PARTNER SERWISU
zjpxhyrd
8 9 10 11
Wilk z T29
67
Dołączył: 2011-01-02
Wpisów: 1 254
Wysłane: 23 listopada 2012 01:50:23 przy kursie: 0,18 zł
prezio prezy sie czesto w tv cnbc, sprzedaje marzenia a pozniej okazuje sie ze przychody to ok 400 tys miesiecznie. Heh to kiosk z gazetami ma podobne obroty.

Pomysl dobry tylko trzeba by bylo zaczac od poczatku bez zbędnego balastu.

macgregor
0
Dołączył: 2010-10-05
Wpisów: 163
Wysłane: 25 grudnia 2012 10:59:34 przy kursie: 0,18 zł
Czytam sobie dzisiaj na wp tytuł: "Ale zwrot! Słynna polska sieć uratowana" i myślę sobie: nareszcie :-) A tu:
Cytat:
Przynajmniej na razie skończyły się kłopoty Sfinks Polska. Firma zarządzająca sieciami Sphinx, WOOK i Chłopskie Jadło zawarła porozumienie z ING Bankiem Śląskim i PKO BP dotyczące restrukturyzacji zadłużenia.

link
Jest jednak pozytywny wydźwięk tej informacji dla Polskiego Jadła. Banki widzą szansę rozwoju dla tej branży. Jest światełko w tunelu.

ucofb
1
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 1 207
Wysłane: 25 grudnia 2012 16:25:27 przy kursie: 0,18 zł
Po pierwsze Polskie Jadło to zupełnie inna sieć niż Chłopskie Jadło, po drugie ta informacja jest dobra dla giełdowego Sfinksa :)
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett


macgregor
0
Dołączył: 2010-10-05
Wpisów: 163
Wysłane: 8 stycznia 2013 22:49:48 przy kursie: 0,19 zł
Dalej cisza, żadnych wiadomości z sądu.
Coś mi się wydaje, że termin rozprawy upadłościowej jeszcze do tej pory nie został ustalony, bo pewnie sąd będzie chciał ustalić na kilka tygodni po zwołaniu NWZA aby rozmawiać już z (być może) nowymi władzami w spółce.

Walu-osp
0
Dołączył: 2011-07-22
Wpisów: 105
Wysłane: 25 stycznia 2013 22:14:20 przy kursie: 0,12 zł
Wiadomo co się dziś stało ??

mindek
0
Dołączył: 2009-09-03
Wpisów: 1 107
Wysłane: 25 stycznia 2013 22:37:00 przy kursie: 0,12 zł
pierogi idą pod młotek.

Dzisiaj sąd ogłosił likwidację a ..... prezes na chorobowym.

macgregor
0
Dołączył: 2010-10-05
Wpisów: 163
Wysłane: 26 stycznia 2013 12:36:12 przy kursie: 0,12 zł
20 baniek kredytu do spłaty. Musieliby na walnym uchwalić emisję 400mln akcji po 5gr czyli rozwodnić akcje 10 krotnie ale zawsze to jest jakieś wyjście. Jeśli Moska nie wycofa pełnomocnictwa (nie wyłoży kasy na emisję), to raczej nawet taki plan nie przejdzie.

bankrucik
140
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 26 stycznia 2013 14:04:54 przy kursie: 0,12 zł
czekam na moment kiedy WRESZCIE jakiś prezes-bajkopisarz ( żeby nie powiedzieć mocniej słowem na "o") beknie karnie i cywilnie za opowiadanie takich bredni jak prezio kościuszko czy macherzy z IDM-u...

ciekawe gdzie te jego 100 mln dolarów od inwestora...Liar Liar Liar Liar
powinien zbierać mocne dowody na udowodnienie swoich poprzednich wypowiedzi.. w sądzie mogą mu się przydać... może jakiś "wydymany" akcjonariusz wreszcie pójdzie do sądu z takimi bajkopisarzami.

po takich przypadkach jak IDM, Polskie-Jadło, PBG, POLIMEX i tak dalej widać, że akcjonariusze instytucjonalni ( TFI, OFE) się nie sprawdzają w roli nadzorcy zarządów spółek.. niby czasami wprowadzają członków do Rady nadzorczej ale jak zarząd bajki pisze albo oszukuje inwestorów to stać inwestorów wyłącznie na wywalenie akcji danej spółki.. w końcu straty nie oni ponoszą tylko uczestnicy ich funduszy...
a powinni skierować jeden czy drugi pozew cywilny i karny ( nawet gdyby to nie przyniosło w danej sprawie jakiś pozytywnych skutków, np odszkodowań) to przyniosło by to pozytywny skutek ogólnie dla rynku, następny prezes by się 2 x zastanowił czy tak ściemniać o "inwestorach", "wrogich przejęciach" itd...
mają siły i środki i nic z tym nie robią..Shame on you Shame on you
ale niestety w myśl zasady "rączka rączkę myje"... i "nie rób drugiemu co tobie nie miłe".. karuzela bajkopisarzy i oszustów kręci się dalej.puke_l puke_l puke_l


Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com

irfy
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane: 26 stycznia 2013 21:54:51 przy kursie: 0,12 zł
Żaden prezes bajkopisarz nigdy za nic karnie nie beknie. I nie chodzi nawet o to, że stać ich na lepszy sztab prawników oraz przeciąganie sprawy na tyle długo, żeby zwyczajnie wykończyć finansowo potencjalnych skarżących w procesie cywilnym, lub doprowadzić do przedawnienia w procesie karnym.

Najistotniejszy jest fakt, że wszelkiej maści wymyślacze wbrew pozorom wcale nie są skończonymi bałwanami i swoje wypowiedzi formułują w taki sposób, że praktycznie nie ma się do czego przyczepić. Dodatkowo czasem podpierają się artykułami prasowymi, na zasadzie "telewizja pokazała a uczeni podchwycili".

Bełkotanie o w stylu "jestem przekonany, że możemy mieć do czynienia z wrogim przejęciem" czy "prowadzimy rozmowy z inwestorem, który być może byłby skłonny zainwestować milion/ 100 milionów/ miliard *niepotrzebne skreślić na mój wspaniały biznes" jest całkowicie bezpieczne, nie da się bowiem w niepozostawiający wątpliwości sposób udowodnić, że wszystkie te bajeczki były wypowiadane w złej wierze.

Chłopcy z IDMu mogą więc śmiało głosić przed wysokim sądem, że na podstawie ich długoletniego doświadczenia w branży wychodziło im, że z całą pewnością jakiś zły i brzydki jegomość wrogo zaczaił się na ich perłę w koronie, zaś pan Kosciuszko może zarzekać się, że przecież długo i namiętnie rozmawiał z jakimś swoim kumplem, panem X, który faktycznie dysponuje niebagatelną gotówkę i rozważał wspólny interes.

Aby zwalczyć wszelkich giełdowych prozaików, specjalizujących się w lieteraturze pięknej, ale brzydkich wynikach finansowych, należałoby wprowadzić zmiany w zasadach notowania na parkiecie. Gdyby na przykład ustawowo nakazać, by notowania spółek które... dajmy na to trzy lata z rzędu przynoszą straty były zawieszane do czasu, kiedy pojawią się zyski (i to za cały rok), to może dałoby się wyeliminować zarówno erupcje wyobraźni co poniektórych prezesów, jak i ich zapędy drukarskie.

Jasne, można by oponować, że w przypadku zawieszenia notowań drobni akcjonariusze nie dość że poniosą olbrzymie straty, to jeszcze zamrożą kapitał, bez możliwości pozbycia się posiadanych papierów, jest to jednak iluzja. We wszelkich obserwowanych przeze mnie bankrutach, lub prawie bankrutach, posiadających prezesów z beletrystycznymą smykałką drobni i tak potracili wszystko lub prawie wszystko. Co gorsza dzięki trwaniu spółek - półtrupów na parkiecie ich ofiarą padali kolejni amatorzy "odpałów w kosmos", efekt natomiast był zazwyczaj ten sam. Upadłość układowa, potem "jazda na bankrucie", potem upadłość likwidacyjna i fora ze dwora.

Można oczywiście oponować, że da się zarobić na jazdach na bankrucie. Jasne, da się. Nawet całkiem ładne pieniądze. Z reguły jednak zarabiają je albo ludzie mający dostęp do informacji niejawnych, albo wąskie grono naprawdę profesjonalnych spekulantów.

Co do Poljadła, ponieważ to wątek tej firmy, osobiście uważam że jej szefostwo może próbować odwoływać się od decyzji sądu, co z pewnością zaowocuje kilkugroszowym wzrostem. Dalej zaś bedzie pewnie tak jak na Jago. Trochę pobuja, potem dwa fiksingi, potem ostateczne zatwierdzenie likwidacji i won.
Czmychnąć na czas, by móc jeszcze raz :)
A tu do posłuchania :) www.youtube.com/watch?v=_-clFZ...

wapkil
0
Dołączył: 2011-06-19
Wpisów: 1 472
Wysłane: 27 stycznia 2013 15:37:48 przy kursie: 0,12 zł
irfy napisał(a):
Aby zwalczyć wszelkich giełdowych prozaików, specjalizujących się w lieteraturze pięknej, ale brzydkich wynikach finansowych, należałoby wprowadzić zmiany w zasadach notowania na parkiecie. Gdyby na przykład ustawowo nakazać, by notowania spółek które... dajmy na to trzy lata z rzędu przynoszą straty były zawieszane do czasu, kiedy pojawią się zyski (i to za cały rok)

Jedynym do czego by to doprowadziło, byłoby dalsze zepsucie jakości raportowanych zysków. Dwa lata z rzędu mieliśmy straty? Żaden problem - teraz będzie zysk. W przyszłym roku strata wyjdzie większa, ale to już kolejne trzy lata.


amalgamat
0
Dołączył: 2009-09-22
Wpisów: 147
Wysłane: 27 stycznia 2013 16:22:10 przy kursie: 0,12 zł
Problemem naszego rynku i też Państwa jest brak społecznego obywatelskiego nadzoru kontroli nie tylko nad spółkami ale również OFE,TFI czy skarbu Państwa.Dlatego tak sobie prezesi zarzady ministrowie dowolnie mówią robią gdyż wiedzą że i tak nikt im nie zrobi. OFE, TFI zarabiaja na prowizji potem ich nic nie obchodzi nie ich kasa szumne slowa zarzadzanie to tylko slowa.
Chcialbym by to uczestnicy danego funduszu mieli wglad na portfel z czego sie sklada jakich akcji obligacji (w dobie internetu komputerów to nie problem)jak specjalisci nim zarzadzaja po ile kupuja czy zrobili zakupy srednia cena jesli dokupuja caly czas. Prezesi społek i zarzad wchodzac na rynek gieldowy powinni byc przez GPW zobligowani ze istotne informacje na temat społki niepokryte dowodami beda skotkowac automatycznym doniesieniem do prokuratury w celu ochrony malych drobnych indywidualnych inwestorów.By naprawic zaufanie do gieldy instytucji i funduszy moze warto zglosic nowemu prezesowi GPW taki postulat od czego jest SII?

cad_man
0
Dołączył: 2011-07-29
Wpisów: 1 159
Wysłane: 27 stycznia 2013 17:10:33 przy kursie: 0,12 zł
odnośnie ochrony inwestorów indywidualnych to jakby się nie odwrócił to bootyshake zawsze z tyłu...
Ogólna wolność każdego z nas jak widać ma swoje złe strony. Jedynym sposobem ochrony swoich pieniędzy jest rozsądek w ich inwestowaniu. Oczywiście jak ktoś chce "oszukać" to to zrobi - na to nie ma mocnych...
Być może jednym ze sposobów unikania takich ludzi byłoby stworzenie listy spółek, które upadły wraz z podaniem z imienia i nazwiska prezesów i rady nadzorczej? Poświęcić jedno forum (bez rozpisywania się) i wpisywać takich dziadów na listę wraz z linkiem zawierającym informacje (np. z prasy czy innych portali) o upadłości. Myślę, że ułatwiłoby to inwestowanie rozsądnym inwestorom omijanie tych ludzi...
Byki i niedźwiedzie mają swoje miejsce przy stole, a tylko osły zostają o suchym pysku...
Przyglądaj się jak upór walczy z oporem a zawziętość ze wsparciem - na końcu dołącz do wygranych i zarabiaj

irfy
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane: 27 stycznia 2013 19:41:04 przy kursie: 0,12 zł
wapkil napisał(a):

Jedynym do czego by to doprowadziło, byłoby dalsze zepsucie jakości raportowanych zysków. Dwa lata z rzędu mieliśmy straty? Żaden problem - teraz będzie zysk. W przyszłym roku strata wyjdzie większa, ale to już kolejne trzy lata.

No i właśnie tego nie jestem tak do końca pewien. Nie potrafię sobie wyobrazić w jaki sposób na przykład taki Oil miałby wykazać zysk, skoro nigdy go tam nie było i nie miało prawa być. To samo dotyczy zresztą Biotonu, Centrozapu (jakkolwiek by się teraz nazywał) i wielu innych trwale niedochodowych spółek. Można by zresztą przyjąć jakieś kryterium minimalnych dochodów niezbędnych do wznowienia notowań.

Generalnie chodzi po prostu o pozbycie się z parkietu spółek - śmieci. Nie takich, które popadły w chwilowe kłopoty, ale takich które same z siebie są kłopotem. I mówię to z pozycji człowieka, który większość śmieci z parkietu głównego (w NC nigdy się nie bawiłem) zna jak zły szeląg a na części z nich nawet zarabia.
Czmychnąć na czas, by móc jeszcze raz :)
A tu do posłuchania :) www.youtube.com/watch?v=_-clFZ...

wapkil
0
Dołączył: 2011-06-19
Wpisów: 1 472
Wysłane: 27 stycznia 2013 20:31:25 przy kursie: 0,12 zł
Przecież w tym trzecim roku zawsze można na przykład podpisać z jakimś Silurianashi bardzo intratną dla spółki umowę. W następnym roku kolejną, z odwrotnym rezultatem, i dla uproszczenia wszystko rozliczyć wzajemnym potrąceniem wierzytelności. Spółki zwykle tego nie robią, bo nikt w to i tak nie uwierzy, a gdy jest zysk, pojawiają się problemy z podatkiem. Jeżeli je zmusisz, żeby miały zysk, to zaczną go pokazywać.

Choć oczywiście zgadzam się, że miło byłoby śmieci czasem posprzątać, niekoniecznie dopiero pół roku po ogłoszeniu likwidacji. Spółki są wyceniane przez rynek - starczyłoby wyrzucać na pink sheets, albo inne NC, na podstawie ceny, kapitalizacji, czy innych wskaźników, które trudniej oszukać. Wszystkim się da manipulować, ale nie wszystkim tak prosto i tanio, jak jednorocznym zyskiem w raporcie.

amalgamat
0
Dołączył: 2009-09-22
Wpisów: 147
Wysłane: 27 stycznia 2013 21:57:41 przy kursie: 0,12 zł
Ciekawi mnie tutaj pare kwesti:
1) www.parkiet.com/artykul/23,124...
co ustalila KNF i czemu nie podano tego w ogolnym komunikacie

2)
biznes.interia.pl/gieldy/news/... czy ten fundusz pozbyl sie akcji spolki a jesli nie tak skad zwrost na
piatkowym rynku NC o ponad 45%

3)czy gielda nie powinna zawiesic notowan do uzasadnienia wyroku i NWZA w lutym by ukrucic spekulacje na akcjach??
Edytowany: 27 stycznia 2013 21:58

irfy
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane: 27 stycznia 2013 23:08:54 przy kursie: 0,12 zł
wapkil napisał(a):
Przecież w tym trzecim roku zawsze można na przykład podpisać z jakimś Silurianashi bardzo intratną dla spółki umowę. W następnym roku kolejną, z odwrotnym rezultatem, i dla uproszczenia wszystko rozliczyć wzajemnym potrąceniem wierzytelności. Spółki zwykle tego nie robią, bo nikt w to i tak nie uwierzy, a gdy jest zysk, pojawiają się problemy z podatkiem. Jeżeli je zmusisz, żeby miały zysk, to zaczną go pokazywać.

Choć oczywiście zgadzam się, że miło byłoby śmieci czasem posprzątać, niekoniecznie dopiero pół roku po ogłoszeniu likwidacji. Spółki są wyceniane przez rynek - starczyłoby wyrzucać na pink sheets, albo inne NC, na podstawie ceny, kapitalizacji, czy innych wskaźników, które trudniej oszukać. Wszystkim się da manipulować, ale nie wszystkim tak prosto i tanio, jak jednorocznym zyskiem w raporcie.

Masz rację a ja się myliłem. Po prostu nie wziąłem pod uwagę najprostszego rozwiązania, które jest przecież oczywiste. Błąd w moim rozumowaniu polegał na tym, że nie wziąłem pod uwagę pełnych ram czasowych. Uważałem, że w przypadku firm przynoszących w ciągu roku duże straty ich odrobienie byłoby trudne nawet "na papierze". Jeśli jednak wstawimy dodatkowe "Silurianashi" to faktycznie wszystko staje się proste. Na miesiąc przed końcem roku zawieramy umowę na dostawę manny z nieba, po dwóch tygodniach otrzymujemy przelew w wysokości pokrywającej całe zadłużenie i zapewniającej nam godziwe zyski (żeby nikt się nie przyczepił, jeśli uda się mnie zmusić do pokazania przepływów), pierwszego stycznia przelewamy kasę z powrotem, ale wynik roczny mamy już śliczny.
Cóż, będę więc musiał wymyślić coś innego:) Moim zdaniem wywalanie na NC nic nie zmieni. Wiadomo przecież, że większość spółek tam notowanych to w najlepszym wypadku niewypały, co nie powstrzymuje ludzi przed wkładaniem w niw swoich pieniędzy. Ja po prostu boleję nad faktem, że są to pieniądze całkowicie zmarnowane.
Czmychnąć na czas, by móc jeszcze raz :)
A tu do posłuchania :) www.youtube.com/watch?v=_-clFZ...

wapkil
0
Dołączył: 2011-06-19
Wpisów: 1 472
Wysłane: 27 stycznia 2013 23:55:37 przy kursie: 0,12 zł
Znów się z Tobą nie zgodzę, ale tym razem z powodów fundamentalnych :) Nie podoba mi się pomysł takiego powstrzymywania ludzi przed marnowaniem pieniędzy. To ich pieniądze - mają prawo robić z nimi, co im się podoba. Ważne tylko, żeby dokładnie wiedzieli, w co się pakują.

Każdy wie, na co się decyduje grając na groszówkach z pink sheets. Również w Polsce, dzięki ciężkiej pracy GPW, udało się stworzyć rynek, którego ryzyka wszyscy doskonale znają. Chciałbyś posprzątać śmieci z parkietu, w kącie stoi śmietnik z napisem ,,NC'', dlaczego po prostu go nie wykorzystać?

Wiem oczywiście, że to fantastyka. Znacznie lepiej udawać, że śmieci to nieoszlifowane diamenty, a śmietnik to cud nowoczesnej techniki.

Walu-osp
0
Dołączył: 2011-07-22
Wpisów: 105
Wysłane: 12 lutego 2013 14:37:11 przy kursie: 0,09 zł
Tak sobie pomyślałem, że skoro Moska jest w akcjonariacie to raczej nie zrealizuje takiej straty jak dzisiejszy kurs, więc można liczyć na wzrost spekulacyjny. Co myślicie ??

dreamer
0
Dołączył: 2010-10-13
Wpisów: 89
Wysłane: 15 lutego 2013 13:54:04 przy kursie: 0,09 zł
Co sądzicie o obecnej sytuacji w spółce? Do kiedy muszą odwołać się od decyzji? Czy Stowarzyszenie robi coś w tym kierunku? Orientuje się ktoś ?

jimmi
0
Dołączył: 2010-08-04
Wpisów: 169
Wysłane: 7 marca 2013 08:53:24 przy kursie: 0,08 zł
Zastanawiam sie nad wymowa artykulu na temat sprzedazy akcji przez Moske. Fakt jest taki ze mial 2600.000 akcji i sprzedal ok 100k po 0.8gr. Zjechal w liczbie glosow minimalnie ale ponizej 5% i pewnie o to tu chodzilo przed walnym. Co dokladnie mialo to oznaczac nie wiem.
Ale pisza ze Moska nie wierzy spolke ze sie podniesie itp itd-tylko ze on oddal tylko ok 100k akcji nic wiecej.
Co myslicie dzis? bo jutro bedzie wiadomo ocb.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


8 9 10 11

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,164 sek.

byytgnjy
yidtfskp
yxykmdeo
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
fghlojll
xtsbvhvu
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat