Kiedy dno bessy?

nie no Vox nie poznaje Cie

przeciez nie mozemy rezygnowac z rosnacego trendu !!

dzis TPSA bedzie grabarzem Wig-u...

Vox, miłośnik S-ek też nie jest nieomylny. Agresywnie gra, ale cały czas gra. Chyba, że kuzynka siostry szwagra wbijała dane do raportu i powiadomiła najbliższą rodzinę

Parafrazujac Twaina: Reports of my death have been greatly exaggerated...

Tak by mogla hossa rzec, dopoki kolejno nie padna:

2445
2411
2360

A do 14.30 czasu coraz mniej.

Kolejne "dobre" News z Usiakow:

Foreclosures jumped 14 percent in December 2009 from the previous month, according to a new report from foreclosure listing Web site RealtyTrac.com.
The increase came despite foreclosure suspensions during the holiday season from companies like Citigroup [C 3.50 -0.02 (-0.57%) ], Bank of America [BAC 16.62 0.26 (+1.59%) ] and Fannie Mae [FNM 1.14 0.02 (+1.79%) ].

Przejecia domow przez banki podskoczylo o 14% w grudniu w porownianiu do poprzedniego miesiaca i to pomimo zawieszenia dzialalnosci w okresie swiatecznym przez firmy jak Citi, BoA itd.

I dalej jest napisane ze moze byc jeszcze gorzej w 2010.

tymczasem po danych kontrakty... rosną!

Próżno tu szukać logiki. Im gorzej tym lepiej.
Jak to wszystko piórknie nie będzie czego zbierać

jak mi bank da kredyt i doplaci do tego to tez wezme kazda ilosc :) normalne
Zasada jest prosta jak murzyna w jajo robili dajac mu kredyt a teraz mu zabieraja dom kazac jeszcze za to placic to chyba normalne ze murzyn bedzie na kilometr omijal taka instytucje.
Mysle ze ludzie tez maja troche rozumu i zaczynaja myslec.
Ciekawe kiedy u nas banki beda zmuszone do zejscia z prowizjami i innymi bzdetami na normalne poziomy, bo narazie to tylko osly biora kredyty na tych warunkach.

Dane byly zle :) a przynajmniej nie byly dobre bo gorsze od oczekiwan mysle ze pozytywny jest wzrost cen exportu a najwiekszym problemem niedzwidzi jest to ze aby korekta sie zaczela dane przynajmniej 2-3 razy z rzedu powinny byc zle aby rynek reagowal na nie a tymczasem prawie wszystko poprzednie zostalo mocno zrewidowane w gore. Czyli brak reakcji bo dane mieszane na potwierdzenie poczekamy do nastepnych danych
:)

co do tego nie ma watpliwosci i nawet nie neguje mozliwosci dalszych wzrostow ale rozwazam sytuacje pod katem oplacalnosci zaangazowania kapitalu w akcje

dla mnie (to tylko moja opinia ) warto poczekac bo kostucha jest juz naprawde tuz tuz ...

tak czekać można jeszcze długi dlatego wydaj mi się że ocenianie opłacalności tylko w odniesieniu do amerykanów nie jest dobrym pomysłem, ostatecznie można postawić wąskiego stopa i już, a wciąż można znaleźć jakąś ciekawą spółkę