Kiedy dno bessy?

Pending home sales -7,6% lipa ale za to Factory Orders m/m +1,7%

Taurus gratki za poziom 2380. weszły mi Ski,
i jestem bardzo zadowolony,

Small-business hiring increased 1.9 percent nationwide last month, led by gains in western states including California and Nevada, though without higher wages. SurePayroll said its pay index was flat last month, after 23 months of declines.

The private-sector surveys come amid tentative signs of improvement in the U.S. economy.

Most retailers posted better-than-expected February sales results.

The number of U.S. workers filing new applications for unemployment insurance fell last week, a government report showed on Thursday, while those continuing to receive benefits dropped to the lowest level in over a year.

Troche dobrych wiesci wg mnie.

Male firmy zwiekszyly zatrudnianie o 1.9% wcalym kraju w ostatnim miesiacu, wzrost ten zawdzieczamy zwiekszaniu zatrudnienia w satanch zachodnich wlaczajac kalifornie i nevade, aczkolwiek nie odnotowano wzrostu pensji. Poziom plac pozostal na niezmienionym poziomie w ostatnim miesiacu, po 23 miesiacach spadkow.

W lutym wiekszosc sprzedawcow odnotowala lepsze niz oczekiwano wyniki sprzedazy.

Ilosc pracownikow ubiegajacych sie o ubezpieczenie bezrobotnego spadla w ostatnim tygodniu, podczas gdy ilosc tych korzystajac z tych przywilejow spadla do najnizszego poziomu od ponad roku.

Nie sa to moze porazajace pozytywne dane, ale zwazywszy ze jestesmy w trakcie lub po najwiekszym kryzysie od 10leci to nie oczekujmy zeby wszystko w eksprsowym tempie wroci do stanu sprzed kryzysu, o ile to w ogole mozliwe....

Factory Orders Up 1.7%, Biggest Increase in Four Months
Orders to U.S. factories posted the biggest increase in four months in January, led by a surge in demand for commercial aircraft. The increase was another sign that manufacturing is helping to support the economic recovery.
The gain was propelled by a 118.6 percent surge in orders for commercial airplanes. Excluding transportation, orders were up a much more modest 0.1 percent.

But that was still the sixth consecutive monthly increase.

I tu niby dobre dane, ale niezupelnie gdyz:

Zamowienia w przemysle odnotowaly najwiekszy wzrost w styczniu w ciagu ostatnich 4 miesiecy, zawdzieczamy to glownie gwaltownemu zapotrzebowaniu na samoloty. Wzrost ten jest kolejnym sygnalem ze produkcja wspomaga odbudowe gospodarki.
Wzrost zostal podkrecony przez 118% wzrost zamowien na samoloty.
Wylaczajac transport, zamowienia zwikeszyly sie skromnie o 0.1%, niewiele ale byl to 6 kolejny miesiac ze wzrostem.

Wydaje mi sie ze jestesmy teraz w wielkim kotle, ktory za moment eksploduje, tylko czy bedzie to mialo pozytywny skutek ?????

kliknij, aby powiększyć

Narysowałem sobie takie proste coś (FW20, średnie 5,20,45), ale zadziwia mnie ciągle jak często przy tych zniesieniach i średnich dzieją się istotne rzeczy. Szczególnie dzisiaj widać ciekawe odbijanie od jednego poziomu do drugiego.

PS. Czy sposób w jaki to wyznaczyłem ma sens? Niby pasuje do tego co można wyczytać z różnych analiz, ale może ktoś widzi jakiś kardynalny błąd...

nie ma żadnego klina. jutro może korekcyjny spadek? piątki częściej są spadkowe.

krotkoterminowo - nie wiem, ale jest regula - sell double tops, a na NASDAC, FTSE, Russel2000 pojawily sie podwojne szczyty. I bez dwoch zdan, rynek daje rozne sygnaly. HSH, RSHS, swieczki, double tops - mysle, ze za duzo przemawia za niepewnoscia. W DT - bierzesz kazda transakcje - jedna po jednej. Krotkoterminowo obstawialbym spadki, ale w srednim terminie - wzrost. No musi byc. Masakra nadejdzie pozniej. Taka mam nadzieje.

Na tym forum duzo ludzi nie bylo tylko JA :) no i Buldi cos zauwazyl
USA nie spadlo dzisiaj spadnie jutro :P ze zdwojona sila popatrz na konie na RSI porownaj moze ci cos wyjdzie :)
Jak juz mowilem jestem pod kazdym wzgledem BYKIEM S-ek nie ruszam za to w 3 tygodnie mam 305pkt do przodu :)
Jutro z rana moga ruszyc na + a skonczymy na - :) tak mysle nawet amerykanie nie pociagna wyzej bez malej przerwy :]

Pelne "W" przynajmniej tak mysle :) i pod to gralem a co bedzie pozniej ??
Moze jutro bedzie jasniejsze :)

abstrahując od rzeczywistości rynkowej, to chciałem napisać kilka zdań. a dokładnie to, iż rynki, czy to surowców, walut, giełdy straciły kontakt z podłożem, tj. rzeczywistością. mam wrażenie patrząc swobodnie na koperek, ropę i inne, że to nie dotyczy rynku, czyli popytu i podaży na dany produkt. tak na prawdę, to wartość ustalana jest przez grę spekulacyjną. to nie pies kręci ogonem, a odwrotnie. w chwili obecnej na miedzi, czy ropie nie gra się towarem, a kontraktami, które ustalają ceny surowca (sic!)


co raz częściej dopada mnie myśl, że te "nierynkowe" zasady muszą doprowadzić do jakiejś burzy, bo w końcu to my wszyscy, jako detaliści płacimy za te ich gierki. bo to my jesteśmy odbiorcami finalnymi produktu. uważam osobiście, że świadomość i napięcia społeczne rosną, a to znając historię, to niczego dobrego nie wróży. pazdrawlaju