6 Dołączył: 2011-01-10 Wpisów: 48
Wysłane:
24 stycznia 2021 21:11:31
przy kursie: 250,10 zł
Przecież podali, że do 10 Grudnia poszło 8 mln preorderow + 5 mln sprzedali pomiędzy 10 a 20.12. Czyli do tych 5 można dodać brakujące 5 i mamy 18. Rozumiem te 10 mln jako sprzedaż bez preorderów - skoro tylko do 20 łącznie z nimi było 13 mln, to nie może być sprzedaż za cały miesiąc niższa niż ta do 20 Grudnia włącznie.
|
|
2 Dołączył: 2020-11-13 Wpisów: 91
Wysłane:
24 stycznia 2021 21:16:52
przy kursie: 250,10 zł
Tutaj info ile sprzedali do premiery spidersweb.pl/bizblog/cyberpun... Do 20 było już 13 mln ze zwrotami, wychodzi 5 mln od 10 do 20 (święta), ciekaw jestem jak sprzedaż ruszyła po poprawkach do dziś, 10 mln?
|
|
1 Dołączył: 2021-01-13 Wpisów: 11
Wysłane:
24 stycznia 2021 21:57:11
przy kursie: 250,10 zł
Aussie napisał(a):Przecież podali, że do 10 Grudnia poszło 8 mln preorderow + 5 mln sprzedali pomiędzy 10 a 20.12. Czyli do tych 5 można dodać brakujące 5 i mamy 18. Rozumiem te 10 mln jako sprzedaż bez preorderów - skoro tylko do 20 łącznie z nimi było 13 mln, to nie może być sprzedaż za cały miesiąc niższa niż ta do 20 Grudnia włącznie. No nie ale jeśli sprzedali do końca listopada dajmy na to 5 mln kopii to do 10.12 czyli do premiery sprzedali 3mln grudniowych kopii. Zatem brakuje 7, które liczymy od 10 grudnia. 7 + 8 =15. Dlatego bez wiedzy ile sprzedali do 01.12.2020 nie możemy nic policzyć niestety, a szkoda.
|
|
|
|
70 Dołączył: 2020-03-29 Wpisów: 317
Wysłane:
24 stycznia 2021 22:03:10
przy kursie: 250,10 zł
Tam jeszcze wchodzi jeden czynnik - ile poszło w cyfrze a ile w pudełku. Bo ten news o 10.2 mln sprzedanych kopii w grudniu dotyczył sprzedaży cyfrowej.
|
|
45 Dołączył: 2015-01-03 Wpisów: 859
Wysłane:
24 stycznia 2021 22:09:20
przy kursie: 250,10 zł
xazer napisał(a): W 2021 sprzedanych zostanie ponad 30 milionów konsol nowej generacji. One mają SSD i wydajne GPU. Jakiś procent nabywców kupi CP2077, gdy w drugiej połowie roku wyjdzie wersja na nie zoptymalizowana. To daje kilka milionów sprzedaży. Do tego sprzedaż na PC, z którą nie ma problemów. Czy to samo w sobie nie wystarczy?
Witcher 3 też tak się sprzedaje, tyle, że po 40 zł... Niestety sprawa sprzedaży na konsolach jest już przegrana, sprzedaż w czasie owszem będzie działać, ale nie po nominalnej cenie a po jej połowie czy też 1/4. RDR2 po roku było oferowane z 30-40% zniżką, a i tak nie sprzedawało się już na konsolach w takich ilościach jak piszesz - dokładne dane są w moim poście z piątku, dodatkowo ledwo w nich widać premierę na PC, która była średnia w stosunku do konsolowej. To też oznacza, że gracze kupują grę tam gdzie jest dostępna na narzędzie, które posiadają. Nie było na konsolach to kupili na PC. Czekanie na ponowną premierę CP na konsolach z nadzieją, że to nagle nakręci sprzedaż to czekanie na cud.
|
|
1 Dołączył: 2021-01-13 Wpisów: 11
Wysłane:
24 stycznia 2021 22:09:48
przy kursie: 250,10 zł
Tu akurat może być tylko lepiej, nie sprzedali ujemnej ilości kopii więc to akurat na plus
|
|
1 Dołączył: 2021-01-13 Wpisów: 11
Wysłane:
24 stycznia 2021 22:13:06
przy kursie: 250,10 zł
vladinho napisał(a): To też oznacza, że gracze kupują grę tam gdzie jest dostępna na narzędzie, które posiadają. Nie było na konsolach to kupili na PC.
Tylko trzeba pamiętać, konsole są tańsze niż high-endowe pc. CP2077 wymaga nieco od sprzętu, więc ludzie liczyli, że uruchomią grę na dużo tańszej konsoli. Moim zdaniem wciąż jest gro osób, które liczy na powrót do ps store, ponieważ ich komputer nie pociągnie tej gry.
Edytowany: 24 stycznia 2021 22:13
|
|
103 Dołączył: 2020-10-09 Wpisów: 422
Wysłane:
24 stycznia 2021 22:14:49
przy kursie: 250,10 zł
Trudno w to wszystko uwierzyć co się dzieje. Ale jest to jakiś koszmar dla akcjonariuszy, którego chyba w życiu sobie nawet nie wyśnili w najgorszych scenariuszach.
Tutaj podstawowy problem nie leży w słabej sprzedaży, ale w utracie wartości marki, która wręcz gwarantowała popyt i przedsprzedaż. Zostało to utracone przynajmniej na dekadę, co przekłada się wymiernie na wycenę, a CDR wszedł do "zacnego" grona, w którym jest chociażby Ubisoft. Budowali to przez 3 części Wiedzmina i stracili to w miesiąc. To są te "marginesy bezpieczeństwa", o których zawsze mówił Warren Buffet, które gwarantują firmie jej przewagę na rynku.
Edytowany: 24 stycznia 2021 22:19
|
|
2 Dołączył: 2020-11-13 Wpisów: 91
Wysłane:
24 stycznia 2021 22:21:19
przy kursie: 250,10 zł
to teraz pewnie muszą zrobić wszystko żeby wydać grę na nowe generację konsol z poprawkami jak najszybciej mam nadzieję że max to będzie do lipca. A i szybko jakieś dodatki zrobić też by się przydało jeśli cha mieć to sprzedaż w tym roku ok 25 mln kopii
|
|
PREMIUM
61 Dołączył: 2018-12-27 Wpisów: 292
Wysłane:
24 stycznia 2021 22:44:35
przy kursie: 250,10 zł
Wtopa jest potężna, rozumiem emocje tych co potracili kupę kasy, albo liczyli na wielkie zyski, ale nie wpadajmy w histerię. ;-)
EA, Bethesda, Ubisoft, nawet Take Two... to wszystko firmy które miały potężne wtopy wizerunkowe, dość przypomnieć, że EA wybierano najbardziej znienawidzoną firmą Ameryki. A mimo to nadal, dość regularnie odnoszą ogromne sukcesy komercyjne, nawet przy produktach niekoniecznie super innowacyjnych, czy jakościowych.
Czy problem wizerunkowy nie ma znaczenia? Oczywiście ma, przy następnym produkcie nie będzie niczego na kredyt, zapowiedzi będą traktowane ostrożniej, ale naprawdę nie tragizowałbym jak niektórzy.
Bo czy naprawdę po absolutnej tragedii Fallout 76 gracze nie czekają z napięciem na każdą wiadomość o Elder Scrolls 6? Jeszcze jak! I tak samo będzie z Witcherem. Co więcej Fallout to nadal to cholernie mocne IP i Cyberpunk również.
Poważniejszy dla wyceny jest raczej brak zaufania co do tego jak sprawnie, jak duże projekty mogą Redzi realizować. Do tej pory zakładano, że udźwigną jeszcze większy i bardziej skomplikowany, a nawet innowacyjny niż W3. Nie udało się, nawet jeśli mamy do czynienia z sukcesem finansowym. Rodzą się pytania, co będzie dalej, ile czasu potrzeba na następny projekt? Uczciwie przyznam, że bałem się tego Cyberpunka Online, że to będzie coś czego nie uniosą i te obawy są jeszcze większe - bo w to, że odkupią częściowo swoje winy naprawiając i tworząc nowy kontent do C2077 to jestem pewien.
A jak to wszystko wyceni rynek jutro i za rok... tego nie wiemy.
Zaznaczając, że mam pozycję, dodam jeszcze jedną rzecz. Bardzo mocna krytyka pod adresem zarządu jest w pełni uzasadniona, ale jeśli spadli z wysoka to warto pamiętać, że nikt z Polski, w tej branży (a w sumie z innych też) tak wysoko nie wszedł. Ktoś ich tam wprowadził i nie wierzę, że CDR się skończył. ;-)
|
|
|
|
6 Dołączył: 2008-12-06 Wpisów: 47
Wysłane:
24 stycznia 2021 22:45:55
przy kursie: 250,10 zł
yellowshadow napisał(a):Trudno w to wszystko uwierzyć co się dzieje. Ale jest to jakiś koszmar dla akcjonariuszy, którego chyba w życiu sobie nawet nie wyśnili w najgorszych scenariuszach.
Tutaj podstawowy problem nie leży w słabej sprzedaży, ale w utracie wartości marki, która wręcz gwarantowała popyt i przedsprzedaż. Zostało to utracone przynajmniej na dekadę, co przekłada się wymiernie na wycenę, a CDR wszedł do "zacnego" grona, w którym jest chociażby Ubisoft. Budowali to przez 3 części Wiedzmina i stracili to w miesiąc. To są te "marginesy bezpieczeństwa", o których zawsze mówił Warren Buffet, które gwarantują firmie jej przewagę na rynku. To prawda, CDP dało ciała na całej linii z premiera CP2077 . Gdyby wydali produkt udany na wszystkie platformy, przyszłość wyglądała by inaczej. Po udanej premierze mogli by zapowiedzieć tryb multi, jakieś DLC darmowe płatne, Wiedźmina 4 a nawet nieśmiało mówić o jakiś mikropłatnościach w grze. Teraz to nikt nie uwierzy jak zapowiedzą, że w ciągu dwóch lat (na przykład) wydadzą CO2077 multi plus zaczną prace nad Wiedzminem 4. "Teoretycznie" rynek poczeka z pompowaniem wyceny do czasu aż gry faktycznie wyjdą i będą sukcesem. Ale.. też się nie zdziwię, że jak zarząd CDP zapowie jakieś super darmowe DLC to kurs wróci na 400+.
|
|
103 Dołączył: 2020-10-09 Wpisów: 422
Wysłane:
24 stycznia 2021 22:51:15
przy kursie: 250,10 zł
Sukces Cyberpunka wynika tylko i wyłącznie z marki CD Projektu oraz wynikającej z tej marki kosmicznej przedsprzedaży. Gdyby nie marka, mielibyśmy 3-4 mln sprzedanych egzemplarzy i lipę po premierze. A utrata tej marki będzie miała kolosalne konsekwencje dla przyszłych premier - bardzo dużo ludzi już nie uwierzy w dema i poczeka na recencje, które jeśli będą średnie, przełożą się na sprzedaż bezpośrednio.
Raz się udało wykorzystać magię wielkiego CD Projektu, co wygenerowało ponad 13 mln szt egzemplarzy srpzedanych w przedsprzedaży i na premierę. Drugi raz taki numer już zwyczajnie nie przejdzie.
|
|
2 Dołączył: 2020-11-13 Wpisów: 91
Wysłane:
24 stycznia 2021 22:52:04
przy kursie: 250,10 zł
Uważam podobnie, cd projekt teraz będą robić wszystko żeby wyjść z tego wizerunkowo na plus, myślę tutaj o jak najszybszym realizowaniu kolejnych dużych projektów, dodatki do cyberpunk, jak i darmowe dlc (auta, bronię itp) żeby z tego wyjść poprostu muszą dać coś dużego i to najlepiej jeszcze w tym roku
|
|
PREMIUM
289 Dołączył: 2014-12-15 Wpisów: 1 947
Wysłane:
24 stycznia 2021 23:06:41
przy kursie: 250,10 zł
Aussie/Weszkas i reszta...co wy znowu kombinujecie ? Komunikat CDR mówił o 13 mln sztuk. Przyjmując zachowanie współczynnika 74% digital z preorderów macie 9,6 mln kopii na 10 grudnia. 10,2 mln sztuk na koniec grudnia według Superdata jak najbardziej wpisuje się w trend sprzedażowy.
|
|
1 Dołączył: 2021-01-13 Wpisów: 11
Wysłane:
24 stycznia 2021 23:31:05
przy kursie: 250,10 zł
No tak ale komunikat mówi o sprzedazy w samym grudniu, a preordery byly dostepne duzo wczesniej. Te 13 mln z 20 grudnia mówi o sprzedaży całościowej a nie jedynie o grudniu. Więc trzeba zwrócić uwagę na to ile preorderow sprzedalo się do poczatku grudnia.
|
|
1 Dołączył: 2021-01-13 Wpisów: 11
Wysłane:
24 stycznia 2021 23:34:54
przy kursie: 250,10 zł
Dobra mój błąd. Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Jest napisane do końca grudnia, nie w grudniu. Sorki za zamieszanie.
|
|
23 Dołączył: 2011-09-15 Wpisów: 243
Wysłane:
25 stycznia 2021 13:14:25
przy kursie: 275,70 zł
Po pierwszych reakcjach graczy wychodzi na to, ze poprawienie płynności gry CDP postanowiło uzyskać nie przez optymalizacje kodu, tylko ograniczenie liczby detali i wyświetlanych tekstur. Gra miejscami wygląda jeszcze gorzej i puściej niż poprzednio. Nie wiem, czy tego oczekiwali gracze, zwłaszcza po zapewnieniach zarządu, ze łatki poprawią grę, tak żeby wyglądała tak, jak miała w zamyśle wyglądać od początku.
Na forach pojawiają się głosy, że posiadacze obecnej generacji konsol nie mają na razie po wracać do gry i żeby nie psuć sobie humoru, tylko poczekać na kolejne łatki, w nadziei że programiści kiedyś wyeliminują większość głównych problemów. Dalej niestety występują crashe, które psują rozgrywkę. Jeśli inwestorzy liczyli, że patch #1, niczym za sprawą magicznej różdżki, naprawi grę, to dostali właśnie kubeł zimnej wody na głowę.
Na ten moment wygląda to trochę jakby próba reanimacji pacjenta nie była do końca udana. Być może rację mają osoby, argumentujące że przynajmniej część kodu należałoby napisać zupełnie od zera i wtedy może udałoby się podnieść jakość produktu o poziom wyżej. Ale to są nawet nie tygodnie, a miesiące pracy programistów i tow momencie gdy ich praca była przecież już rozpisana na kolejne SKU. Jak to wpływa na przesunięcie planów spółki odnośnie kolejnych produkcji?
Z drugiej strony, dopóki nie uda im się poprawić jakości produktu, pomysł wydawania multi, jako oddzielnie płatnego produktu może nie być najszczęśliwszy (IMO miewali lepsze).
Edytowany: 25 stycznia 2021 13:14
|
|
103 Dołączył: 2020-10-09 Wpisów: 422
Wysłane:
25 stycznia 2021 13:50:10
przy kursie: 275,70 zł
Wyglada to troche tak, ze zanim wyjda latki poprawiajace sensownie gre, wszyscy o tym produkcie juz zapomna.
|
|
21 Dołączył: 2020-12-09 Wpisów: 55
Wysłane:
25 stycznia 2021 13:56:35
przy kursie: 275,70 zł
Naprawy wymaga nie tyle gra, ile spółka. Obecna kapitalizacja stawia ją już na poziomie korporacji, ale gołym okiem teraz widać błędy w zarządzaniu. Premiera CP2077 obnażyła słabości, z których mało kto zdawał sobie sprawę.
Teraz nawet zarząd nie może ukrywać, że wszystko jest w porządku. Ale to są inteligentni ludzie, którzy mają do dyspozycji ogromne zasoby gotówki. Mam nadzieję, że organizacja zostanie naprawiona i zarządzanie w przyszłości będzie na poziomie dobrych zachodnich firm. Tego w Polsce (i naszej części Europy) producentom gier brakuje.
Na szczęście mamy już w kraju dużą liczbę osób z bardzo bogatym doświadczeniem korporacyjnym i można ich zatrudniać. CDR stać na to. Ba, stać ich na zatrudnianie specjalistów z całego świata :-)
Edytowany: 25 stycznia 2021 13:58
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
25 stycznia 2021 14:16:51
przy kursie: 275,70 zł
Cytat:Po pierwszych reakcjach graczy wychodzi na to, ze poprawienie płynności gry CDP postanowiło uzyskać nie przez optymalizacje kodu, tylko ograniczenie liczby detali i wyświetlanych tekstur. Gra miejscami wygląda jeszcze gorzej i puściej niż poprzednio. Nie wiem, czy tego oczekiwali gracze, zwłaszcza po zapewnieniach zarządu, ze łatki poprawią grę, tak żeby wyglądała tak, jak miała w zamyśle wyglądać od początku.
Na forach pojawiają się głosy, że posiadacze obecnej generacji konsol nie mają na razie po wracać do gry i żeby nie psuć sobie humoru, tylko poczekać na kolejne łatki, w nadziei że programiści kiedyś wyeliminują większość głównych problemów. Dalej niestety występują crashe, które psują rozgrywkę. Jeśli inwestorzy liczyli, że patch #1, niczym za sprawą magicznej różdżki, naprawi grę, to dostali właśnie kubeł zimnej wody na głowę.
Na ten moment wygląda to trochę jakby próba reanimacji pacjenta nie była do końca udana. Być może rację mają osoby, argumentujące że przynajmniej część kodu należałoby napisać zupełnie od zera i wtedy może udałoby się podnieść jakość produktu o poziom wyżej. Ale to są nawet nie tygodnie, a miesiące pracy programistów i tow momencie gdy ich praca była przecież już rozpisana na kolejne SKU. Jak to wpływa na przesunięcie planów spółki odnośnie kolejnych produkcji?
Z drugiej strony, dopóki nie uda im się poprawić jakości produktu, pomysł wydawania multi, jako oddzielnie płatnego produktu może nie być najszczęśliwszy (IMO miewali lepsze). Prawdę powiedziawszy nie wiem jacy gracze z jakiego forum i ile tych osób jest. Nie wiem również jak można było zakładać, że CDR naprawi grę na stare wersje konsol w około 1 miesiąc (wliczając przerwę Świąteczną aż do Nowego Roku). Osobiście dla mnie niezależną informacją co do jakości gry będzie jej przywrócenie do PSstore.Obecne dywagacje co do tego czy grę trzeba pisać od nowa czy nie etc. mają wartość zerową. Chyba, że będzie w tej sprawie komunikat z CDR. W co wątpię.
|
|