SERINUS [SEN]

A mógłbyś dookreślić czy to kupno 16 mln akcji odbędzie się na wolnym rynku, czy też będzie to transakcja poza rynkiem? Bardzo podoba mi się Twój scenariusz... także pozostaję optymistą :)

Ja obstawiam, że wyemituje (czyli dodrukuje) KOV ten papier. Ale jest to tylko moje przypuszczenie.

A to, że wolą papier niż gotówkę IMHO chcą akcje mimo, że nie mają szans wywalić pakietu po obecnej cenie IMHO albo są pewni dealu w Nigerii albo chcą z KOV zostać na dłużej jako inwestor.

demo.e-pap.pl/espi?plik=dane/2...">Info

Czyli za jakieś 1,61. Zastanawiam się teraz czy to taka dobra informacja...

Dzieki wm bo szczerze powiem nie mam pojęcia jak to się liczy (na pewno nie tak po chłopsku jak liczłem) i czy cena jest powyżej czy poniżej obecnej.

Funkytown manipuluje i nagania na spadki,żeby akcji nie kupować.Pisze niby na temat o jakiś statkach żeby wkleić zdanie-KOV na żadnej koncesji nic nie wydobywa tylko śladowe ilości na Ukrainie.
Czy Ukraina to nie koncesja?Napisane tak żeby admin nie usunął tego wpisu.Mój oczywiście będzie usunięty błyskawicznie.Co najdziwniejsze pojawia się zawsze gdy kurs zaczyna rosnąć,pisze merytorycznie tylko w kontekscie KOV jako wydmuszki nie uzasadniając żadnymi faktami.Typowy naganiacz.

Tego zarzutu jeszcze nie było. Z całym szacunkiem uwielbiam takie ocenianie na oko po ilości postów (pewnie obecność Redface nie ma z tym nic wspólnego?). Jak Krauze zacznie pisać w wątku OIL to ten też dostanie 2 mln odsłon.

Wszyscy mają samochody, za 500 zł kupisz coś co jeździ a taksówki były, są i będą nawet w miastach po 50k mieszkańców ;-)

Niby na forum każdy może pisać to co chce i tego powinniśmy się trzymać.
Co do tego kto ma rację, to pewnie ona leży gdzieś po środku.
Nie ulega wątpliwości że osoby studzące atmosferę są bardzo potrzebne i powinny mieć silny głos.
To tyle tak ogólnie a teraz tak bardziej na poważnie :)
Lokują kasę w KOV nijako lokujemy ją przyszłościowo, acz pewnie znaleźli by się chętni którzy by zapłacili więcej za wszystkie jej aktywa i plany.
Kupiliśmy je bo liczymy na zarobek i to jest normalne.
Spółka pokazała że stać ją na dużo i jest bardzo dobrze zarządzana.

Pierwsze papiery kupiłem 14 czerwca 2010
Staram się aktywnie nimi obracać tak aby zawsze coś zarobić i mieć je kupione w różnych cenach.
I chyba dzięki temu mam spokój ducha bo już trochę na nich zarobiłem.

Umówmy się - nie wiemy co będzie za jakiś czas i ile będą kosztowały.
Wszystkie informacje mają odzwierciedlenie w cenie, mimo że to tak nie wygląda.
Będzie ropa cena podskoczy, nie będzie ropy nie ma co na to liczyć.

Ukraina zapowiada się bardzo dobrze, ale na obecną chwilę to jeszcze sporo za mało.
Acz może się okazać że za kilka lat będziemy tam wydobywać setki razy więcej gazu niż dziś a w dodatku znajdziemy tam ropę i nagle się okaże że sama Ukraina jest warta 10 zł.

Także wszystko na spokoju i nie napalać się bo nie o to w tym chodzi.
Powoli małymi kroczkami trzeba iść tak aby zawsze móc szybko zawrócić.

Mam troszkę inną wizję. Dla mnie jest ważne czy kwartał do kwartału zwiększa się przychód spółki, bo takie były zapowiedzi KOV. Moim zdaniem zwiększa się. Dużo czy mało gazu to rzecz względna. KOV nie musi niczego wrzucać na tankowiec z gazem bo cały gaz który produkują odbiera Ukraina o czym była mowa już wcześniej. Marudzenie, że nie rośnie ilość wydobywanego gazu w tempie wykładniczym jest bezzasadne. Pieniądz jest pieniądz, każda nawet mała ilość zwiększa kasę firmy.
Nie ukrywam, że polityka informacyjna firmy trochę mnie rozbroiła tym razem. Podanie tak niejasnego komunikatu w dniach kiedy cały rynek się chwieje jest co najmniej dziwne. Rozumiem, że jest obowiązek informacyjny, ale ten komunikat dla większości jak przypuszczam jest nieczytelny i powoduje tylko niepewność i falę spekulacji, nawet jeśli ma pozytywne zabarwienie.

Biorąc pod uwagę twoje rozgoryczenie jestem pewien, że miałeś akcje polskiej spółki "wydobyczej" (w jej przypadku cudzysłów jak najbardziej uzasadniony) i chyba wiem jakiej. Jest tylko jedna, która potrafi tak zdołować...