3 Dołączył: 2011-08-11 Wpisów: 122
Wysłane:
30 grudnia 2011 00:19:13
przy kursie: 11,50 zł
Cytat:Agora S.A. została mniejszościowym udziałowcem spółki Goldenline Sp. z o. o., właściciela portalu społecznościowego goldenline.pl
- Zakończyliśmy negocjacje ze wspólnikami spółki Goldenline Sp. z o. o. ("Wspólnicy", "Spółka") i podpisaliśmy ze Wspólnikami umowę sprzedaży udziałów oraz umowę wspólników. W wyniku realizacji tych umów, poprzez nabycie części udziałów od Wspólników, Agora S.A. stała się posiadaczem pakietu 36% udziałów Spółki dających prawo do wykonywania 36% głosów na zgromadzeniu wspólników Spółki. Łączna cena zapłacona za 36% udziałów Spółki wyniosła 11.520.000 złotych, co implikuje wartość całej Spółki na poziomie 32 milionów złotych i daje mnożnik transakcyjny do oczekiwanych przychodów ze sprzedaży za 2011 rok w wysokości około 3,5 - powiedział Zbigniew Bąk, wiceprezes zarządu Agory.
- Inwestycja jest zgodna z naszą strategią internetową i wzmocni pozycję Grupy Agora w zakresie serwisów społecznościowych oraz w kategorii "praca". Obecny prezes zarządu Spółki, Pan Mariusz Gralewski, pozostanie na stanowisku i nadal będzie odpowiedzialny za strategię i rozwój Spółki. Będziemy wspólnie rozwijać Spółkę zgodnie z pierwotną wizją strategiczną jej założycieli. Spółka jest już rentowna i w chwili obecnej nie wymaga dokapitalizowania - powiedział Tomasz Józefacki, członek zarządu i dyrektor segmentu Internet Agory. źródło: www.agora.pl/agora_pl/1,111572...Nie wygląda na to, żeby wzrost był pod powyższe, raczej ktoś docenił wyprzedaną, mocną fundamentalnie spółkę...
|
|
0 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 745
Wysłane:
30 grudnia 2011 00:21:51
przy kursie: 11,50 zł
pio355 napisał(a):Witam, czy ktoś chciałby skomentować tak mocną przecenę Agory od kwietnia br., oraz dzisiejszy skok wolumenu? Spadek - "upadek prasy papierowej" Wzrost - kupili Golden Line (chociaż mam wątpliwości czy ten zakup wyjdzie spółce na dobre).
|
|
3 Dołączył: 2011-08-11 Wpisów: 122
Wysłane:
30 grudnia 2011 09:49:58
przy kursie: 11,10 zł
"fidelio77" napisał(a):Wzrost - kupili Golden Line (chociaż mam wątpliwości czy ten zakup wyjdzie spółce na dobre). Nie sądzę aby wzrost był pod to info, przynajmniej nie na początku. Komunikat ukazał się wczoraj o 15:24, a największe transakcje na bardzo dużym wolumenie poszły przedwczoraj między 10:37 a 12:07. Raczej bym się skłaniał ku temu że ktoś docenił spółkę i wchodząc dał impuls do odbicia, reszta się przyłącza pod trend. Nadto nabycie udziałów w Goldenline to wcale nie jakaś wielka transakcja, która by powodowała takie zainteresowanie spółką.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 745
Wysłane:
30 grudnia 2011 16:36:42
przy kursie: 11,10 zł
@verto Ale pod co mieliby niby wchodzic do Agory? Pod stale kurczący się rynek reklamy prasowej?
|
|
23 Dołączył: 2011-09-15 Wpisów: 243
Wysłane:
30 grudnia 2011 18:58:37
przy kursie: 11,10 zł
@fidelio77 trochę tendencyje pytanie, bo chyba nie bierzesz pod uwagę całego obrazka Kurczący się rynek reklamy prasowej i prawdopodobnie słabe wyniki outdooru (patrz AMS) za ten rok -to tylko jedna z gałęzi działalności Agory. Po drugiej stronie masz za to internet (Gazeta.pl, grupa Trader.pl, Goldenline)i kino (sieć Helios), które powinny przynieść spółce zyski. Zwłaszcza kina mogą być tu czarnym koniem i powinny dać w tym roku nieźle zarobić - raz, że rozwijane jest ciągle portfolio możliwości reklamowych (off-screen + on-screen), dwa - repertuar w tym roku obfitował w wyjątkowo dużo hitów, co powinno przełożyć się na zwiększoną sprzedaż biletów. Nie mam wprawdzie dostępu do pełnego box office, ale już po zestawieniu Top 10 za 2010 i kończący się 2011 rok widać, że przychody dla Top 10 są większe o ok. 14% (porównanie za: boxofficemojo.com/intl/poland/...), a widownia ładnie dopisuje. Ta dla filmu "Listy do M" już przekroczyła dawno nie widziany poziom 2,1 mln widzów. Jeśli film będzie wyświetlany jeszcze kilka tygodni, to ma szansę przeskoczyć "Killera" i "W pustynie i w puszczy": Cytat: największą popularnością podczas świątecznego weekendu i tak cieszyły się… "Listy do M.".
Romantyczną komedię Mitji Okorna od piątku do niedzieli obejrzało 16 058 osób. Widownia nieduża, ale przed świętami (poniedziałek - czwartek) "Listy do M." zebrały jeszcze 70 tysięcy widzów, co jest świetnym wynikiem, jak na ostatnie dni przed Bożym Narodzeniem. Tym sposobem polska produkcja ma już na koncie 2 117 096 osób. I wcale nie zamierza na tym poprzestawać. Nie będzie już żadnym zaskoczeniem, jeśli "Listy do M". zwyciężą także podczas noworocznego weekendu.
Najpopularniejsze polskie filmy po 1989 roku:
1. "Ogniem i mieczem" (1999) - 7,15 miliona widzów.
2. "Pan Tadeusz" (1999) - 6,17 miliona widzów.
3. "Quo vadis" (2001) - 4,3 miliona widzów.
4. "Katyń" (2007) - 2,76 miliona widzów.
5. "Lejdis" (2008) - 2,53 miliona widzów.
6. "W pustyni i w puszczy" (2001) - 2,23 miliona widzów.
7. "Kiler" (1997) - 2,2 miliona widzów.
8. "Listy do M." (2011) - 2,12 miliona widzów.
źródło: www.stopklatka.pl/boxoffice/de...Repertuar na kolejne kilka miesięcy wygląda równie dobrze ( www.filmweb.pl/base/top/wantTo... ), więc wyniki Helios w grupie Agory nie powinny być złe. Podobnie wygląda gałąź internetu, reklamodawcy cały czas inwestują w ten kanał, w Agorze już jakiś czas temu dostosowano strukturę działów, zmieniono politykę odnosnie cenników reklamowych i rabatów, dostosowując je tego co oferuje rynek i bezpośrednia konkurencja. Tu również można dostrzeć jakiś potencjał do załatania dziury po papierze Być może ktoś bardziej zorientowany w temacie mógłby się pokusić o przeprowadzenie AT?
Edytowany: 30 grudnia 2011 19:01
|
|
140 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
30 grudnia 2011 19:46:48
przy kursie: 11,10 zł
fidelio77 napisał(a):pio355 napisał(a):Witam, czy ktoś chciałby skomentować tak mocną przecenę Agory od kwietnia br., oraz dzisiejszy skok wolumenu? Spadek - "upadek prasy papierowej" Wzrost - kupili Golden Line (chociaż mam wątpliwości czy ten zakup wyjdzie spółce na dobre). ja nie widzę na czym ma zarabiać goldenline.... i jakie dodatkowe korzyści ma przynieść innym spółkom.... agora mogła zostać koncernem medialnym ale wg mnei na 90 % przespała ten moment. i dobrze bo zupełnie nie toleruje "towarzystwa" tzw lewicowych intelektualistów ktorych ta gazeta promuje.... dużo większy biznes mogą zrobic na cichym przejeciu adresu www.poland, na tym adresie naprawde można zrobić majątek.... poczta płatna, hotele, przewodniki, itd.... przejeli to w takim stylu jak kiedyś tworzyli swoja gazete.. wykorzystujac dziwne układy ....
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
0 Dołączył: 2009-03-09 Wpisów: 237
Wysłane:
31 grudnia 2011 01:10:47
przy kursie: 11,10 zł
WatchDog napisał(a):Niestety słabo to widzę, bo nie tyle znaczenie ma prestiż, co po prostu budynek nie nadaje się do wynajmu w obecnym stanie. Kto był ten wie, że aranżacja jest delikatnie mówiąc oryginalna i wysoce nieefektywna. Trzeba by wnętrze przebudować na normalny biurowiec, taki nudny i typowy, bo teraz jest to oranżeria, w której nawet nie da się zmierzyć powierzchni użytkowej. delikatna polemika: Agora ogłosiła bardzo świadomie konkurs architektoniczny otwarty na własną siedzibę - i miało być: ekologicznie, dużo powierzchni wspólnych, z przenikaniem, nowocześnie, ekologicznie,humanistycznie, słowem - liberte, egalite, fraternite - i wygrała pracownia JEMS i jest jak miało być, czyli biurowiec wyjątkowy ( i architektonicznie wyjątkowo współczesny i spójny), który , podobnie jak klipsy księżnej Diany, jest CUDNY i znajdzie zapewne amatora na ew. aukcji nieruchomości... ( organizowanej być może przez syndyka masy), jeśli w ogóle to nastąpi... \ mnie martwi raczej rotacja kadry oraz zakup goldenline -kto z tego korzysta?, to przecież obecnie obciach, raczej... Piękne słowa nie zawsze są prawdziwe, a prawdziwe nie zawsze są piękne...
Edytowany: 31 grudnia 2011 01:13
|
|
0 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 745
Wysłane:
31 grudnia 2011 15:41:55
przy kursie: 11,10 zł
rybeusz napisał(a):@fidelio77 Po drugiej stronie masz za to internet (Gazeta.pl, grupa Trader.pl, Goldenline)i kino (sieć Helios), które powinny przynieść spółce zyski
Naprawdę trudno mi dostrzec w gazeta.pl i trader.pl jakiejś szczególnie profitowej przyszłości. A co do kin to niestety w kontekście tego jak łatwo w dzisiejszych czasach obejrzec film za darmo nie idąc do kina to też nie widzę tej branży jako szczególnie zyskownej.
|
|
23 Dołączył: 2011-09-15 Wpisów: 243
Wysłane:
2 stycznia 2012 17:53:29
przy kursie: 11,27 zł
Wydaje mi się, że tu problemem jest nie tyle samo wyznczanie kierunku, bo te wydają się w swojej genezie słuszne, ile timing. Wszystkie ruchy są spóźnione o jakieś 2-3 lata. Zakup tradera miał na celu pozyskanie know how i wsparcie mało efektywnego działu e-commerce, który działał w komórce internetowej Agory. Przejęcie było słabo przygotowane od strony technicznej, przez długi czas w Gazecie działały dwa konkurencyjne zespoły walczące nie tylko o te same budżety klienckie ale też o to, kto jest ważniejszy w ramach grupy kapitałowej i kto ma większy wpływ na kluczowe decyzje. Dopiero po jakimś czasie ktoś w końcu wpadł na pomysł, żeby zespoły połączyć, wymieszać i wykorzystać energię w celu zarabiania pieniędzy.
Ostatni zakup goldenline jest z kolei próbą rozruszania działu Gazeta Praca, kiedyś samotnego lidera na rynku ogłoszeń rekrutacyjnych. Od kilku lat projekt stał w właściwie w miejscu skupiając się na papierowym wydaniu, reklamodawcy przenieśli się w tym czasie do internetu. Dwa lata temu była szansa zbudowania zyskownego "kombajnu" mediowego(potencjał platformy goldenline + doświadczenie ludzi z Gazeta Praca), obecnie może być już na to za późno. Widać, jednak że spółka wyciąga konsekwencje i tym razem wcześniej pomyślała o tym, żeby skonsolidować zespół wokół jednej wizji. Z tego co słyszałem zespół piszący do "Pracy" już pod koniec zeszłego roku został fizycznie przeniesiony z Papieru do Internetu więc może tym razem obędzie się bez niepotrzebnych tarć i zastanawiania się co dalej z tą klęską urodzaju zrobić.
Dużym problemem firmy jest też fatalna polityka kadrowa, w zeszłym roku odeszło wielu wartościowych pracowników, zwłaszcza z kierownictwa niższego stopnia, którzy pracowali od kilku lub kilkunastu lat, często startując pracę poszczególnych działów. Zasysani z rynku nowi ludzie będą potrzebowali trochę czasu, żeby się wdrożyć i poznać mechanizmy działające w spółce.
Fidelio77, co do kin to masz rację - taki znak czasów. Choć chyba tu jest trochę podobnie jak z książkami czy gazetami. Niby mamy audiobooki, edycje cyfrowe gazet, ale ciągle znajdzie się spora grupa ludzi, którzy lubią szelest kartek i wolą w ten sposób konsumować informacje. Być może wprowadzenie 3D też trochę tu pomogło odbudować pozycję kin w walce w piratami. No i mimo wszystko jest to biznes wysoce zyskowny, a to chyba w tym temacie jest najważniejsze. Nie wiem czy wiesz, ale bilet na seans 3D kosztujący 35 zł, przy większych zamówieniach (kilka tysięcy sztuk) kosztuje 20-25 zł. Dalej pozwalając dystrybutorowi i kinom swoje zarobić.
Edytowany: 2 stycznia 2012 17:59
|
|
0 Dołączył: 2012-01-20 Wpisów: 4
Wysłane:
20 stycznia 2012 16:14:16
przy kursie: 10,66 zł
Quo Vadis AGORA.......?Patrzę i patrzę i nie mogę uwierzyć..., że taka spółka jak AGORA ma wskaźnik P/E na poziomie 7 a wskaźnik P/BV 0,44. HM..... brzmi zachęcająco :-) nie tylko na tle branży. Czytając większość wypowiedzi widzę pesymizm. Dlaczego? Więcej wiary :-)) Owszem, zgodzę się że spółka za wolno reaguje na zmieniający się rynek reklamy zarówno w Polsce jak i w Europie (Ukraina). Tutaj powinne być większe i śmielsze działania! Ale powoli, nie od razu Kraków zbudowano. W samej Spółce szczególny brak widoczny jest w segmencie jaką jest TV (może zacząć od TV Kablowej (Aster już chyba został przespany ale są inne (TV internetowa). Kiedyś była mowa o przejęciu Polsatu przez Agorę :-)) Dawne czasy .......... były pieniądze, których teraz brak. Może też czas na wejście w segment telefonii komórkowej, jak Ojciec Rydzyk ma telefonię komórkową to dlaczego nie Agora (to perspektywiczne narzędzie reklamowe biorąc pod uwagę całość rynku reklamy i uzupełnianie się wzajemne mediów (kompleksowa kampania PRASA/RADIO/OUTDOOR/media elektroniczne - niestety brak TV). Ale też jest światełko w tunelu .... Zbliżające się ME 2012 (Polska, Ukraina) powinne skokowo dać spółce dość duży zastrzyk wzrostu przychodów z reklamy i rozruszać cały rynek Reklamy w Polsce w 2012 roku. Pytanie czy spółka to wykorzysta i czy nie da wyprzedzić innym z branży? A będzie się działo. Patrząc na Akcjonariat (pokaźny pakiet w rękach zarządzających z BZWBK) nie mogę uwierzyć, że zmniejszają zaangażowanie w akcjach Agory na rynku zamiast spróbować to sprzedać pakietowo inwestorowi zagranicznemu i tym samym zgarnąć premię (niekoniecznie z branży medialnej) o którym swego czasu mówiono...... I tak już na koniec.Jaka może być dywidenda za 2011 rok? czy ewentualnie skup akcji ? Kod:mod: post życzeniowy, brak merytorycznej treści, dywagacje pozbawione podstaw, całość czytelnie nastawiona na zainteresowanie innych spółką - do skasowania w całości. proszę zapoznać się z zasadami panującymi na forum
Edytowany: 20 stycznia 2012 18:57
|
|
|
|
0 Dołączył: 2010-05-13 Wpisów: 187
Wysłane:
16 lipca 2012 12:33:00
przy kursie: 7,53 zł
Jest masa ciekawszych spółek niż zapomniana przez wszystkich (ostatni post w styczniu 2012 r.) Agora. Ale od tego czasu kurs znów się osunął o ponad kolejne 20%. Czy jest jakieś światełko w tunelu dla tej równi pochyłej? Widać jakiś opór?
|
|
0 Dołączył: 2009-05-15 Wpisów: 1 099
Wysłane:
18 lipca 2012 10:24:28
przy kursie: 7,95 zł
k201244 napisał(a):Jest masa ciekawszych spółek niż zapomniana przez wszystkich (ostatni post w styczniu 2012 r.) Agora. Ale od tego czasu kurs znów się osunął o ponad kolejne 20%. Czy jest jakieś światełko w tunelu dla tej równi pochyłej? Widać jakiś opór? Chodziło zapewne o wsparcie? Nie, tego też niestety nie widać. Dane z rynku sprzedaży prasy papierowej (nie tylko Wyborcza), są złe, a zauważalne (przewidywane)spowolnienie powoduje obawy o rynek reklamy, mocno czuły na koniunkturę. Trzeba na raport poczekać (10. 08 ). Patrząc na wyniki trzech ostatnich, jakikolwiek przyzwoity wynik na plusie może uspokoić rynek i odwrócić trend.
|
|
0 Dołączył: 2010-05-13 Wpisów: 187
Wysłane:
18 lipca 2012 13:18:05
przy kursie: 7,95 zł
Oczywiście, że chodziło o wsparcie ("mówisz naród, myślisz partia"). By było śmieszniej, dziś niespodziewany zielony ruch w okolicach 5%....śmieszna ta nasza giełda. Pewnie zyliard zmian nastąpił w spółce:)
|
|
0 Dołączył: 2009-05-15 Wpisów: 1 099
Wysłane:
18 lipca 2012 14:00:14
przy kursie: 7,95 zł
"Mówisz partia, myślisz Lenin" W grze, jako kupujący jeden zawodnik. Agora wydaje się być mocno wyprzedana, ale to oczywiście o niczym nie świadczy. Jeżeli nie zaliczą jakiej spektakularnej wtopy (co ostatni nagminne wśród spółek), to dalej jest bezpieczna fundamentalnie. Do spektakularnych wzrostów to pewnie ciut mało, bo ani rokująca specjalnie, ani płynna, ani modna, ani megatania.
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
18 lipca 2012 15:20:43
przy kursie: 7,95 zł
Dzisiaj poszło po mediach info, że od września większość internetu jest na kłódkę. Cytat:Fakt ten „wisiał w powietrzu” już od jakiegoś czasu. Dziś wchodzi w życie. Największe polskie wydawnictwa zdecydowały się połączyć siły i udostępniać swoje treści w Internecie za opłatą. Wszystko za pośrednictwem słowackiej platformy Piano Media.
System płatności oferowany przez Piano pozwala, przy wykorzystaniu jednego loginu i hasła, uzyskać dostęp do wszystkich publikacji udostępnionych przez zrzeszone wydawnictwa za opłatą miesięczną w wysokości 19,90 zł. Będą też opcja tygodniowej subskrypcji – 9,90 zł oraz rocznej za 199 zł. antyweb.pl/najwieksi-wydawcy-w...Ruch spadnie o znaczący procent, bo zawsze na świecie tak było - tym samym spadną wpływy w reklamy display u wydawców wymienionych w tekście. Czy zastąpią je wpływy z abonamentów na treści? Rynek myśli że tak, a dla mnie to tombak. Gdybym miał portal gazety codziennej i zamknął go na abonament, nie spałbym spokojnie. Za to wydawcy się przekonają, ile prawdy jest w głoszonej przez nich tezie, że internet nie istnieje bez gazet bo niby wszyscy od nich przepisują.
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
18 lipca 2012 15:53:27
przy kursie: 7,95 zł
Gdzieś mi wpadło w oko, że nie zamykają całości tylko dodatki... przynajmniej GW
|
|
0 Dołączył: 2009-05-15 Wpisów: 1 099
Wysłane:
18 lipca 2012 17:24:07
przy kursie: 7,95 zł
Przejrzałem koncepcję. Mnie się podoba, za 20 złociszów czytania "do oporu". Jeżeli zadziała chociaż trochę, są szanse, że przyłączą się inne "papierowe".
Z całą pewnością silna, potencjalna grupa, to ci, którzy cokolwiek budują, urządzają, ogródki lubią... Poza tym, dla miłośnika prasy codziennej,codziennego czytelnika np. "Wyborczej", to jest po prostu taniej. Idealne rozwiązanie dla wielbicieli tabletów - tych co w ogóle prasę czytają.
|
|
23 Dołączył: 2011-09-15 Wpisów: 243
Wysłane:
18 lipca 2012 18:12:36
przy kursie: 7,95 zł
WatchDog napisał(a): Ruch spadnie o znaczący procent, bo zawsze na świecie tak było - tym samym spadną wpływy w reklamy display u wydawców wymienionych w tekście. Czy zastąpią je wpływy z abonamentów na treści? Rynek myśli że tak, a dla mnie to tombak. Gdybym miał portal gazety codziennej i zamknął go na abonament, nie spałbym spokojnie. Za to wydawcy się przekonają, ile prawdy jest w głoszonej przez nich tezie, że internet nie istnieje bez gazet bo niby wszyscy od nich przepisują.
Moim zdaniem problem chyba nawet bardziej złożony. Abonament za dostęp ma sens w przypadku mediów opiniotwórczych i hobbystycznych. O ile jestem sobie w stanie wyobrazić, że za dostęp do materiałów publikowanych na wyborcza.pl czy serwisach budowlanych znajdzie się grupa chętnych i gotowych zapłacić (żeby przeczytać teksty specjalistyczne, poradniki, wielostronnicowe, pogłębine teksty, analizy itd), o tyle nie widzę takiej szansy w przypadku np. gazeta.pl, gdzie artykuły piszą często praktykańci, a "artykuł" to najczęsciej photo story. Druga kwestia - rozumiem, że w abonamencie wszelkie denerwujące reklamy będą wyłączone, bo tak to wygląda na zachodzie. O ile zgodzę się WD z tezą, że ruch im spadnie, o tyle wpływy z displayu spadają już od jakiegoś czasu. Przekroczono po prostu akceptowany przez Internautów poziom reklam i ich "inwazyjności" (reklamy typu tapety html, pop up, reklamy video). Do tego coraz więcej osób albo korzysta z adblockerów czy to wbudowanych fabryczie (np.wtyczka w firefoxie), albo gotowych jest zapłacić 3-5 USD za roczny abonament do programów, które blokują wszelkie formy reklamy. Strony nie tylko wczytują się o połowę szybciej, ale nic nie wyskakuje, nie atakuje dzwiękami, nie rozprasza przy czytaniu, nie trzeba też szukać nerwowo znaczka "x". Strony www w końcu są przejrzyste. Dla wydawców jest to ogromny problem, ale sami sobie taką sytuację zgotowali. Serwisy o2 to chyba skrajny przykład, ale Agora nie wygląda tu wcale o wiele lepiej. Kolejnym zagrożeiem dla powodzenia takiego pomysłu jest coraz wyższy poziom (niezależnej) konkurencji - o ile koszt wejścia na rynek prasowy jest ogromny, o tyle stworzenie serwisu internetowego czy bloga na dobrym poziomie jest już proporcjonalnie dużo prostsze. A serwisów tematycznych i specjalistycznych blogów jest coraz więcej, czego przykładem chociażby cytowany przez Ciebie AntyWeb. Jest spore ryzyko, że przy wprowadzeniu opłat ruch odpłynie w kierunku tego typu serwisów.
Edytowany: 18 lipca 2012 18:28
|
|
0 Dołączył: 2011-10-25 Wpisów: 235
Wysłane:
18 lipca 2012 19:13:13
przy kursie: 7,95 zł
W kwestii reklam: Bez adblocka nie da się przeglądać normalnie internetu, bo te wyskakujące banery z grającą muzyczką na to nie pozwalają. Jaki jest sens takiej reklamy?
Agora otwiera nowe kina i kupiła Polmos(?!) - infa w espi. Ciekawe jaka z tego będzie kasa, może już czas sprzedać GW?
|
|
23 Dołączył: 2011-09-15 Wpisów: 243
Wysłane:
18 lipca 2012 20:55:05
przy kursie: 7,95 zł
anty_teresa napisał(a):Gdzieś mi wpadło w oko, że nie zamykają całości tylko dodatki... przynajmniej GW Zgodnie ze źródłem: Oferta - pakietz serwisów Agory płatne będą treści publikowane na wyborcza.pl + dodatki (Opnie + Duży Format + Wysokie Obcasy itd). Do tego najpopularniejsze magazyny. Na TokFM jest materiał na ten temat z sondą. LINK Na pytanie: "Zapłacisz za treści w internecie?" blisko 95% (przy próbie 3 100 tyś osób) wybrało opcję "Nie, są inne źródła informacji". O ile zwykle dosyć swobodnie podchodzę do tego typu ankiet/sond/plebiscytów, to jednak wydaje mi się, że może być bardzo trudno przekonać Polaków na płacenie za coś, co do tej pory było darmowe (casus nieudanego pomysłu na wprowadzenie opłat za doradztwo finansowe w zamian za uniezależnienie pracowników od premii wypłacanych przez TFI).
Edytowany: 18 lipca 2012 20:55
|
|