@sasky:
rafsty napisał(a):Mnie bardziej interesuje, czy nie było to czasem wykorzystanie cenotwórczej informacji poufnej. Myślę, że KNF powinien zadać sobie takie właśnie pytanie (...)
Miłe, że KNF podzieliła ten pogląd.
@sbyszek:
Nic dodać, nic ująć. Ale, jeśli nie idziesz na wojnę totalną, to w sytuacjach oczywistych (jak w/w "powzięcie informacji o niewypłacalności") tym bardziej działasz zgodnie z regułami prawnymi. To taka strategia w tej grze.
@ChiefMike:
Cytat:Po co sprzedawać coś co działa?
Działa?
Dodatni cash flow z operacji firma pokazała w latach: 2005, 2011 i... to by było na tyle. Coś z tym biznesem trzeba było zrobić na pewno.
Cytat:Są firmy Handlowe i jest ich masa dlatego trzyma się niszy.
Jedni trzymają się niszy i wygrywają, inni trzymają się niszy i przegrywają.
Nokia stała się elektronicznym gigantem, bo opuściła niszę produkcji gumiaków i zaczęła robić telefony komórkowe. Potem zaczęła przegrywać rynek właśnie dlatego, że trzymała się niszy i podrasowywała Symbianem "dumbphones" (to określenie pożyczyłem z pewnego artykułu), gdy świat kupował już smartphones.
McDonald's wręcz przeciwnie. Od swojej niszy zaczął się oddalać i przestało wychodzić. Być może dlatego, że chcieli trzymać za ogon za dużo srok na raz. Zamiast odpłynąć chcieli mieć stary brzeg w zasięgu wzroku. Teraz do niszy wracają.
Tu się zgadzam:
Cytat:Jeśli się wchodzi na hurra w coś nowego to nie dziwne.
Nawet tej "przemiany" nie zdążyli do końca wdrożyć, bo polegli w trakcie. Wejście na Deutsche Börse nie zostało w ogóle wykorzystane i pozostało jałowe. Nie dopięli finansowania, a porwali się na duże, korporacyjne transakcje. A ponadto pojawianie się w naszym finansowym światku ciągle tych samych nazwisk sprawia, że atmosfera robi się duszna.
To mogło się udać, ale Kliniewski nie podołał. Jak pisałem:
shit happens. Doradzanie to nie to samo, co własnoręczne pokierowanie
turnaround. Nie dał rady i, moim zdaniem, po drodze kompletnie się pogubił. A że się pogubił, to dodatkowo
shit hit the fan. No i teraz smród się niesie.