11BIT [11B]

Można się pod tym podpisać obydwiema rękami ...
Trzeba przyznać, że końcówka roku 2018 "wytarmosiła" nam trochę nerwy ...
Jednak nie należy spodziewać się czegoś konkretniejszego wcześniej niż wiosną kwiecień-czerwiec. Wtedy w zależności od porcji informacji można liczyć na umiarkowane wzrosty lub nieco rozczarowanie jeśli informacje będą zbyt skąpe.
Pierwsze 2 kwartały mogą być stosunkowo pozytywne dla spółki o ile nie będzie większej zawieruchy na innych parkietach i nie będzie spektakularnych porażek premier.
Można liczyć, że 11bit będzie rosło pod oczekiwania ale także na fali zbliżającej się premiery CP2077 - spodziewam się pozytywnego przełożenia.
Jeśli CDP nie zawiedzie oczekiwań można liczyć na kolejną mini-hossę na spółkach. To moja ocena ale czy się sprawdzi zobaczymy. Pisząc bardziej konkretnie - o ile nie będzie dużych przeszkód oczekiwałbym zakończenia 2020 w okolicach 500.
Myślę, że za rok będziemy już w przybliżeniu znali lub będzie można w miarę dokładnie typować termin premiery. Będziemy już także znali trailer a przynajmniej teaser co pozwoli szacować możliwy potencjał sprzedaży.
Ja sam liczę, że przed końcem 2020 poznamy kolejne 2-3 projekty z wydawnictwa.

To był rok rozczarowań w wykonaniu 11bit. Wynikowo znacznie poniżej oczekiwań analityków i akcjonariuszy. Przesuwanie premier CoM i konsolowego FP uzasadniane było zwiększeniem potencjału sprzedażowego, co się jednak potem nie potwierdziło - ani CoM nie sprzedawał sie lepiej niż ML, ani FP na konsolach nie sprzedawał się lepiej niż TWOM. Na koniec roku zaserwowano jeszcze przesunięcie DLC FP na 2020 i brak potwierdzenia premier zapowiadanych na przyszły rok gier z wydawnictwa (może bedzie jedna - wątpię). Jeśli kolejny program motywacyjny znów będzie zakładał dwukrotny wzrost w ciagu 3 lat to bedzie oznaczało że spółka owszem rozwija się, jednak zauważalnie wolniej niż giełdowi "konkurenci" z branży.

Rif dzięki za życzenia i pozdrawiam

Andy_dufresne świetna robota - pierwsze co rzuciło mi się na wykresie to sprzedawać akcje przed premierami bo kurs spada.

Ja bardziej kieruje sie ku zdaniu Utnapisztim że nie pokazali niczego nowego a wręcz przeciwnie staneli w miejscu ponieważ CoM mimo zapowiedzi nie sprzedawał się lepiej niż Moonlighter.

Plusem wydawnictwo jest zdobycie rozgłosu co stawia ich na pozycyji wybierających produkcje a nie wybieranych a to jednak duży plus.

Przesunięcie dodatku do Frostpunka uważam za neutralne ponieważ w tym roku cudów by nie zrobił a w następnym trochę podciągnie nie za ciekawe wyniki.

O kursie w następnym roku będą decydować dwie rzeczy - efekt cyberpunka który może pociągnąć branże oraz informacje o P8 jednak ich nie zobaczymy szybciej niż 3-4 kwartał 2020.

Życzę wszystkim akcjonariuszom spokoj, spokoju i bardzo dużo zysków w 2020 ;)

A co, występuje jakaś zależność między inwestowaniem w siedzibę a tempem rozwoju? Jeżeli ja zainwestuję w siedzibę to też zacznę szybciej rozwijać się? To faktycznie jest takie proste?

Taką zależność łatwo udowodnić. Jeśli ktoś choć trochę interesuje się spółką wie lub może sprawdzić, że spółka od dawna planowała przysopieszyć rozwój. Irytowało wszystkich, że robią to tak asekuracyjnie.
W planch spółki są przecież 3 pełnowymiarowe zespoły (po 60-80 osób) dla których miejsca w starej wynajmowanej siedzibie nie było. Nie było też za bardzo warunków do powiększania. W dodatku nieco słabsza lokalizacja i trudności z parkowaniem (wiem bo widziałem). Przy 80 osobach już robiło się ciasnawo.
Stąd zakup dużej siedziby na ok 350 osób dowodzi tego, że przyspieszają rozwój.
No chyba, że ktoś uważa, że członkowie zarządu potrzebują każdy z nich całego piętra dla siebie. Ja takiej śmiałej tezy nie odważyłbym się postawić.
Koniec 2018 spółka zatrudniała ok 120 osób. Na koniec 2019 można przyjąć zgodnie z deklaracjami zatrudniali około 140-150 osób.
Po przeprowadzce w 2-3 q powinniśmy zobaczyć wykreowanie się przestrzeni do szybkiego zwiększania zatrudnienia (w miarę dostępności ludzi) i przyspieszenie produkcji tka P8 jak i kolejnych. Tak samo R&D jak i wydawnictwo mogą być powiększone.
Można zakładać, że
FP to aktualnie 60 osób, P8 30 osób,
Zarząd, R&D i administracja 20 osób,
P9 15 osób, P10 10 osób, wydawnictwo 10 osób.
W mojej ocenie w tym roku koniec 1q z FP przejdzie 30 osób do P8 co da 60 osób. W międzyczasie zatrudnią jeszcze 10-20 osób do projektu co po połowie roku może dać 90-100 osób przy projekcie. Produkcję trzeba mocno podkręcić.
W tym samym czasie będzie rosło zatrudnienie do P9.
Pozostali 30 osób z FP będzie kończyć prace przy następnym dużym płatnym DLC.
Zatrudnienie będzie także zwiększane dla tej frupy ponieważ za jakiś czas część z nich zasili P9 a kolejna P10 gdzy będą wchodzić w fazę intensywnej produkcji.
Nastąpi to jednak (kolejny podział zespołu FP) nie wcześniej niż za rok.
W tym czasie będą drobne wzrosty zatrudnienia także do P9 i P10 w miarę znajdowania odpowiednich ludzi.
Moim zdaniem na koniec 2020 w spółce może pracować powyżej 180 osób na co właśnie pozwala nowa siedziba, która zapewni im komfortowe warunki pracy.

Możną mieć wątpliwości ale uważam to za rozsądną decyzję. Obsługa kredytu pewnie nie przekracza kosztów najmu a w takim przypadku już są na plus.
Pieniądze można by lepiej zainwestować ale z kasy wzięli niewiele - a w przypadku gdy nie ma potrzeb inwestycyjnych w zasięgu wzroku to można tak spożytkować.
Oczywiście można te 20 baksów wydać na 5 kolejnych projektów z wydawnictwa po 4mln sztuka. Jeśli jednak nie ma tylu projektów to po co trzymać kasę na kontach. Inwestycja w obiekt pokazuje, że zamierzają jeszcze długo robić gry .... lub inny biznes. To pokazuje poczucie stabilizacji. Tak to można czytać przy ich charakterach. Inne Zarządy inaczej by inwestowały nadwyżki ale niewiele spółek ma solidne nadwyżki. Dywidendą raczej nikt by nie pogardził z akcjonariuszy ..... ale to jeszcze nie teraz. Mam nadzieję, że doczekamy tego. Choć przykład CDP pokazuje, że kasy w takiej spółce nigdy za wiele ...

Zdecydowanie lepiej ograniczyć koszty najmu o 5%-8% niż trzymać lokatę na 1,5%. Gorzej, że wzięli kredyt na zakup siedziby. Pewnie pojawił się doradca z PKO i im wytłumaczył, że per saldo im się to opłaca. Szkoda, że im nie powiedział, że bez kredytu opłacało by im się jeszcze bardziej.

Tak, to prawda. Ale może warto rozpatrywać sytuację względem działalności normalnej, a nie anormalnej? Ta spółka od momentu wydania TWOM jest notorycznie nadpłynna. Jak się nie ma pomysłu jak w swoim biznesie wykorzystać gotówkę to się ją oddaje akcjonariuszom w formie dywidendy.

Dla formalności przypominam, że ewentualna dywidenda byłaby wypłacana nie od 100 baniek na rachunkach firmy a od zysku za poprzedni/bieżący rok, który zapowiada się wyjątkowo żałośnie. I od tego żałosnego zysku byłaby wypłacana żałosna dywidenda, którą zresztą następnego dnia odcięliby od ceny akcji. Dlatego niezmiennie opowiadam się za przeznaczeniem kasy z programu motywacyjnego na skup akcji z rynku. Bo nie o marne w stosunku do kapitalizacji grosze z dywidendy tu chodzi, a o sam fakt postrzegania rynku przez zarząd i sygnał dla tegoż rynku

Taka głupawa, prosta analogia, którą widziałem od wielu miesięcy - po TWOM dwie dynamiczne wzrostowe miesięczne świece, 17 miesięcy stabilizacji kursu i od czerwca 2016 zaczyna się jazda w górę. Teraz po Frostpunku dwie dynamiczne, wzrostowe miesięczne świece, potem 17 o wiele bardziej burzliwych miesięcy łapania równowagi i od listopada jazda w górę. Teraz mamy trzecią miesięczna wzrostową świeczkę i jest szansa, że kurs jest w sierpniu 2016. Potrzeba dobrej sprzedaży dodatku, dobrych wyników za 4 kwartał, nie zaszkodzi info o skupie akcji z rynku a potem liczą się już wyłącznie wiadomości o P8