PLAY [PLY]

O tym samym pomyślałem, jeżeli nie ma chętnych na kupno po wyższej cenie niż minimalna, wątpliwe wydaje się twierdzenie, że na debiucie zagranica będzie chciała płacić więcej niż przy budowie księgi popytu. Wystarczy wspomnieć ofertę DINO, gdzie cena oferowanych akcji została dla instytucjonalnych podniesiona powyżej maksymalnej z powodu ogromnego zainteresowania. www.forbes.pl/akcje-dino-polsk...

W bosiu zwrócili już środki z zapisów, redukcja:

1. termin 63,2 %
2. termin 81,4 %

Naprawdę słabo to wygląda, momentami kurs spadał o blisko 5 proc.
Jeśli tak dalej pójdzie, to będzie najsłabszy debiut od czasów... no własnie od kiedy. Nie pamiętam tak słabego debiutu spółki tego kalibru.

kliknij, aby powiększyć

a przecież to Play podkręcił konkurencję w branży. To on narzucił mordercze tempo. Po części będzie ofiarą swojego sukcesu

Rzadko o tym się u nas słyszy, bo też nieczęsto zdarza się taki debiut.
Play opublikował komunikat pt: Informacje o działaniach stabilizujących w okresie od 27 lipca do 3 sierpnia 2017 r.

www.stockwatch.pl/komunikaty-s...

Brzmi dość tajemniczo, ale w rzeczywistości sprawa jest prosta. Tłumacząc z polskiego na polski: Play wynajął Amerykanów do obrony kursu akcji.
Od 27 lipca do ostatniego czwartku JP Morgan Securities kupił łącznie 7,657 mln akcji spółki za ok. 270 mln zł!


next.gazeta.pl/next/7,151003,2...

Amerykanie kupowali akcje za każdym razem, gdy kurs Play spadał poniżej 36 zł, czyli ceny z oferty publicznej. Doskonale to było widać pierwszego dnia. Kiedy wystartowały notowania i trwały oficjalne wystąpienia na GPW przed mediami i kamerami - w tle utrzymywała się lekka zieleń. Ale gdy tylko przemówienia i gratulacje się skończyły - kurs raptownie spadł.

Umowa na ochronę trwa 30 dni, czyli do 25 sierpnia. Później może ruszyć wodospad.

Wyniki finansowe PLAY jak dla mnie to porażka. Pytanie co będzie w kolejnych kwartałach. Jeśli powtórka z dzisiaj to kurs będzie o wiele niżej. Na razie pomagali Amerykanie, aby kurs nie runął. Potem to rynek powie "sprawdzam". Jak dla mnie rozczarowanie.

"Spółka zatrudniła J.P. Morgan, aby ten, jako „menedżer stabilizujący”, utrzymywał przez 30 dni kurs akcji na poziomie zbliżonym do 36 zł." - czy to przypadkiem w przełożeniu na język polski, nie jest manipulowaniem kursu?
Przecież nie mówimy tu o skupie akcji. Spółka podała ile kosztuje taka usługa, JPM nie działa charytatywnie, a do tego trzeba dodać różnice kursowe.

Tak jak wcześniej pisałem, PLAY co mógł to wycisnął z rynku, teraz spółka odcina kupony, bez szans na rozwój, stąd IPO i wypchnięcie akcji na górce. Jedyne co może ratować kurs to dywidenda, jednak operatorzy musieliby uznać status quo.

Czy można prosić o analizę raportu?
Forsa z pierwotnego zebrana, więc po co zysk? Spółka już przy wyśrubowanych wynikach pod IPO była droga, a teraz to już chyba tylko wejście w MSCI ich ratuje przed większymi spadkami, bo Ci co muszą mieć w składzie portfela to biorą, ale jak długo starczy amunicji?

po ruchu solorza można zobaczyć jak analitycy widzą przyszłość w biznesie telekomów. orange lekko do góry, play wyrwał solidnie w dół, odjeżdża od ceny z IPO.

liczy się infrastruktura.

Na pewno jest wiele prawdy w tym co piszesz, aczkolwiek na pewno nie znaczy to, że Play nie ma żadnego potencjału wzrostowego. Nie bez powodu kolejki na IPO były ogromne. Może Play nie ma własnej infrastruktury, jednak firma i ludzie w niej obecni pokazali przez ostatnie lata, że potrafią i wiedzą jak rywalizować o klienta. Z tego co się też orientuję Play całkiem niedawno wyprzedził Orange i jest liderem segmentu telefonii komórkowej.