PARTNER SERWISU
tigeozzf
9 10 11 12

Wirtualna Giełda Invest24.pl - sezon 2010-01-11

del-20130918
0
Dołączył: 2009-01-04
Wpisów: 257
Wysłane: 6 maja 2010 12:44:08
Na tym koncie demo można jednocześnie korzystać z portfela stałego.
Ja tam testuje sprzedaż krótką. Kupiłam wczoraj PKOBP oraz PKOSA.

Na obu portfelach mam stratę colors To co miało urosnąć-spadło a to co miało spaść-urosło.
Pewnie jak dzisiaj nie odkupie ze stałego, to jutro najprawdopodobniej będzie reset tego portfela. Ten rachunek jest super

@ Dawid
W jaki sposób wykorzystywałeś spready na akcjach?

Edytowany: 6 maja 2010 13:00

dawidk86
0
Dołączył: 2010-05-04
Wpisów: 8
Wysłane: 6 maja 2010 17:17:59
AlicjaS napisał(a):
@ Dawid
W jaki sposób wykorzystywałeś spready na akcjach?


Alu, odsyłam do wpisu sprzed dwóch dni:

Obserwuj walory (najlepiej ok. 20, im więcej - tym masz większe pole manewru), które nie są mało płynne i gdzie różnica na najlepszych 3-4 ofertach kupna/sprzedaży wynosi przynajmniej kilka procent. Później już tylko przez jakiś czas (dzień, tydzień) analizuj, w jakich „widełkach” handlowane są Twoje obserwowane spółki i składaj odpowiednie zlecenia.

Mam podać konkretny przykład?

Ale obiecaj, że dzięki temu staniesz przynajmniej na podium 9. edycji WG :)

OK, przykład: CITYINTER
Z obserwacji wiesz, że transakcje na nim odbywają się po ok. 4,40-4,60 (4,5% zysku brutto), mało tego - kilka razy w ciągu dnia; cały czas analizujesz zlecenia kupna/sprzedaży najlepiej na kilku poziomach cenowych.

Spójrzmy zatem na dzisiejszą sesję i co mogłaś zrobić:

*przed sesją składasz zlecenie kupna po np. 4,42 (z małą rezerwą);

*otwiera się giełda - ooo... Twoja akcja rozpoczęła notowania od 4,41 - jeśli już o 9:00 kupiło Ci się tyle akcji, zlecenie zostało zrealizowane - już o 9:15 masz akcje w portfelu i możesz ustawić sprzedaż po np. 4,58 (z rezerwą - cały czas obserwujesz oferty kupna/sprzedaży); jeśli jednak Twoje zlecenie opiewało na większą liczbę akcji, niż było przedmiotem obrotu na GPW o 9:00 - to możesz albo czekać na kolejne transakcje, albo anulujesz niezrealizowaną część zlecenia;

*po zakupie ustawiłaś zlecenie sprzedaży (nie szybciej, niż o 9:15) - i czekasz;

*godzina 11:00 - na GPW handlowano CITYINTER'em po 4,60zł - Twoje zlecenie zostało więc zrealizowane i o 11:15 nie masz już akcji w portfelu;

*składasz zlecenie kupna np. ponownie po 4,42zł (nie szybciej, niż o 11:15);

*godz. 12:30 - transakcja po 4,43 - Ty więc nie kupiłaś tych akcji - czekasz niezadowolona, że za nisko ustawiłaś zlecenie... Czy na pewno masz powody do smutku?

*godz. 14:50 - transakcja po 4,41 - tym razem kupujesz :) mało tego, w międzyczasie nie handlowano powyżej 4,48zł;

*o 15:05 możesz złożyć zlecenie sprzedaży np. ponownie po 4,58zł;

*masz szczęście, po takiej cenie handlowano o 15:08 - o godz. 15:23 nie masz akcji w portfelu;

*składasz zlecenie kupna po 4,42zł o 15:23;

*15:50 - transakcja na GPW po 4,42zł - masz akcje w portfelu o 16:05 - wówczas składasz zlecenie sprzedaży po 4,58zł;

*godz. 16:05:56 - transakcja na GPW - miałaś szczęście - zdążyłaś złożyć zlecenie zanim nastąpiła transakcja na GPW - po raz trzeci obróciłaś CITYINTER'em. Zysk brutto: ponad 13%.

Czy to jest ta sztuczka, o której piszą koledzy na tym forum? (pytanie retoryczne)

Szukaj perełek - sporo ich jest na GPW.

Pozdrawiam,

Dawid Kowalski
dawidk86

P.S. Tylko żeby od jutra najchętniej handlowaną spółką na WG nie był CITYINTER... :P


Edytowany: 6 maja 2010 17:18

del-20130918
0
Dołączył: 2009-01-04
Wpisów: 257
Wysłane: 7 maja 2010 10:55:28
Dawid
Ogromnie dziękuję za odpowiedz love4

Domyślam się, że to może być skuteczne, tylko ja się do tego nie nadaję mentalnie.
Już o tym pisałam na blogu Dapiego. Siedzenie po kilkanaście godzin dziennie przed komputerem i wykonywanie mechanicznie, stale powtarzających się czynności to dla mnie śmierć.
Po miesiącu stałabym się cyborką a po 2 oglądała mimo wszystko za trumną. Nie umiałabym się odnaleźć w innych sferach życia. Potrzebuję żywych kontaktów z ludźmi. W swoim życiu zawodowym staram się tak prowadzić rozkład dnia, czy tygodnia, aby partie pracy, gdzie wymagana jest ta powtarzalność nie trwały dłużej niż kilka godzin a potem muszę szukać równowagi w innych zajęciach.
Tylko prawdą jest, że w pasjach się zatracamy i czas wtedy nie ma znaczenia. Dla mnie sama spekulacja nigdy nią nie będzie. Wiem, że to kwestia wyborów w życiu i rozumiem innych.

Ale z ciekawości podpytam jeszcze. Gdzie oprócz rachunku maklerskiego można sprawdzić w sieci bieżące oferty kupna/sprzedaży? Z czego jeszcze korzystasz w swoich analizach?

Serdecznie pozdrawiam - Alicja
Edytowany: 7 maja 2010 10:57


dawidk86
0
Dołączył: 2010-05-04
Wpisów: 8
Wysłane: 7 maja 2010 12:15:12
Witam Alicjo,

większość prac dla "zwykłych śmiertelników" polega na mechanicznym wykonywaniu określonych czynności... Nie każdy ma odpowiednie predyspozycje do inwestowania na giełdzie - a na pewno w przypadku, gdy inwestowanie jest podstawowym źródłem dochodu :)

Przedstawiłem sposób "gry" na spreadach. Z pozoru wydawać się on może za mechaniczny, nudny etc., jednakże na rachunku rzeczywistym już nie jest tak łatwo jak w wirtualnej grze - trzeba być kreatywnym, spostrzegawczym, trzeba się dobrze nagimnastykować, by ten sposób inwestowania dawał realne, powtarzalne zyski...

Ja już dawno od tego odszedłem, bo chciałem znaleźć "łatwiejszy", mniej pracochłonny "sposób na giełdę" (mowa oczywiście o rzeczywistym, a nie wirtualnym inwestowaniu).
Dla mnie receptą okazała się zmiana rynku na terminowy (kontrakty FW20).

Pytałaś o zlecenia kupna/sprzedaży - jest to usługa płatna, dlatego nie znajdziesz jej w sieci za free (jeśli chodzi o notowania bez opóźnień).

Co do analiz - ja opieram się na AT i wymyślonych przeze mnie narzędziach, głównie na kkG-K (którego poziomy często pokazuję na forum Investu w temacie "fw 20") czy zaobserwowanych przeze mnie formacjach.
Ty i koledzy z forum - rozumiem, że jeśli inwestujecie na prywatnych rachunkach, to gł. Waszym narzędziem do analiz jest AF.
Każde narzędzie jest dobre, jeśli się sprawdza. Ja osobiście z typową AF ostatni raz miałem do czynienia na studiach; ta metoda zupełnie nie pasuje do mnie, to mojej strategii i stylu inwestowania - ale każdy ma inne preferencje, inny poziom akceptowalności ryzyka, inny horyzont inwestycyjny itd.
Poza tym strategia to tylko 30% sukcesu - aż w 70% na "wynik finansowy" w tym zawodzie ma psychika (psychologia inwestycyjna).

Kiedyś na Inveście, zapytany o to, jaki jest mój przepis na sukces giełdowy, odpowiedziałem:

"Półżartem, półserio powiem, że przepis to nie wszystko - zapytajcie Waszych mam - za każdym razem, kiedy piecze ciasto korzystając z tego samego przepisu co babcia - wypiek każdej z nich smakuje inaczej...

Kontynuując wątek kulinarny podaję (mimo wszystko) przepis:
* 5 dag identyfikacji miejsc otwarcia pozycji,
* 5 dag identyfikacji miejsc zamknięcia pozycji,
* 20 dag zarządzania kapitałem,
* 70 dag psychologii,
* 3-4 łyżki dobrego samopoczucia,
* 1 szklanka refleksu.

Całość dobrze wymieszać i pozostawić na 7,5 do 8h (najlepiej od 8,30-9,00 do 16,30). Smacznego!!"


Pozdrawiam,

Dawid Kowalski
dawidk86

del-20130918
0
Dołączył: 2009-01-04
Wpisów: 257
Wysłane: 7 maja 2010 13:35:56
Witaj Dawid
Fajnie, że o kulinariach. Bo wiem, że czujesz, że rozmawiasz z kobietą a nie z jakimś algorytmem Angel Ja oczywiście zawsze lubię podpatrywać Mistrzów, więc pozwalam sobie na kolejna seria pytań o Twoje działania.
dawidk86 napisał(a):
Ja opieram się na AT i wymyślonych przeze mnie narzędziach, głównie na kkG-K
Czy byłoby niedyskrecją, gdybym zapytała na czym, oczywiście w ogromnym skrócie oparłeś te wymyślone przez Ciebie wskaźniki? Napisanie opieram się na AT brzmi tak samo jak ja bym ci napisała - opieram się na AF. Czyli nie wiadomo na czym.
dawidk86 napisał(a):
Każde narzędzie jest dobre, jeśli się sprawdza. Ja osobiście z typową AF ostatni raz miałem do czynienia na studiach; ta metoda zupełnie nie pasuje do mnie, to mojej strategii i stylu inwestowania - ale każdy ma inne preferencje, inny poziom akceptowalności ryzyka, inny horyzont inwestycyjny itd
Podpisuję się pod tym obiema rękami. Dziękuję
dawidk86 napisał(a):
Poza tym strategia to tylko 30% sukcesu - aż w 70% na "wynik finansowy" w tym zawodzie ma psychika (psychologia inwestycyjna)

Jaki jest Twój profil psychologiczny gracza giełdowego? Jak go odkryłeś? Jak sobie radzisz z emocjami podczas tak szybkiej spekulacji na realnym rachunku?
dawidk86 napisał(a):
Kontynuując wątek kulinarny podaję (mimo wszystko) przepis:
* 5 dag identyfikacji miejsc otwarcia pozycji,
* 5 dag identyfikacji miejsc zamknięcia pozycji,
* 20 dag zarządzania kapitałem,
* 70 dag psychologii,
* 3-4 łyżki dobrego samopoczucia,
* 1 szklanka refleksu
Żartując-zupy z żółwia by z tego nie było. Ale oni też ponoć w ramach odskoczni od monitora grali w ping-ponga. A na poważnie. Z pozycją 1,5,6-jak najbardziej się zgodzę. Ogromnie mnie interesuje jak identyfikujesz miejsca zamknięcia pozycji, czy używasz SL itp. I jak sobie jeszcze radzisz np przy takich zdarzeniach jak to wczorajsze, niestety mające przełożenie na naszą giełdę, co widać po indeksach?

Serdecznie pozdrawiam - Alicja

Edytowany: 7 maja 2010 13:38

dawidk86
0
Dołączył: 2010-05-04
Wpisów: 8
Wysłane: 7 maja 2010 15:33:10
Alicjo, z racji tego, że lada chwila zacznie mi się weekend, ustosunkuję się krótko do Twojego posta:
AlicjaS napisał(a):
Ja oczywiście zawsze lubię podpatrywać Mistrzów, więc pozwalam sobie na kolejna seria pytań o Twoje działania.

Nie czuję się Mistrzem, stąd chyba źle trafiłaś :P
Może kiedyś się nim poczuję, jeśli zdobędę kiedyś "1 miejsca na liście Forbs" (nawiązuję do wypowiedzi Taurus80)... To pierwsze jednak wciąż wykluczam :D

AlicjaS napisał(a):
Czy byłoby niedyskrecją, gdybym zapytała na czym, oczywiście w ogromnym skrócie oparłeś te wymyślone przez Ciebie wskaźniki?

Łatwe, przejrzyste i proste narzędzia AT (analiza trendu, formacji) - totalny brak analiz wskaźnikowych. Do tego teorie rynku (wszystko jest w "Biblii AT"). To wzbogacam o moje techniki, których konstrukcją nie mogę się podzielić (ale wynikami tak, w wątku "fw 20").

AlicjaS napisał(a):
Ogromnie mnie interesuje jak identyfikujesz miejsca zamknięcia pozycji, czy używasz SL itp.

Określenie momentów wejścia/wyjścia jest sednem inwestowania. Do tego służą zarówno te powyższe narzędzia, jak i te, których mam przyjemność być autorem.

AlicjaS napisał(a):
I jak sobie jeszcze radzisz np przy takich zdarzeniach jak to wczorajsze, niestety mające przełożenie na naszą giełdę, co widać po indeksach?

Dzięki takim zdarzeniom zarabiam. Trzeba przewidzieć reakcję tłumu, "owczego pędu" z jednoczesnym niepoddawaniem się emocjom. Nie mam powodów do smutku, gdy widzę spadki - bo nie jestem akcjonariuszem...

AlicjaS napisał(a):
Jaki jest Twój profil psychologiczny gracza giełdowego? Jak go odkryłeś? Jak sobie radzisz z emocjami podczas tak szybkiej spekulacji na realnym rachunku?


Nie da się w kilku słowach napisać kwintesencji pięcioletniego zgłębiania tajników AT oraz niewiele krótszego czasu wykorzystywania tego w praktyce (co jest podstawą).
Myślę, że czas zakończyć ten wątek przynajmniej z trzech powodów: nie jest on spójny z tematem tego forum, a tym bardziej z "przesłaniem" całego serwisu oraz nie jest on o mojej skromnej osobie... Wiele uzupełnień moich odpowiedzi i wiele moich słów na Swoje pytania możesz znaleźć w serwisie, o którym wspomniałem wcześniej.

Domyślam się, że nie czujesz się usatysfakcjonowana...

Udanego i spokojnego weekendu,

Dawid Kowalski
dawidk86

del-20130918
0
Dołączył: 2009-01-04
Wpisów: 257
Wysłane: 7 maja 2010 15:37:21
Dziękuję za odpowiedzi - czuję się bardzo usatysfakcjonowana.

Serdecznie pozdrawiam - Alicja

DarkestLie
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 241
Wysłane: 7 maja 2010 16:07:30
czasem to czego sie nie napisze moze zastapic i kilka tysiecy slow ;)
You're not deep, you're not an intellectual, you're not an artist, you're not a critic, you're not a poet, you just have internet access.

Dapi
PREMIUM
0
Dołączył: 2008-10-07
Wpisów: 993
Wysłane: 8 maja 2010 17:16:51
Sezon 9 (sezon 2 SW)


1. Majama (majama - 39)
2. Dapi (Dapikus - 224)
3. Joker (bankrut - 460)
4. Kamil (szkodaGadac89 - 477)
5. Busz (busz - 511)
6. Buldi (buldi - 579)
7. The Black Horse (TBH - 585)
8. WatchDog (WatchDog - 625)
9. AlicjaS (alicjas - 640)
10 Owner (owner - 700)
11. Fidiasz (fidiasz - 714)
12. Taurus80 (taurus80 - 782)
13. Snake (snake - 859)

All: 860

Rynki mogą pozostać irracjonalne dłużej niż ty możesz pozostać wypłacalny.

Rozbudowane wykresy: http://www.atcharts.pl
Centrum analizy technicznej: http://www.attrader.pl

SirHoe
0
Dołączył: 2009-10-20
Wpisów: 708
Wysłane: 8 maja 2010 23:47:12
u mnie jeszcze żaden operacji nie było. na s nie gram, a na akcje to nie był dobry czas. w przyszłym tygodniu już powinienem być.


nocnygracz
0
Dołączył: 2009-02-02
Wpisów: 2 104
Wysłane: 9 maja 2010 01:06:08
dawidk86 napisał(a):


Czy to jest ta sztuczka, o której piszą koledzy na tym forum? (pytanie retoryczne)


To jest ta sztuczka, która sprawia, że granie wirtualne ma się nijak do rzeczywistego. Nie jest to nic trudnego i jest to oczywiste (pisano o tym tu wcześniej). Gdybym miał serce przyuczyć swojego kilkuletniego szkraba by ślęczał przy monitorze przez pół dnia i składał bezsensowne zlecenia miałbym szansę w podobny sposób wygrać tę grę. Tylko, że to do niczego nie prowadzi i niczego nie uczy (nawet kilkulatka).

Może jesteś dobrym graczem: nie wiem, nie śledzę Twoich prognoz (może są genialne jak pisze jedna z użytkowniczek). Ale fakt wygrania przez Ciebie gry wirtualnej z pewnością o geniuszu nie świadczy, raczej o tym, że miałeś dużo czasu i że absurdalne klikanie Cię aż tak śmiertelnie nie nudziło. Co z mojej perspektywy wydaje się zastanawiające, bo gdybyś był rzeczywiście dobry i bawił się w giełdę od kilku lat to ... sam wiesz.

Widzę, że ktoś tu bardziej próbuje robić z Ciebie guru niż sam się za niego podajesz więc nie traktuj tego posta jako ataku. Pozdrawiam.



dawidk86
0
Dołączył: 2010-05-04
Wpisów: 8
Wysłane: 10 maja 2010 08:49:24
Witam,

Każdy ma prawo do swojej opinii - na mnie ani Twoja ani inne (nieważne czy pozytywne czy negatywne) wpływu nie mają i ani się nimi nie zachwycam, ani nie przejmuję. Miałem swoje cele i je zrealizowałem. Jeśli myślisz, że tak łatwo znaleźć perełki i na nich zarabiać w opisany przeze mnie sposób - to spróbuj (jednakże Twoja wypowiedź jednoznacznie określa, jakie masz z tym doświadczenie, a zatem i stosunek do tego). Ja tak zarabiałem i w grze, i na rzeczyw. rach., stąd dla mnie nie było to bezsensownym klikaniem i marnowaniem czasu. Robiłem jedną rzecz - zarabiałem dwa razy (oczywiście zyski rzeczywiste były niższe, ale w grze nic nie ryzykowałem rywalizując o cenne nagrody - cenniejsze, niż obecnie). Nie mam potrzeby tłumaczenia i dodawania nic więcej.

Zgadzam się z Tobą tylko z dwoma rzeczami - zwycięstwa w WG o geniuszu nie świadczą (pomimo dwukrotnego z rzędu pokonania odpowiednio 4 000 i 5 000 innych graczy) oraz za guru się nie uważam, jednakże na pewno moje osiągnięcia przede wszystkim na rzeczywistym rachunku nie są przeciętne wśród statystycznych 5% zarabiających. To jest jednak moja prywatna sprawa z Wirtualną Grą nic nie mająca wspólnego, także myslę, że już zakończyłem swoje wypowiedzi na tym forum, o które zostałem poproszony.

Pozdrawiam,

Dawid Kowalski
dawidk86

P.S. Myślę, że jednak byłbyś dumny ze Swojego Szkraba, gdyby - jak to nazwałeś - bezsensownym klikaniem był w stanie spokojnie utrzymać nie tylko siebie, ale i Ciebie i jeszcze odłożyć na Waszą wspólną przyszłość... :)
Ale to jest tylko moja opinia, do której mam prawo tak samo, jak każdy z Was na tym czy innym forum :)

myamlak
10
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 121
Wysłane: 10 maja 2010 12:45:29
Dapi napisał(a):
Sezon 9 (sezon 2 SW)


Pozwolę sobie dopisać się do listy (z mocno zdywersyfikowanym portfelem).

1. Majama (majama - 39)
2. Dapi (Dapikus - 224)
3. Joker (bankrut - 460)
4. myamlak (myamlak - 476)
5. Kamil (szkodaGadac89 - 477)
6. Busz (busz - 511)
7. Buldi (buldi - 579)
8. The Black Horse (TBH - 585)
9. WatchDog (WatchDog - 625)
10. AlicjaS (alicjas - 640)
11. Owner (owner - 700)
12. Fidiasz (fidiasz - 714)
13. Taurus80 (taurus80 - 782)
14. Snake (snake - 859)

All: 860

iktorn
0
Dołączył: 2009-04-02
Wpisów: 687
Wysłane: 10 maja 2010 14:34:35
Spodziewałem się nowego wątku, a widzę, że nowy sezon jest ciągnięty w starym.

Dopiszcie mnie do listy ;)

Nick: OsciLeszcza
Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu.

addi
0
Dołączył: 2008-10-03
Wpisów: 1 086
Wysłane: 10 maja 2010 17:17:51
dawidk86 napisał(a):
Czy to jest ta sztuczka, o której piszą koledzy na tym forum? (pytanie retoryczne)


To nie jest żadna sztuczka a b. wyrafinowana forma spekulacji thumbright Gratki salute
Pisałem o tej metodzie bodajże ok rok temu w nawiązaniu do DT. Próbowałem odszukać wątek aby dać linka ... bezskutecznie d'oh! .

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 10 maja 2010 19:53:34
WD po dzisiejszej sesji wyprzedzasz mnie o 1.02zl :) i az dwie pozycje :)
Edytowany: 10 maja 2010 19:54

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 10 maja 2010 19:57:12
Uciąłem straty na BZWBK.
Nażarłem się akcji na piątkowych spadkach i dlatego dzisiaj wydźwignąłem się nad kreskę.

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 10 maja 2010 20:06:03
No co ty :) ja wystawilem oczekujacy zakup boryszewa po 1.90 a zapomnialem zmienic z PKC na Limit ceny :) anulowalem zlecenie i nastepnego dnia bedac pewien ze mam gotowka siadam do zakupow i patrze ze zdziwieniem ze papiery weszly PKC po 2.03 :) no to teraz sobie czekam az dadza zarobic :) szkoda tylko 13gr na sztuce
Edytowany: 10 maja 2010 20:07

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 10 maja 2010 20:10:24
Nie umiem grać na tej rulecie i nie mam czasu się uczyć.
Marna wymówka, ale mam swoje lata i obowiązki, które to tłumaczą.
Kupuję i sprzedaję w najprostszy sposób: składam zlecenie PKC i zamykam stronę, patrzę za godzinę albo dwie. Skakanie po szerokich spreadach to nie dla mnie, zresztą założyłem, że będę obstawiał spółki, którym ładnie wyszły wyniki za Q1 i je zostawię do końca, a benchmarkiem będzie WIG.

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 12 maja 2010 16:16:43
miałem całą kasę w jednej spółce. stwierdziłem, że zredukuje o połowę więc złożyłem zlecenie, po kilku minutach jednak mi się odwidziało więc redukcję anulowałem i ze zdziwieniem stwierdziłem że pomimo jeszcze 8 minut do realizacji zlecenia redukcji połowa zlecenia się zrealizowała a połowa anulowała. stąd moje pytanie: kto za to odpowie Angel
EEX

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


9 10 11 12

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,563 sek.

wrvownif
hxefyorb
twqbserg
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
bqprhokl
ueiygnek
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat