1ketjoW napisał(a):Elemis,
Rozumiem, że w wielu punktach się ze mną zgadzasz skoro ich nie komentujesz.
Zrozum proszę, że milczenie nie jest znakiem zgody. Napisałem, że nie stanowię źródła "nowej" informacji inwestorskiej
1ketjoW napisał(a):
Pytania do spółki możemy zadawać Wszyscy. Myślę że im więcej osób zada te pytania tym większa szansa na uzyskanie informacji że spółki.
Oczywiście. Zachęcam. Najlepiej przy pierwszej możliwej sposobności.
1ketjoW napisał(a):
Umowa pewno była gotowa co najmniej kilka dni wcześniej. Wynegocjowana jeszcze wcześniej.
Umowę w finalnej wersji czytałem jeszcze w piątek o 4 rano ( czyli w zasadzie w sobotę ). Spotykaliśmy się także w sobotę by omówić jej ostatnie szlify przed podpisaniem jej przez Zarząd. W spółce giełdowej pracy jest tyle, że można będąc w Radzie Nadzorczej
całkowicie za darmo ( bez pobierania wynagrodzenia i bez uczestnictwa w Programie Motywacyjnym ) spędzać na niej długie godziny także w weekend
Teraz obiecane info o Programie Motywacyjnym.
W obecnej wielkości funkcjonuje on od roku 2019. Od tego czasu znalazły się w nim w zasadzie jedynie techniczne poprawki. Został on także przedłużony, co jest logiczne ze względu na przełożenie premiery gry.
Z rozmów z Inwestorami Inicjalnymi jakie stoczyłem wynika, że od samego początku było jasne, że nie będzie uczestniczył w nim Prezes Spółki.
Co do rozdawania akcji "na prawo i lewo" - z projektu uchwał NWZA 07 2022 można wyczytać:
Oferta uczestnictwa w Programie Motywacyjnym zostanie skierowana do osób, z
wyłączeniem Marka Markuszewskiego,
wskazanych przez Prezesa Zarządu po
akceptacji Rady Nadzorczej.Zatem jest zachowany mechanizm kontroli. Nikt nie dostanie akcji na piękne oczy ( no chyba że zarówno Prezes jak i RN sprzysiężą się przeciwko interesom Spółki )
Teraz trochę subiektywnej oceny.
1. Skoro PM funkcjonuje w tym właśnie kształcie od lat, a jego idea była znana od początku działalności spółki - jest jasnym, że Starward był wtedy w zupełnie innym miejscu niż jest obecnie. Kompletował kapitał ludzki i musiał werbować mocne nazwiska w jakiś sposób na swój poklad. Nie jest łatwo "wyciągnąć" eksperta z dobrze prosperującej firmy i związać go z niepewnej swojej przyszłości startu-upem. Mówi zresztą o tym fragment:
"Dodatkowo umożliwi on pozyskanie dla Spółki nowych współpracowników za cenę niższą niż rynkowa"
2. Od samego początku można znależć w nim zapisy, że "pozwoli obniżyć bieżące koszty utrzymania kluczowych dla Spółki współpracowników, a także wprowadzi dodatkową motywację do wykonywania wysokiej jakości usług na rzecz Spółki"
3. Wraz z biegiem czasu, spółka rozwijała się. Stawała się dojrzałą organizacją. Jej pozycja w branży także się zwiększyła, wynikiem czego sama w sobie stanowi już lep, który przyciąga ludzi na jej pokład. Nie mniej jednak gdyby przysłowiowy John Romero lub Sid Meier zapragnęli związać się ze Starwardem i współtworzyć choćby kolejny IP Studia - uważam za zasadne długoterminowe związanie ich ze spółką warunkowym przydzialem akcji z PM
4. Każdy, ma prawo uznać, że PM tej wielkości lub kształtu jest nieodpowiedni. Może także zmienić zdanie co do niego i go najpierw popierać, a potem nie. Ja zostawiam go subiektywnej ocenie każdego z nas. Nie mniej jednak nim to zdanie sobie każdy z nas wyrobi - powinien wiedzieć. Czym on jest i kiedy, dlaczego i po co został uchwalony.
Tym postem wyczerpuje w zasadzie ze swojej strony to zagadnienie