PKC na mało płynnych spółkach to ryzyko. Zdarzało mi się kupować PKC w mBanku i nie przydarzyły mi się nic podobnego. Owszem trochę drażniła konieczność posiadania środków równych liczbie akcji pomnożonej przez maks z widełek, ale to zrozumiałe. Minusem eMaklera jest chyba to, że po jakimś czasie wszystko miesza się z operacjami na ROR.
Tak z ciekawości co to za spółka teraz? Nie kojarzę EMAX, chyba zmienili nazwę? (nie chce mi się szukac na googlach).
Artur napisał(a):No coz, to wyglada na to, ze mialem wyjatkowego pecha i kupilem akcje najdrozej w historii spolki z przebiciem +10% w stosunku do dnia poprzedniego.
Spójrz na to z innej strony, jeśli to prawda to zrobiłeś MAX na EMAXie, historyczny szczyt i tym samym przeszedłeś do historii

Wnukom będziesz mógł powiedzieć: "O a tutaj wasz dziadek kupował"
Klika się i sprzedaje ;-)