konris napisał(a):Sam nie wiem, co mysleć. Nekompetencja czy manipulacja?
Jedno i dugie równie prawdopodobne.
No i tak to jest z wywiadami, gdzie padają okrągłe liczby rzucane z głowy, czyli z niczego.
Ja to widzę tak:
Żeby ocenić zadłużenie Bomi, do zobowiązań na pewno trzeba zaliczyć:
- kredyty i pożyczki długoteminowe - 53,2
- zobowiązania pracownicze długoterminowe - 0,4
- pozostałe zobowiązania finansowe długoterminowe - 13,2
- zobowiązania handlowe - 237,9
- kredyty krótkoterminowe - 196,1
- pozostałe zobowiązania finansowe - 9,7
- rezerwy pracownicze - 1,7
Razem zobowiązania - 512,2
Dyskusyjna jest kwestia pozostałych rezerw na 22,9m, ponieważ to jest rezerwa restrukturyzacyjna.
Dyskusyjna jest też kwestia podatku odroczonego na 19,7m, bo jeśli firma upadnie, wartość na pewno się zmieni.
Do zasobów finansujących powyższe na pewno trzeba zaliczyć:
- należności - 175,7
- środki pieniężne - 9,2
- aktywa finansowe - 0,2 (pomijalne)
- zapasy - 138,3 (zakładając, że się sprzedadzą bez utraty wartości).
Razem aktywa - 323,4
Różnica to około 188,8m zł.
Cała reszta, czyli aktywa trwałe dadzą się spieniężyć, gdy firma będzie miała nóż na gardle, ale na pewno nie wszystkie i na pewno po wartościach innych, niż widać w sprawozdaniu.
Drobna uwaga: nie nazywajmy wszystkiego, czego nie rozumiemy od razu niekompetencją albo manipulacją. Restrukturyzacja czegoś takiego, jak Bomi to naprawdę nie w kij dmuchał. Jeśli macie akcje tej firmy, a Zarząd byłby taki niekompetentny, albo nieuczciwy, jak go malujecie, to już dawno te akcje nadawałyby się wyłącznie do oprawienia w ramki.