11BIT [11B]

W sumie to odpowiedziałem, tylko nie do końca w prost, bo wprost nie umiem. Jeśli założymy (a nie wiem czy to dobre założenie) wynik na konsole i tablety powtórzy wynik PC, to spółka podwoi zysk. W takim przypadku należy ja wycenić z podwójnego zysku obecnego, czyli na poziomie obecnego wyniku i CZ=20. Jeśli sprzedaż będzie tylko połowę PC, to mamy C/Z 15. GR ma dla mnie na razie wartość zerową, bo nie generuje wyniku. Ledwo wyszedł na plus, a ciągnął przecież sprzedaż TWOM. Industrial w zależności kiedy wyjdzie może nieco zwiększyć te oczekiwania.


Niestety nie jestem ekspertem podatkowym i nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.

Niestety dzis nie dotrałem na GPW, ale i tak wszystkie miejsca były zajęte

Moje przemyślenia:

1) Wyniki gorsze niż moje oczekiwania (obstawiałem 15 mln net za rok), cykl życia TWOM o wiele dłuższy niż oczekiwałem

2) Strategia rozwoju i przeniesienie notowań na rynek główny bardzo mi się podoba- wejście inw. instytucjonalnych

3) SW zaktualizował wskaźniki-obecnie C/ZO 14,58 uważam za atrakcyjny poziom

4) Reakcja na wyniki- początkowo rozczarowanie, ładny finał- moim zdaniem prowzrostowo.

Anty_Teresa - jeżeli dobrze rozumiem to jak wpłyną te wszystkie należności do spółki to wzrośnie stan gotówki na koncie.

Na konferencji Prezes powiedział, że sytuacja finansowa firmy jest doskonała (dosłownie), a na kontach jest znacznie więcej niż wynika to z raportu bo kasa cały czas spływa.

Witam,

A jak się zapatrujecie na wskaźnik C/WK, który jest po VIVID najwyższy w branży, na równi z CD Project, tyle że oni są co najmniej poziom wyżej niż 11bit pod każdym względem. Właściwe jest to jedyna sprawa, która powstrzymuje mnie przed wejściem z dużym kapitałem. Oczywiście ważniejszy jest wskaźnik C/Z, który jest na bardzo dobrym poziomie i co ważniejsze w kontekście inwestycyjnym zapowiada się na jeszcze lepszym, ale nie sądzicie, że C/WK jest za wysoki?

to nie fabryka maszyn żebyś na C/WK zwracał uwagę, w tej branży liczy sie: renoma, prawdopodobieństwo stworzenia kolejnego hitu oraz uczciwość Zarządu a to jest najwyższe w branży

Wydaje mi się że prezes powiedział wprost, że umowa jest związana z TWOM, obstawiam że chodzi o wersje na konsole na które najlepiej sprzedają się gry w pudełkach.
Bo o co innego moze chodzic ?

Ciekawe było pytanie o umowy na dystrybucje pudełek, prezes powiedzial, ze w umowie staraja się zbilansować kwotę płatną z góry oraz procent od sprzedaży.
Odpowiednio wysoka płatność z góry zapewnia starania wydawcy przy sprzedaży produktu.

Dla spółek które generują zysk ekonomiczny, czyli wyższy zwrot z kapitału niż koszt finansowania wielkość majątku nie ma znaczenia. W branży gier nie stanowi nawet poduszki dla kursu, bo majątek stanowią koszty poniesione na pisanie gier, których nie da się sprzedać w inny sposób niż przez sprzedaż tychże gier. Moja rada - patrzeć na oczekiwany zysk w przyszłości i odnosić do teraźniejszej ceny.

A w branży maszynowej nie liczy się:renoma, prawdopodobieństwo kolejnego innowacyjnego produktu oraz uczciwość zarządu? W jakiej branży te cechy nie mają znaczenia?

To mamy bardzo podobne zdanie

Ostatnio zastanawiałem się trochę nad tym sterowaniem i moim zdaniem da się je w dosyć prosty sposób przełożyć na konsole - gałką sterujesz postacią, masz akcje pod przyciskami (X, Y, B, A - akurat dla X-a) a dodatkowo przełączasz się pomiędzy postaciami np. triggerem. Uważam, że to powinno całkiem dobrze działać.

Inna sprawa jest taka, że do tej pory 11bit nie miało zbyt dobrej passy na konsolach, to jedno, a drugie, że nie mam pewności czy ludzie grający na konsolach oczekują tego typu emocji, które kryją się za TWoM. To są raczej ludzie, którzy dla relaksu odpalają coś po pracy siedząc sobie na kanapie i relaksując, niekoniecznie pragnąc głębokich przeżyć.

No ale miejmy nadzieję, że się mylę...

Swoją drogą architektura obecnej generacji konsol jest tak zbliżona do PC, że podejrzewam, iż wydanie TWoM na PS4 i X1 wiązałoby się ze stosunkowo niewielkim nakładem pracy.

Przesadzacie z tym sterowaniem, aczkolwiek jako gracz PCtowy w pełni się zgadzam z opinią że wiele gier, albo i wiekszość, nie nadaje się na pada.
Jednocześnie trzeba pamiętać że skro gracze chętnie sięgają po strzelanki jak CS czy Battlefield, po hack'n'slash jak Diablo 3, to widać da się w to jakoś grać, dla mnie osobiście to męczarnia, ale nie chodzi przecież o osobiste upodobania a o rynek jako całość.
Jeżeli gry które ewidentnie są stworzone pod sterowanie myszką, mogą się tak świetnie na konsole sprzedawać, to nie widzę problemu żeby platwormówka jak TWOM się nie sprzedała.