11BIT [11B]

Podsumowanie dzisiejszych wypowiedzi p. Darka na inwestorskim wypada delikatnie mówiąc słabo.
W tym roku pewny jest tylko dodatek do TWOM (pewnie i tak darmowy).
Tower 57 na pewno w tym roku nie na konsolę (bo gra na Amigę nie daje rady w procesie certyfikacji nowych konsol), więc jeśli się ufarci, to chociaż wersja PC będzie.
Moonlighter przyszły rok.
Za to Children of Morta jak na razie ładnie się produkuje, choć już według zbiórki na KS dawno temu powinien się ukazać.
Frostpunk. Jest super, bo będą pudełka. Chociaż niemal rok temu pisali, że świat idzie w dystrybucję cyfrową, pudełka to za niska marża, a ich gra jest zbyt ambitna, żeby Kowalski wrzucił ją do kosza.
No nic, fajnie jest.

PS. 11bit już nie jest drugą najwyżej notowaną spółka gamedev na GPW. PlayWay wali swoje niedorobione gierki na potęgę i nie przejmuje się zbytnio, zwłaszcza, że te gry się nieźle sprzedają.

Osobiście nie wierzę w żaden z powodów podanych przez spółkę. O tym jak ważna jest wersja chińska i że wyjdzie równocześnie z resztą świata również pisali niemal rok temu. Prace zaś przebiegaly zgodnie z harmonogramem. Tylko ten harmonogram się rozleciał o 1,5 roku, więc o czym my dyskutujemy.

Ja zakładam (może naiwnie), że nie ściemniają. Gdybym uważał inaczej, to by mnie tu nie było. Nie widzę jednak żadnego powodu, dla którego mieliby ukrywać informację o nieukończeniu gry pod względem produkcyjnym. Przecież to w branży niemal standard i nikogo taka informacja nie powinna dziwić, ani nie zaszkodziłaby wizerunkowo.

Coś jest na rzeczy. Początek zimy to najlepszy okres dla tej gry. Poza tym święta itp. O co chodzi nie wiadomo.

Niekoniecznie, spółka niejednokrotnie twierdziła, że grudzień to już za późno na premierę, bo zaczyna się sezon wyprzedaży i gra wtedy ginie w tłoku innych. Może zatem styczeń? A w grudniu ofensywa z dodatkiem do TWOM?

Być może kolega ma rację że gra jest niegotowa bo jest jakiś problem. Wydaje mi się że po targach miało być dostępne grywalne demo. A nie ma. Nie jestem pewny tej wiadomości może ktoś potwierdzi lub mnie sprostuje.
Tak czy siak Zarząd ma minus i to spory. W ich firmie widać nie ma czegoś takiego jak DeathLine. Nie można tak traktować Inwestorów. Przypominam że FP miał być wydany w roku 2016!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Deadline.

Tak samo jak przy CIG, chciałbym zobaczyć jak zarządzają projektem.

Tak, Scipio - jak zawsze w punkt.
Anno 1800 ma wyjść zimą 2018 roku - co oznacza według wszelkich logicznych wskazań 4Q 2018.
Datę premiery Tropico 6 określono na "2018".
Żadna z tych gier nie ma zatem określonej daty premiery na 1Q 2018.
Piszesz o spokojnym zakładaniu, że Frostpunk nie dorówna sprzedaży TWOM. Sama ta teza może okazać się słuszna - w końcu sprzedaż ponad 3 mln sztuk w 3 lata dość trudno będzie powtórzyć. Jeśli to się uda - to kurs będzie z pewnością w innym miejscu.
Ostatnio na forach same negatywy. Zarzuty, że spółka kłamie i oszukuje. Nie ma pojęcia o sprzedaży gier i marketingu (w przeciwieństwie do forumowych mistrzów ciętych ripost oczywiście). Do tego Frostpunk to prosta gra o kominie, która nie ma szans z w starciu innymi tytułami.
O ile w ogóle ona istnieje - bo pewnie jest tylko pokazywane demo, a dalej pustka, którą naprędce zapełniają zatrudnieni studenci ostatnich lat informatyki stosowanej z Wyższej Szkoły Informatyki i Fryzjerstwa w Paryżewie pod Wąchockiem. Premierę forumowi "optymiści" już widzą pod koniec marca - kiedy wiosna będzie w pełnym rozkwicie, a o zimie i produktach z nią związanych będzie się myślało z niesmakiem...
Przy takim natłoku złych wieści kurs powinien dołować mocno, spychany zlecaniami sprzedaży wystraszonych inwestorów.
Tymczasem jakoś mocno nie dołuje...
Może zatem nie jest aż tak źle...
Pożyjemy, zobaczymy...

Ubisoft nigdzie nie podał oficjalnej daty premiery. Z ostatniego trailera wynika, że gra ukaże się zimą 2018 - co w praktyce oznacza 4Q 2018.

www.reddit.com/r/anno/comments...

Jednak dobrze kojarzyłem, że Anno 1800 będzie miał premierę w 4Q 2018 - najwcześniej.
Wypowiedź sprzed 19 dni z linku do reddit, który zamieściłem wyżej:



Czyli straszenie bez sensu....