JSW [JSW]

Tez nie rozumiem skad te wzrosty natomiast ladna stopa zwrotu na tym walorze
Ciekawe czy do 20 dojedzie

To może w marcu było niedowartościowane? Zwłaszcza porównując do sytuacji z 2015?

Jest pewnie wiele czynników, które wpływają na wycenę wartości przedsiębiorstwa w danej chwili, ale cena na giełdzie pokazuje raczej przyszłość, przynajmniej tradycyjne podejście jest takie, że jak ktoś chce kupić akcje to myśli jak ta firma będzie wyglądała w przyszłości.

Przyszłość w przypadku JSW jest mocno niepewna ponieważ:
- być może czeka nas recesja i zmniejszenie zapotrzebowania na stal,
- być może czeka nas epoka eko-energii i zmniejszenie zapotrzebowania na węgiel
- być może Unia EU nałoży rozwiązania, które sprawią że JSW nie będzie wstanie konkurować z producentami węgla z poza unii i ich węgiel będzie poprostu drogi
- JSW jest wkońcu spółką skarbu Państwa i tu znowu niepewność co rząd wymyśli a politycy patrzą raczej na słupki poparcia nie na dobro firmy (jak PAD opowiadał o kredytach frankowych to kurs akcji banków straszył niemocą)

Biorąc te wszystkie niepewności pod uwagę i ostatnie wyniki finansowe strasznie jestem ciekawy co sprawia, że kurs tak ładnie wystrzelił. Może jakby udało się pokonać dzienne MA200 to i by zaatakował 25 zł.

Zgadzam się z Tobą, zależy kto patrzy i z jakiej perspektywy, szklanka może być do połowy pełna lub w połowie pusta.

Natomiast jedna rzecz, przynajmniej narazie jest pewna (może w dobie kryzysu się to zmieni i przychylniej zacznie się patrzeć na najtańsze źródła energii) świat zachodni odchodzi od węgla i tu raczej w dłuższej perspektywie in minus.

Trochę się przyczepię, nie jestem specjalistą ale zasadniczo węgiel służy pozyskaniu energi poprzez jego spalanie. W dużym uproszczeniu część węgla spalana jest w kotłowniach i ogrzewa domy a część w piecach chutniczych. Są również piece łukowe elektryczne i tu węgiel jaki by on nie był, nie jest potrzebny. Oczywiście pojawia się pytanie co się bardziej opłaca czy wyprodukowanie prądu czy wydobycie węgla i zrobienie z niego koksu.

Też uważam, że pojawia się paradoks na zasadzie, (tutaj hipotetycznie bo nie wiem czy jest tak naprawdę) żarówka ledowa zużywa mało prądu ale musimy zużyć dużo energi elektrycznej na jej wyprodukowanie i jeszcze więcej na jej utylizację i bilans zużytej energii wychodzi na niekorzyść.

Natomiast unijna narracja na dzisiaj jest taka, że koszt to jest sprawa drugorzędna liczy się środowisko. Nie potrafię określić jednoznacznie "dłuższej perspektywy", uważam że ten proces się rozpoczął i raczej będzie trwał.

czytałem trzy razy, aż mnie w fotel wciska, jako żywo.

Ładnie kurs rośnie, ale jeszcze "ładniej" spadał przez ostatnie lata.
Przy tak masowym dodruku dolarów, wchodząc do Polski z kapitałem 10-20 mld dolarów łatwo i szybko można podnieść wyceny i dobrze zarobić. W USA giełda wróciła do poziomów z przed pandemii, myślę, że u nas też będzie wszystko rosło.

Na całym świecie mamy dodruk na masową skale, te pieniądze w mniejszej bądz większej części idą na rynek, firmy będą inwestować, kupować produkty, a stal jest wykorzystywana wszędzie.

Mam akcje jsw więc nie jestem obiektywny, ale tak samo na poprzednim dołku w 2015 wierzyłem w tą spółke. Mówią, że nic nie zdarza sie 2 razy, ale czasem los płata figle i lubi zrobić coś na przekór.

Świat raczej wzrasta, a długoterminowy trend na JSW ma dopiero okazje się ujawnić w przeciągu 10 najbliższych lat.

@Swoboda, do zakończenia wyborów. Plotki mówią że górnicy mieli razem z przedsiębiorcami jechać do stolicy i strajkować ale jakoś tak wyszło że się przypadkiem zarazili 😎

ale to niestety nie jest nic odkrywczego - zagranica pozbywała się akcji (wszystkich) z wig20 w tym JSW, teraz kupuje (wszystkie) z wig20 - widać to trochę po relacji złotówki do dolara, która umocniła się w zeszłym tygodniu, obroty na w20 też były wyższe od średniej.
Dopóki złotówka ma pole do łatwych wzrostów (umocnienia) trzeba się tu liczyć z tendencją wzrostową.