2023? Eee, chyba są to marzenia ściętej głowy
3 maja 2021 Apple wraz z updatem systemu iOS do wersji 14.5 zaktualizował strategie postepowania z pozyskiwaniem 3rd party data. System będzie od teraz wymagał, aby aplikacje uzyskały wyraźną zgodę użytkowników iPhone'ów oraz iPadów na śledzenie ich zachowań w sieci poza tymi programami. Do tej pory było to eldorado dla Cloudów. W nowym systemie ma to się odbywać poprzez dodatkowe okno wyskakujące w każdej aplikacji, w którym użytkownik będzie mógł wyrazić, bądź nie wyrazić, zgodę na tracking za pomocą IDFA. Ilość zbieranych informacji spadła w ten sposób z 95 do 10-15 procent..
W PL aparatów korzystających z systemu iOS jest raptem kilkanaście procent, wiadomo że króluje Adroid. Ale strategia CT opierała się o dynamiczny rozwój przede wszystkim na zachodzie, gdzie telefony z iOS stanowią często ok 30-40%.
Domyślnie przeglądarki Apple Safari i Mozilla Firefox już teraz blokują lub bardzo ograniczają możliwość zbierania danych o użytkownikach. Do tego FB też zaczyna bardzo poważnie zastanawiać się nad ograniczeniem dostępu do danych swoich użytkowników.
Do tego cały czas trwa coraz mocniejsza akcja edukacyjna wśród użytkowników, żeby zwracali uwagę komu i gdzie zostawiają zgody na wykorzystanie danych. Reklama iPhona, która jest emitowana od kilku tygodni ładnie wpisuje się w ten trend.
To nie są problemy 2023 roku, to już się dzieje, wprowadzenie privacy sandboxa przez Google domknie ten proces, ale on już od pewnego czasu się dzieje.