwo było zawsze bezpieczniejsze od jakiejś firemki. A teraz sytuacja się odwróciła i z powodu ryzyka kapitał ucieka z papierów skarbowych. I może się okazać, że bondy korporacyjne i akcje będą uważane za bezpieczniejsze od papierów państwowych. Chyba się trochę zapędziłeś. Nie przy obecnej konstrukcji świata. Jeżeli spada wiarygodność państwa, to tym bardziej zależnych od niego firm. Oczywiście może się to przekładać na wzrost cen aktywów w innym państwie, ale tak było zawsze.
|
|
1 Dołączył: 2009-06-25 Wpisów: 1 075
Wysłane:
22 listopada 2011 15:39:16
Frog napisał(a):Cytat:To info może być bycze.
No nie wiem mathu. Banki sprzedają obligacje, ok. Ale potrzebują też pieniędzy na dokapitalizowanie się. Myślę że bardziej zależy im na ratowaniu swoich bilansów niż szukaniu zarobku w akcjach u progu recesji. Dokladnie mam podobne odczucia dlatego tez napisalem ze dodruk ku zaskoczeniu wielu nie musi oznaczac hossy...
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.