MERCATOR [MRC]

Moze przy tej pierwszej reko nie wziął pod uwage(bo nie miał wiedzy) odpisów lub zmin i anulacji trwajacych kontraktów /umow.

może i tak, kto tam wie ale...
jakoś nie rewidował wcześniej co kilka dni jak jego prognozy zysku nijak się miały do faktycznie dużo wyższych podanych szacunków

Obawiam się, że kurs może w najbliższym czasie nie dobić do poziomów z rekomendacji BOŚ.

Grubo... A może kurs w jakiś sposób odzwierciedla stan gotówki w spółce, maszyny, fabryki, i jakieś tam przychody? Niby co się stanie po skupie. Powiedz to otworze krótką pozycję...

Nie wiem co insiderzy wiedzą, wiem tylko, że karmią nas coraz gorszymi informacjami.

Pięknie insiderzy się wysypali akcjami. Oni wiedzą kiedy się wysypać żeby jeszcze złapać jakiś niezły kursik. Znają doskonale sytuacje w spółce. Obniżone umowy spowodują że zyski z produkcji też zaczną spadać.

To nie przypadek bo w sumie wszyscy się wysypali na raz, żaden z nich nie zostawił czy to do skupu częsci tych akcji, widocznie po skupie będzie się działo będzie zabawa :)

Najbardziej mnie śmieszą spiskowe teorie dziejów na pewnej grupce akcjonariuszy mercatora:
Ubzdurali sobie że się nie zapiszą do skupu bo podczas tego jak będą akcje zablokowane to ktoś wypompuje do góry żeby oni mogli sprzedać po 500...

W sprzyjających warunkach po skupie, jak nastąpi odcięcie 312 milionów z kapitalizacji, to powinniśmy ujrzeć zmianę kodu na 1 z przodu?

W perspektywie kilku lat to tej spółce bliżej do kursu 150 aniżeli 250, ale na tą chwilę póki ubrani wierzą w magiczne "1300" to będzie się tak pewnie bujało po 200+-

Pytanie, jak technicznie wygląda zapis w skupie, albo inaczej, co muszę zrobić?
Jak nie mam konta w DM BOŚ muszę iść do swojego brokera po dokument potwierdzający stan rachunku (liczbę akcji)? Ile cos takiego kosztuje?

Czyżby koniec zapisów na skup był początkiem kolejnej fali spadkowej tym razem domykającej zeszłoroczną luke?

Bo skup jest zrobiony pod Pana Prezesa, który zyskuje na nim najwięcej - wpadnie mu znowu spora kwota i nie straci kontroli nad spółką. Reszta zarządu sobie posprzedawała po 450zł i ostatnio po 250zł. Oni też już dostali po kilkaset k.

To, że jeszcze w czerwcu i lipcu opcja skupu była marchewką, która mogła stabilizować (czyt. trzymać kurs przed większymi spadkami). Teraz marchewka znika, a wraz z nią ze spółki wypływa 312 mln zł

Wczorajsza i dzisiejsza sesja są tego potwierdzeniem

W brew opiniom obecna sytuacja na papierze spowodowala stratę a nie zysk dywidendowy dla zapisanych.