PARTNER SERWISU
lgzdbeyd
4 5 6 7 8
Versace
0
Dołączył: 2009-06-24
Wpisów: 268
Wysłane: 10 listopada 2009 20:58:35 przy kursie: 28,50 zł
Cytat:

ALMA MARKET SA dopuszczenie akcji do obrotu na GPW

10.11. Warszawa (PAP/ESPI) - Raport bieżący 22/2009

Zarząd ALMA MARKET SA informuje, że Zarząd Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie SA w dniu 9 listopada 2009 roku podjął uchwałę nr 637/2009 o dopuszczeniu do obrotu giełdowego 371 698 akcji zwykłych na okaziciela serii F spółki oraz o wprowadzeniu ich z dniem 13 listopada 2009 roku w trybie zwykłym do obrotu giełdowego na rynku podstawowym pod warunkiem dokonania przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych SA w dniu 13 listopada 2009 roku rejestracji tych akcji i oznaczenia ich kodem "PLKRCHM00015".
Jednocześnie zarząd ALMA MARKET SA informuje, iż w dniu 10 listopada 2009 roku otrzymał zawiadomienie z Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, że na podstawie uchwał zarządu KDPW S.A. nr 313/09 i 425/09, w dniu 13 listopada 2009 roku w Krajowym Depozycie nastąpi rejestracja 371 698 akcji zwykłych na okaziciela serii F ALMA MARKET SA. Oznacza to, że 13 listopada 2009 r. będzie pierwszym dniem notowania tych akcji w obrocie na rynku oficjalnych notowań giełdowych po asymilacji tych akcji z akcjami będącymi już przedmiotem obrotu na tym rynku.



Cytat:

Rejestracja pw spółki ALMA MARKET SA

10.11. Warszawa (PAP) - Rejestracja pw spółki ALMA MARKET SA

KDPW S.A. informuje, iż 13 listopada br. nastąpi rejestracja niżej wymienionych papierów wartościowych:

Emitent ALMA MARKET S.A.

Kod ISIN PLKRCHM00015

Liczba rejestrowanych papierów 371.698 akcji

wartościowych Uchwała Zarządu KDPW S.A. Nr 313/09 z dnia 31.08.2009 r. zmienionej Uchwałą Nr 425/09 z dnia 26 października 2009 r.

Łączna liczba papierów po 4.088.688 rejestracji

kom zdz/



Edytowany: 10 listopada 2009 22:33

Versace
0
Dołączył: 2009-06-24
Wpisów: 268
Wysłane: 10 listopada 2009 22:19:23 przy kursie: 28,50 zł
z dnia 2008-07-25 seria F - subskrypcja prywatna(Ipopema FIZAN w zamian za 100 proc. udziałów w Paradise Group Sp. z o.o.)
Rozporządzenie weszło w życie 2008-11-13 dokładnie rok temu.

Ipopema dostała 1 112 000 akcji po 59.74pln/akcje.
Po roku ( dokładnie 2008-11-13 ) mają prawo część upłynnić na giełdzie.
Ale przecież nie muszą tego zrobić zważając na cenę za którą je pozyskali.


Także to info nie powinno mieć większego znaczenia?

Edytowany: 10 listopada 2009 22:34

Versace
0
Dołączył: 2009-06-24
Wpisów: 268
Wysłane: 14 listopada 2009 11:45:50 przy kursie: 28,00 zł
Aż tak źle to wygląda? Skąd taka strata...
Pewnie to banalne pytanie, ale można stwierdzić czy to delikatesy są nierentowne jeśli chodzi o ten model biznesowy i złą koniunkturę na towary luksusowe. Czy taka strata jest spowodowana przeinwestowaniem w ostatnim czasie. Liczyłem na lepsze dane w tym kwartale.

Cytat:

14.11. Warszawa (PAP) - Alma Market, która po trzech kwartałach tego roku ma 34,1 mln zł straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej, planuje skupić się na poprawie efektywności i ograniczyć inwestycje. W 2010 roku spółka-matka zamierza otworzyć dwa sklepy delikatesowe, CAPEX nie przekroczy 7 mln zł - podała Alma w komentarzu do wyników kwartalnych.

"(...) mając na uwadze obecną sytuację makroekonomiczną spółka dominująca zdecydowała się koncentrować swoje przyszłe działania na wzroście efektywności operacyjnej uruchomionych obiektów, co przejawia sie również w ograniczeniu procesu podpisywania nowych umów najmu, związanego ze znaczącym zaostrzeniem kryteriów wyboru nowych lokalizacji" - napisano w raporcie kwartalnym.

"Dodatkowo ze względu na niezrealizowanie zobowiązań umownych i występujęce trudności w ich wyegzekwowaniu spółka dominująca wstrzymała otwieranie części obiektów handlowych objętych wcześniejszymi planami inwestycyjnymi, ograniczając plan otwarć na 2010 rok do dwóch obiektów" - dodano.

Alma podała, że w perspektywie kolejnych 12 miesięcy zdecydowanie ograniczy swoje wcześniej planowane wydatki inwestycyjne. Ostateczna wartość inwestycji w tym okresie może nie przekroczyć 7 mln zł. Spółka będzie je w stanie sfinansować z bieżących środków finansowych.

W 2009 roku Alma Market uruchomiła sześć nowych obiektów handlowych.

Alma podała, że będzie rozwijać sprzedaż internetową. Liczy, że sprzedaż w tym kanale dystrybucji wzrośnie dwukrotnie i w 2010 roku przekroczy 30 mln zł.

Nowe placówki Krakowskiego Kredensu będą otwierane tylko w najlepszych lokalizacjach. Obecnie sieć liczy 27 sklepów.

Tymczasem zawieszony jest rozwój sieci sklepów z luksusową odzieżą prowadzonych przez spółkę zależną Paradise Group.

"Paradise Group przewiduje powrót do realizacji swojej strategii rozwoju w momencie zmiany koniunktury w jej obszarze działalności. Spółka będzie więc w przyszłości rozwijać sieć sprzedaży zarówno w zakresie dotychczas prowadzonych marek, jak i przewiduje wprowadzanie na polski rynek kolejnych marek odzieżowych w segmencie premium" - napisano.

Grupa Alma Market ma po trzech kwartałach tego roku 719,6 mln zł skonsolidowanych przychodów, 25,9 mln zł straty operacyjnej i 34,1 mln zł straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej.

W analogicznym okresie 2008 roku grupa miała 614,2 mln zł przychodów, 24,06 mln zł zysku operacyjnego i 16,7 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej.

W samym trzecim kwartale tego roku przychody grupy wzrosły do 242,4 mln zł z 210,2 mln zł przed rokiem. Alma zanotowała też stratę EBIT w wysokości 13,1 mln zł i stratę netto 16 mln zł. W analogicznym okresie 2008 roku było to odpowiednio: 8,45 mln zł zysku operacyjnego i 0,9 mln zł straty netto przypisanej akcjonariuszom dominującym.

Alma Market podała, że w kolejnych kwartałach chce systematycznie poprawiać swoje wyniki operacyjne.

"Zakłada sie, że z czasem kilka elementów negatywnie wpływających na rentowność zostanie osłabionych. A mianowicie: wolno, ale jednak systematycznie następuje wzrost sprzedaży, który ze względu na sezonowość w okresie powakacyjnym i przedświątecznym powinien mieć dodatkowy dynamiczny impuls na wyniki czwartego kwartału 2009 roku, zmniejsza się koszty czynszowe zarówno ze względu na spodziewane umocnienie się złotówki do euro, jak też czasowe obniżenie czynszów najmu w niektórych lokalizacjach przez wynajmujących, obniżone zostają niektóre koszty operacyjne funkcjonowania jak też koszty ogólne ze względu na wyhamowanie procesu inwestycyjnego przez spółkę" - napisano w raporcie. (PAP)


WD znajdziesz chwilę na tą mało popularną spółkę?
Edytowany: 14 listopada 2009 15:21


WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 14 listopada 2009 17:24:03 przy kursie: 28,00 zł
Analiza fundamentalna błyska na czerwono:
www.stockwatch.pl/gpw/alma,wyk...

Spółka jest w fazie dużych inwestycji, które pokrywa z kapitału obrotowego i ze środków własnych. Raport jest bardzo szczegółowy w tym zakresie, podnosi przede wszystkim, że nowe lokalizacje ciągle tracą pieniądze i że potrzeba około 2 lat, aby wygenerować ruch wystarczający na pokrycie kosztów stałych z marży. Tyle deklaracja, czy raczej życzenie - można mu wierzyć albo i nie, ale przeszłość pokazuje, że Alma potrafi solidnie zarabiać. Marże handlowe rzadko kiedy spadały poniżej 20%, podczas gdy w takim Eurocashu trzymają poziom 9%. To ciągle nie ta skala, bo EUR robi w kwartał tyle przychodów, ile Alma w 2 lata - stąd takie parcie na rozwój. To jest biznes skuteczny dopiero w ogromnej skali.
Można się zastanawiać, czy format delikatesów ma szansę na aż taki rozwój, szczególnie w kryzysie łatwo jest oszczędzić paręnaście procent, kupując bardzo zwykłe, identyczne rzeczy, w dyskoncie zamiast w delikatesie. Myślę, że wstrzymanie inwestycji jest spowodowane właśnie zbyt wolnym tempem wzrostu przychodów. Spółka jest coraz bardziej ściskana, rating pomału się ześlizguje i trudno będzie o kolejne środki z zewnątrz.
Mój dyskomfort powoduje też liczba pobocznych działalności, w które angażuje się ta grupa, a raczej utrzymywanie ich wszystkich (oprócz Krakchemii) w jednym sprawozdaniu. Jest to materiał, nad którym siedzi się pół dnia i nadal nic nie wiadomo. Do tego mrowie operacji kapitałowych no i za mało ładu korporacyjnego, żeby spokojnie na to patrzeć. Stąd tak duże rynkowe dyskonto. Nic dziwnego, gdy spółka ma od roku coraz większą stratę - to odstrasza.

Versace
0
Dołączył: 2009-06-24
Wpisów: 268
Wysłane: 14 listopada 2009 20:10:15 przy kursie: 28,00 zł
Dzięki WD sporo wyjaśniłeś. A mi pozostaje liczyć na ten optymistyczny scenariusz, a zagrożenie mieć na uwadze. Angel

Versace
0
Dołączył: 2009-06-24
Wpisów: 268
Wysłane: 25 listopada 2009 21:12:50 przy kursie: 25,00 zł
Kurs nadal mozolnie się osuwa. W sektorze Handlu Detalicznego już tylko Monnari jest niżej wyceniane. Czyżby rynek uprzedzał poważniejsze problemy finansowe tej spółki....

optymista82
0
Dołączył: 2009-07-21
Wpisów: 16
Wysłane: 25 listopada 2009 22:47:34 przy kursie: 25,00 zł
witam,
dzisiaj byle w Galerii Jurajska gdzie miesci sie Alma- niestety nie maja jeszcze koncesji na alkohol- sklep swieci pustkami , kasjerki rozgladaja sie dookola i gawedza-po wynikach sprzedalem moj maly pakiecik a to co dzis zobaczylem...marnie to widze
pozdrawiam

Wildthing
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 130
Wysłane: 26 listopada 2009 15:25:05 przy kursie: 23,60 zł
Ok, rozumiem złe wyniki itd. Ale dzisiejsze spadki mają już chyba słabe uzasadnienie, szczególnie po tak długotrwałym dole. W końcu spółka nie jest zagrożona a wyniki mało kto miał dobre... A argumenty że gdzieś tam ( optymista, nie podałeś miasta ) jest mały ruch to jakoś nie bardzo są sensowne bo np. w krakowskich Almach jest zawsze full jak już rozmawiamy na tym poziomie. Tak czy owak pozytywne jest to, że dziś handel mamy na niskich wolumenachEh?

optymista82
0
Dołączył: 2009-07-21
Wpisów: 16
Wysłane: 26 listopada 2009 15:51:44 przy kursie: 23,60 zł
witam,
chodzi o Czestochowe- ja spolke postrezgam w nastepujacy sposob - w perspektywie bogacenia sie spoleczenstwa spolka bedzie sporo zarabiala -tylko kiedy ?za 3-4 lata -dzis takie punkty jak w Czestochowie beda ciazyly na wynikach

latrell
0
Dołączył: 2009-10-15
Wpisów: 37
Wysłane: 26 listopada 2009 15:53:28 przy kursie: 23,60 zł
optymista82 napisał(a):
witam,
dzisiaj byle w Galerii Jurajska gdzie miesci sie Alma- niestety nie maja jeszcze koncesji na alkohol- sklep swieci pustkami , kasjerki rozgladaja sie dookola i gawedza-po wynikach sprzedalem moj maly pakiecik a to co dzis zobaczylem...marnie to widze
pozdrawiam


...jeżeli chodzi o ruch w poszczególnych sklepach to tym bym się raczej nie sugerował. Wildthing - Jurajska jest w Częstochowie, tylko kolega optymista nie dodał, że ruch w całej galeri jest śmiesznie mały więc nie tędy droga.

Pozdrawiam!


klon
0
Dołączył: 2009-03-03
Wpisów: 82
Wysłane: 26 listopada 2009 18:06:43 przy kursie: 23,60 zł
Dzis stopem zostal uruchomiony baton ktory pelnil funkcje straszaka. Miejmy nazieje, ze to bylo jednodniowe zlecenie i od jutra zaczniemy odrabiac straty king

2mek99
0
Dołączył: 2009-02-18
Wpisów: 398
Wysłane: 26 listopada 2009 19:28:55 przy kursie: 23,60 zł
WatchDog napisał(a):
Analiza fundamentalna błyska na czerwono:
www.stockwatch.pl/gpw/alma,wyk...

Marże handlowe rzadko kiedy spadały poniżej 20%, podczas gdy w takim Eurocashu trzymają poziom 9%. To ciągle nie ta skala, bo EUR robi w kwartał tyle przychodów, ile Alma w 2 lata - stąd takie parcie na rozwój. To jest biznes skuteczny dopiero w ogromnej skali.


Eurocash to nie jest detal. Żadna firma detaliczna (żywność) nie jest w stanie być zyskowna przy marży handlowej na poziomie 9%.
Najniższa marża to 15-20% - przynajmniej tyle mają sklepy dyskontowe. Kolejna grupa to hipermarkety i supermarkety te potrzebują 22-25%. Wreszcie delikatesy - tu marża musi wynosić w okolicy 27-30%. Różnice wynikają z kosztów funkcjonowania każdego z tych formatów.

Obserwowałem Almę (analiza konkurencji) już od zeszłego roku. W zeszłym roku wynik był ratowany przeszacowaniem nieruchomości, w tym nie ma już żadnych rezerw. Właściciel rozkręcił zbyt wiele biznesów (Paridise, Alma, Krakowski Kredens, Vistula). Alma jest kluczowa.
Gdy odwiedzam czasami te sklepy to wydaje mi się, że zbyt dużo lokalizacji (zwłaszcza tych najnowszych) jest zupełnie nietrafionych. Te sklepy radzą sobie w bardzo dużych miastach. Ale tam miejsc dla Piotra i Pawła, Bomi i Almy juz w zasadzie nie ma. Nowe otwarcia kanibalizują sprzedaż w już istniejących sklepach.
Niedawno czytałem, że na sprzedaż jest BOMI. Nie wróży to dobrze temu kawałkowi detalu.
Edytowany: 26 listopada 2009 19:29

2mek99
0
Dołączył: 2009-02-18
Wpisów: 398
Wysłane: 27 listopada 2009 11:14:34 przy kursie: 23,49 zł
Jeszcze kilka uwag po przeczytaniu ich danych finansowych za 3 kwartały.

Nie wiem dlaczego ale Alma nie podaje (a może nie zauważyłem) kluczowego wskaźnika dla firm detalicznych czyli sprzedaży LFL (sprzedaż w sklepach działających przynajmniej rok). Ze wg na dochodowość to jest istotna informacja. W sklepach działających dłużej każdy przyrost sprzedaży przekłada się na wzrost zysku na poziomie kontrybucji. Załóżmy że wynosi ona około 15% (sprzedaż- koszty zmienne). W przypadku nowych sklepów pojawiają się również koszty stałe (amortyzacja, płace, wynajem, media, itd.) i wzrost sprzedaży w tych sklepach przynosi pewnie około 3% wzrostu zysku na poziomie EBIT. Oznacza to że dużo lepszy dla generowania zysków jest wzrost LFL niż sprzedaż z nowo otwartych sklepów.

Drugi temat to wykres, który w sprawozdaniu pokazuje EBIT z poszczególnych grup sklepów. Widać na nim że gdyby nawet Alma zamknęła wszystkie nierentowne sklepy to te pozostałe zyskowne nie pokryją kosztów centrali i finansowych.

Wyniki zaciemnia oczywiście zakup Vistuli bo większość odsetek dotyczy chyba finansowania tego zakupu. Z drugiej strony kredyty krótkoterminowe również dynamicznie wzrosły rok do roku. Być może jest to klasyczny overtrading. Przydałaby się analiza kapitału obrotowego dla samej sieci delikatesów. Alma na pewno nie jest jednak w stanie generować taką gotówkę jak Biedronka (zapasy na poziomie 20 dni sprzedaży a zobowiązania na poziomie 60 dni).

Jeżeli Alma zatrzyma ekspansję (co zapowiedziała) to może za kilka lat zredukuje długi. Oczywiście bedzie w międzyczasie traciła udział w rynku i pytanie czy przetrwa samodzielnie.


klon
0
Dołączył: 2009-03-03
Wpisów: 82
Wysłane: 27 listopada 2009 12:54:18 przy kursie: 23,49 zł
Dzis dotarlismy do mocnego wsparcia (22.5zl) ktorego racze nie bedziemy przebijac bo niby po coblackeye

Chyba czas na wzrosty bo szkoda mrozic pieniadz Pray

JAG
JAG
0
Dołączył: 2008-10-12
Wpisów: 533
Wysłane: 28 listopada 2009 11:01:28 przy kursie: 23,49 zł
2mek99 napisał(a):
Jeszcze kilka uwag po przeczytaniu ich danych finansowych za 3 kwartały.

Nie wiem dlaczego ale Alma nie podaje (a może nie zauważyłem) kluczowego wskaźnika dla firm detalicznych czyli sprzedaży LFL (sprzedaż w sklepach działających przynajmniej rok). Ze wg na dochodowość to jest istotna informacja. W sklepach działających dłużej każdy przyrost sprzedaży przekłada się na wzrost zysku na poziomie kontrybucji. Załóżmy że wynosi ona około 15% (sprzedaż- koszty zmienne). W przypadku nowych sklepów pojawiają się również koszty stałe (amortyzacja, płace, wynajem, media, itd.) i wzrost sprzedaży w tych sklepach przynosi pewnie około 3% wzrostu zysku na poziomie EBIT. Oznacza to że dużo lepszy dla generowania zysków jest wzrost LFL niż sprzedaż z nowo otwartych sklepów.

Drugi temat to wykres, który w sprawozdaniu pokazuje EBIT z poszczególnych grup sklepów. Widać na nim że gdyby nawet Alma zamknęła wszystkie nierentowne sklepy to te pozostałe zyskowne nie pokryją kosztów centrali i finansowych.

Wyniki zaciemnia oczywiście zakup Vistuli bo większość odsetek dotyczy chyba finansowania tego zakupu. Z drugiej strony kredyty krótkoterminowe również dynamicznie wzrosły rok do roku. Być może jest to klasyczny overtrading. Przydałaby się analiza kapitału obrotowego dla samej sieci delikatesów. Alma na pewno nie jest jednak w stanie generować taką gotówkę jak Biedronka (zapasy na poziomie 20 dni sprzedaży a zobowiązania na poziomie 60 dni).

Jeżeli Alma zatrzyma ekspansję (co zapowiedziała) to może za kilka lat zredukuje długi. Oczywiście bedzie w międzyczasie traciła udział w rynku i pytanie czy przetrwa samodzielnie.



Niezła analiza, widać ze wiesz o czym piszesz. Oby więcej takich ludzi na SW a jak najmniej w stylu bankiera i "jedziemy na północ".

Jak oceniasz Alme vs. Bomi.

Jak dla mnie Alma zaczyna mieć coraz większe problemy. Tez czasami odwiedzam jej sklepy i nie widze tam tłumów, zresztą podobnie jest w Bomi. Podczas gdy w Biedronce czy Auchan zawsze jest tłum. To jednak o czymś świadczy...
Kolejna sprawa to lokalizacje delikatesów. Byłem w kilku miejscach i mam mieszane odczucia.
pozdr i skrobnij cos od czasu do czasu o Almie i Bomi

Versace
0
Dołączył: 2009-06-24
Wpisów: 268
Wysłane: 28 listopada 2009 12:14:12 przy kursie: 23,49 zł
JAG napisał(a):
2mek99 napisał(a):
Jeszcze kilka uwag po przeczytaniu ich danych finansowych za 3 kwartały.

Nie wiem dlaczego ale Alma nie podaje (a może nie zauważyłem) kluczowego wskaźnika dla firm detalicznych czyli sprzedaży LFL (sprzedaż w sklepach działających przynajmniej rok). Ze wg na dochodowość to jest istotna informacja. W sklepach działających dłużej każdy przyrost sprzedaży przekłada się na wzrost zysku na poziomie kontrybucji. Załóżmy że wynosi ona około 15% (sprzedaż- koszty zmienne). W przypadku nowych sklepów pojawiają się również koszty stałe (amortyzacja, płace, wynajem, media, itd.) i wzrost sprzedaży w tych sklepach przynosi pewnie około 3% wzrostu zysku na poziomie EBIT. Oznacza to że dużo lepszy dla generowania zysków jest wzrost LFL niż sprzedaż z nowo otwartych sklepów.

Drugi temat to wykres, który w sprawozdaniu pokazuje EBIT z poszczególnych grup sklepów. Widać na nim że gdyby nawet Alma zamknęła wszystkie nierentowne sklepy to te pozostałe zyskowne nie pokryją kosztów centrali i finansowych.

Wyniki zaciemnia oczywiście zakup Vistuli bo większość odsetek dotyczy chyba finansowania tego zakupu. Z drugiej strony kredyty krótkoterminowe również dynamicznie wzrosły rok do roku. Być może jest to klasyczny overtrading. Przydałaby się analiza kapitału obrotowego dla samej sieci delikatesów. Alma na pewno nie jest jednak w stanie generować taką gotówkę jak Biedronka (zapasy na poziomie 20 dni sprzedaży a zobowiązania na poziomie 60 dni).

Jeżeli Alma zatrzyma ekspansję (co zapowiedziała) to może za kilka lat zredukuje długi. Oczywiście bedzie w międzyczasie traciła udział w rynku i pytanie czy przetrwa samodzielnie.



Niezła analiza, widać ze wiesz o czym piszesz. Oby więcej takich ludzi na SW a jak najmniej w stylu bankiera i "jedziemy na północ".

Jak oceniasz Alme vs. Bomi.

Jak dla mnie Alma zaczyna mieć coraz większe problemy. Tez czasami odwiedzam jej sklepy i nie widze tam tłumów, zresztą podobnie jest w Bomi. Podczas gdy w Biedronce czy Auchan zawsze jest tłum. To jednak o czymś świadczy...
Kolejna sprawa to lokalizacje delikatesów. Byłem w kilku miejscach i mam mieszane odczucia.
pozdr i skrobnij cos od czasu do czasu o Almie i Bomi




Także nie kryje radości, że spółką zainteresował się tu ktoś kto widać zna się na tym interesie.
Widzę, że ja wyrobiłem sobie zbyt optymistyczną wizje przyszłości tej spółki, gdyż znam ją tylko z delikatesów wrocławskich zlokalizowanych w centrum. Uważam że ruch jest tam duży.
Nie rozumiem trochę Waszego porównania do Biedronki, myślę że tu jest bój o innego klienta.

Pytanie do Ciebie JAG. Uważasz dalej ALME jako dobrą inwestycje długoterminową?
Jakby nie patrzyć jesteśmy ponownie na poziomach cenowych które zapewnią znaczną
stopę zwrotu, gdy tylko pojawią się bardziej perspektywiczne dane.
Z jednej strony kusi, żeby dobierać... Z drugiej jednak "czerwona lampka" świeci.
Edytowany: 28 listopada 2009 12:15

2mek99
0
Dołączył: 2009-02-18
Wpisów: 398
Wysłane: 28 listopada 2009 14:17:44 przy kursie: 23,49 zł
Ja akurat ani w Almę ani w Bomi inwestować nie mam zamiaru. Detal jest jak na mój gust zbyt mało dochodowy i przez najbliższe kilkanaście lat będzie przechodził konsolidację a to bolesne dla wszystkich uczestników niezależnie do tego czy wygrają czy przegrają.

Na rynku polskim jest tylko jeden detalista, który zarabia solidne pieniądze więc jeżeli chcecie inwestować w detal to kupujcie akcje Jeronimo Martins w Portugalii. Za chwilę wzmocni się złotówka spłacą dług w EURO zaciągnięty na zakup Plusa i nie będą wiedzieli co robić z gotówką. Ze wg na wpływ polskiego rynku na ich akcje (udział Polski w sprzedaży przekroczył już 50%) uważam, że powinni wejść na polską giełdę.

Sama Alma to może nawet byłaby niezła inwestycja ale Vistula na razie ciąży podobnie jak platforma N dołuje TVN. Akurat w TVN inwestowałem ale teraz mam wątpliwości czy ponownie wejść.

Generalnie w detalu sprawdza się zasada "tanio i brudno". Większość sieci detalicznych zaczynała od tej strategii. Im bardziej się trzymały tej zasady tym większe odnosiły sukcesy. Biedronka to najlepszy prykład. Obecnie zaczynają poprawiać asortyment. Można tam dostać premiowe produkty polskich preducentów w opakowaniu Biedronki za biedronkową cenę. Biedronka stosując zasadę Paretto ma w swoim asortymencie producentów o największej sprzedaży i spośród ich produktów wybiera te o największej rotacji. Jeżeli Alma trzyma 30 a może 40 smaków jogurtów od 5-10 producentów to Biedronka kilka (od jednego góra dwóch producentów), które dają sprzedaż 80% całej kategorii.

Bomi wydaje się bezpieczniejsze bo działa w mniej konkurencyjnej części kraju (północ) oraz ma bezpiecznik w postaci sprzedaży hurtowej.
Edytowany: 28 listopada 2009 14:50

JAG
JAG
0
Dołączył: 2008-10-12
Wpisów: 533
Wysłane: 28 listopada 2009 14:50:59 przy kursie: 23,49 zł
Niestety na Almie jestem za duzo w plecy zeby z tego zrezygnować i wyjsc, na Bomi mam mniejsza pozycję i moze to spokojnie lezec. W krotkim i srednim terminie nie widze na ALmie niestety szansy na wzrosty (pisze przynajmniej obiektywnie ale na swoją niekorzyść), jesli chodzi o Bomi to moim zdaniem ma lepsze wyniki i wieksze szanse na wzrosty. Tak jak napisal przedmowca Vistula ciagnie Alme w dół, chociaz 3Q Vistula wyszla na EBIT na plus.
Ja juz nie mam wyjscia i potrzymam ten papier z rok i zobaczę.
Z pozytywnych przemysleń to napiszę ze na rynku na pewno będzie konsolidacja i może Alme ktos kupi a wtedy zawsze jest ciekawie na kursie. Poza tym licze na odbicie ogólnej sytuacji makro i tym samym lepsze wyniki Almy i Bomi.

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 28 listopada 2009 15:26:10 przy kursie: 23,49 zł
Cytat:
Jeronimo Martins w Portugalii

bardzo żałuję że Biedronka nie jest na GPW.

wkm3
0
Dołączył: 2009-08-21
Wpisów: 468
Wysłane: 28 listopada 2009 15:29:39 przy kursie: 23,49 zł
ja zamknąłem stratę na Almie,naraz po przeczytaniu wieczorem raportu za Q3/2009. Moim skromnym zdaniem przeinwestowali, to się zdaża, ale zbyt długo nie ma restrukturyzacji, zbyt dużo non core biznesów które wiążą kapitał, gdyby to była tylko działalność delikatesy OK trzymałbym dalej, brand jest mocny i prowadzony rozsądnie, ale brakowało mi stanowczego wyjścia z biznesów non-core. Bardzo jestm ciekawy czy Alma przetrwa, życze jej tego:)

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


4 5 6 7 8

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,048 sek.

swzjvoqe
idalmuot
tpeyrpgl
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
fpaihbqv
cguwfldl
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat