JSW [JSW]

Jeżeli już to za 3 kwartał. 2 już dawno za nami.
A swoją drogą dlaczego nikt nie pisze, że składka będzie o wiele mniejsza niż wcześniej zakładano?
Tak to wszelcy znawcy na łamach różnych portali straszyli ile to Jsw nie zapłaci. A teraz jak się okazało, że nikt z nich nie trafił to cisza w eterze.

Kombinować? Jak spółka publiczna może kręcić na podatku...? Wszystko musi być zgodne z ustawami.

JSW jest trochę jak typowy polski górnik, potrafi zarabiać, ale za długo pieniędze się go nie trzymają. Każdy go doi, musi chować kase po FIZach, bo każdy tylko patrzy jak go oskubać.

Zakładając z grubsza, że aktualnie spółka ma około 4,5 mld przychodu na Q i około 1,4 mld zysku brutto na Q

3Q zamkną na 0 lub z niewielką stratą to po 4q patrząc na ceny węgli i kurs dolara powinno być około 4 mld zysku brutto, czyli jakieś 3,1 mld netto vs konsensus rynkowy na poziomie 1,6 mld

Jak na razie obowiązuje trend spdakowy i z tego co widzę nikt nie chce JSW, czyli żadne info nie pomoże spółce

Przebiło w czerwcu, przebiło też w lipcu, niczego to nie zmieniło.

Rysować możesz albo po ekstremach, albo po cenach zamknięcia. Patrz, którą z tych linii respektuje rynek. Zasada prosta - im więcej punktów stycznych, tym większe znaczenie ma linia.



kliknij, aby powiększyć

Zanim „powinno dojechac w okolice 67 minimum” to moze niech najpierw jak pisalem przebije 40, bo poziomy z ostatniego rocznego maksimum to troche jak mokry sen mitomana.

To chyba kolega o mnie pisze, bo żeby wyjść na zero musiałoby dojść do....67 zł...

@Krewa - dzięki. Mam nadzieję,że tym razem będzie wybicie linii poprowadzonej od szczytu ze stycznia.

Akurat pisałem do użytkownika Aticzek.

Ale tydzień temu jak były tutaj tyrady nt. dlaczego spada, to pisałem aby korzystać z okazji. Nie będę pisał "kto posłuchał itd" bo to nie ma sensu, ale to co czego nauczyła mnie giełda to: gdy papier jest wyprzedany tak bardzo, że każdy praktycznie na forach ma na ten konkretny papier taki "wyrzyg", że chciałby to tylko wywalić, zapomnieć, odzyskać jakąś gotówkę i pojechać w Bieszczady... to jest to bardzo często idealny moment na wejście, co pokazał prawdopodobnie teraz JSW. Zdarzają się na szczęście sytuacje, że jak pisałem, jakieś fundusze na komitetach podejmą decyzję nie na swoich emeryturach, że wywalają, a wtedy nie ma zmiłuj się. Tną do gołej kości często nie patrząc na cenę a na po takich poziomach po jakich przyswoi to rynek. I wg mnie to tutaj miało miejsce. I zabawne jest to, że nierzadko zdarza się to w czasowej korelacji urynkowienia jakiegoś negatywnego info, które w sumie było znane od tygodni i nie stanowiło tajemnicy dla rynku - tutaj chodziło o podatek, który de facto okazał się być sporo niższy niż rynek zakładał.

To bardzo często są wręcz wymarzone poziomy do zajęcia pozycji, nawet na lewarze. Zobaczymy czy tak też będzie tutaj, ale trochę za tym przemawia.

No jeśli dostanie zabezpieczenie roszczenia to szykuj na margin call'a.