AlicjaS napisał(a):@ Dawid
W jaki sposób wykorzystywałeś spready na akcjach?
Alu, odsyłam do wpisu sprzed dwóch dni:
Obserwuj walory (najlepiej ok. 20, im więcej - tym masz większe pole manewru), które nie są mało płynne i gdzie różnica na najlepszych 3-4 ofertach kupna/sprzedaży wynosi przynajmniej kilka procent. Później już tylko przez jakiś czas (dzień, tydzień) analizuj, w jakich „widełkach” handlowane są Twoje obserwowane spółki i składaj odpowiednie zlecenia.
Mam podać konkretny przykład?
Ale obiecaj, że dzięki temu staniesz przynajmniej na podium 9. edycji WG :)
OK, przykład: CITYINTER
Z obserwacji wiesz, że transakcje na nim odbywają się po ok. 4,40-4,60 (4,5% zysku brutto), mało tego - kilka razy w ciągu dnia; cały czas analizujesz zlecenia kupna/sprzedaży najlepiej na kilku poziomach cenowych.
Spójrzmy zatem na dzisiejszą sesję i co mogłaś zrobić:
*przed sesją składasz zlecenie kupna po np. 4,42 (z małą rezerwą);
*otwiera się giełda - ooo... Twoja akcja rozpoczęła notowania od 4,41 - jeśli już o 9:00 kupiło Ci się tyle akcji, zlecenie zostało zrealizowane - już o 9:15 masz akcje w portfelu i możesz ustawić sprzedaż po np. 4,58 (z rezerwą - cały czas obserwujesz oferty kupna/sprzedaży); jeśli jednak Twoje zlecenie opiewało na większą liczbę akcji, niż było przedmiotem obrotu na GPW o 9:00 - to możesz albo czekać na kolejne transakcje, albo anulujesz niezrealizowaną część zlecenia;
*po zakupie ustawiłaś zlecenie sprzedaży (nie szybciej, niż o 9:15) - i czekasz;
*godzina 11:00 - na GPW handlowano CITYINTER'em po 4,60zł - Twoje zlecenie zostało więc zrealizowane i o 11:15 nie masz już akcji w portfelu;
*składasz zlecenie kupna np. ponownie po 4,42zł (nie szybciej, niż o 11:15);
*godz. 12:30 - transakcja po 4,43 - Ty więc nie kupiłaś tych akcji - czekasz niezadowolona, że za nisko ustawiłaś zlecenie... Czy na pewno masz powody do smutku?
*godz. 14:50 - transakcja po 4,41 - tym razem kupujesz :) mało tego, w międzyczasie nie handlowano powyżej 4,48zł;
*o 15:05 możesz złożyć zlecenie sprzedaży np. ponownie po 4,58zł;
*masz szczęście, po takiej cenie handlowano o 15:08 - o godz. 15:23 nie masz akcji w portfelu;
*składasz zlecenie kupna po 4,42zł o 15:23;
*15:50 - transakcja na GPW po 4,42zł - masz akcje w portfelu o 16:05 - wówczas składasz zlecenie sprzedaży po 4,58zł;
*godz. 16:05:56 - transakcja na GPW - miałaś szczęście - zdążyłaś złożyć zlecenie zanim nastąpiła transakcja na GPW - po raz trzeci obróciłaś CITYINTER'em. Zysk brutto: ponad 13%.
Czy to jest ta sztuczka, o której piszą koledzy na tym forum? (pytanie retoryczne)
Szukaj perełek - sporo ich jest na GPW.
Pozdrawiam,
Dawid Kowalski
dawidk86
P.S. Tylko żeby od jutra najchętniej handlowaną spółką na WG nie był CITYINTER... :P