FARM51 [F51]

Podejrzewam nawet że info o inwestorze było tylko ściemą, żeby właściciele mogli przy w "miarę" dobrym kursie wysypać się z akcji.

Witam wszystkich , jestem nowy na portalu i GPW... Rzadko się udzielałem jak do tej pory.

Przeżyłem już nie jeden horror na tej spółce i zastanawiam się czy ostatnie info to już nie przesada...
Jeżeli możecie coś doradzić bo napewno więcej w życiu widzieliście na giełdzie...
Osobiście wierzę w tą grę i wydaje i się że na takim etapie to by był strzał w kolano żeby wypóścić lipne info...
Chyba takim czymś może się zainteresować KNF?

Dopytam Was co oni mają na myśli pisząc, że środki będą wnoszone do Spółki w postaci wystawianych weksli na rzecz Spółki?

Z mojego punktu widzenia teraz oni mają kasę w związku sprzedażą akcji.

Spółka ma potrzeby pożyczkowe.

Pożyczą spółce pieniądze (w co osobiście zupełnie nie wierzę).

No to przecież dla zabezpieczenia (siebie) Prezes wystawia weksel w imieniu spółki, na rzecz samego siebie pod zwrot pożyczki (której niby udzieli), a nie odwrotnie.

Rozumiem, że część osób spółkę unika ze względu na liczne "dziwne" sytuacje, ale serio nikt nie pokusi się nawet o skomentowanie jednego z najciekawszych komunikatów w polskiej branży gamedev w ostatnim czasie?

Idą na wschód i to jest wg bardzo dobry kierunek 👍 w Rosji Cod zakazany a W Chinach dostali nagrodę.
Baza graczy do zdobycia jest ogromna i na pewno
zarabia nap tym krocie 💪💪

Cierpliwość =sukces
Pozdrawiam

Przecież to jest Farma.. .firma, która potrafi całymi latami nie wykazywać żadnych zysków (nawet nie wiem czy Farma tak naprawdę kiedykolwiek wykazała roczny zysk netto, bo mam lukę w obserwowaniu działań firmy), potrafi manipulować akcjonariuszami przez informacje o grożeniu procesami, informować o podawaniu wkrótce ilości sprzedanych produktów i nie podawaniu tego nigdy itd....

jaka tu cierpliwość? Na kolejny wchrzan ?

swoją drogą doświadczenia Farmy z wydawcami są arcyciekawe biorąc pod uwagę niczym nie uzasadniony entuzjazm kolegów. Tu tak z parędziesiąt stron temu było trochę o Namco Bandai....

tu też w typowy dla Farmy sposób podano że nawiązano współpracę.. .ale nie przez konkretną umowę o współpracy tylko przedwstępną umowę z której wynika że pogadają o możliwej współpracy. Umowa współpracy o współpracy. Majstersztyk informacyjny którego nie powstydziłoby się Veno....

Sądzisz, że firma która ma 100 mln usd przychodów kwartalnie wchodzi tutaj dla zabawy ? Że Farma nie miała żadnego wyboru i alternatywy i złapała się brzytwy ? ok.
Ja twierdzę, że to jest informacja przełomowa. Zweryfikuje nas czas.

Jeśli chodzi o świece to ich interpretacja w oderwaniu od linii nie ma żadnego sensu, a sądząc po Twoim wpisie piszesz o świecach dziennych, więc jak wygląda trend na D ?

Czekaj, czekaj. Już gdzieś widziałem podobne wpisy na tym forum. I Ci partnerzy chyba byli z deka więksi..
Czy uważasz, że Haliburton i Shlumberger dla jaj podpisały umowy z Ekoexport? Haliburton miał 5 mld USD przychodów w 1q :) I one chociaż podpisały umowy. Ten komunikat od Farmy jest jak kupno lagun EEX. Dużo hałasu o nic.

Głównym problemem F51 i w konsekwencji też WW3 nie są żadne serwery, a bylejakość. Koncepcje gier są ambitne i ciekawe, myślę, że każdy z nas bez namysłu wyłożyłby pieniądze na kolejnego Stalkera (CHB) czy Battlefielda (WW3) - porównania celowo nad wyrost, spokojnie ;) Problemem jest natomiast to, że zamiast tych obietnic dostajemy gry przeciętne, szare. Nie tragiczne, ale też nie mające nic wspólnego z półką gier dobrych. Brak sukcesów, połączony z drogimi pomysłami powoduje w najlepszym razie stagnację, a w najgorszym regres, co widać zarówno na kursie, jak i w samej działalności operacyjnej...

... i właśnie dlatego według mnie partner do współpracy został wybrany (o ile był wybór) idealnie. WW3 nie przebije się przez tytuły AAA na zachodzie, gdzie jednak liczy się jakość, za to na wschodzie (bliskim i dalekim), gdzie ważniejsze jest dotarcie do klienta i obejście różnych barier systemowych, a jakość schodzi niejako na drugi plan, WW3 dzięki współpracy z my.corp (przypomnę, że to są właściciele np. Vkontake), ma gwarantowany rozgłos w Rosji, a myślę, że i w Chinach, poprzez pośrednie zaangażowanie w to wszystko Tencetu.

Reasumując tak jakby moje przemyślenia - dolarów z tego nie będzie, ale ruble i owszem.

Opieram na WW3 i CHB. Przyznaję Ci rację, że nie było jeszcze premier per se, ale umówmy się, że widać po grach, nawet w Early Access, do czego dążą twórcy, w tym jaki poziom, nazwę to tak z braku innego słowa, "rzemieślniczy" będzie taka produkcja mieć. WW3 ma duże ambicje, ale niestety aktualnie po praktycznie każdym elemencie gry widać, że F51 nie sprostała tym ambicjom. Jeżeli uważasz, że po pełnym release gra będzie znacznie się różnić od stanu bieżącego, to cóż, jako akcjonariusz F51 nie pozostaje mi nic innego jak życzyć sobie i tobie, żebyś miał rację. Ja niestety uważam, że dużo się nie zmieni, tzn. dojdą nowe mapy, usuną większość bugów, przerobią najbardziej rażące placeholdery, jak np. system animacji i wypuszczą. Ostateczny produkt nie będzie się wiele różnił w jakośći od tego co jest teraz - takie jest moje zdanie.