@onochi
po QE3 najwięcej po tyłku dostaną zwykli Amerykanie, bo to ich pieniądze bedą dalej traciły na wartości (a Ci się bedą cieszyć jak durne dzieci wzrostem paru miesięcy na akcjach... tym że grupka wielkich spekulantów i funduszy hedgingowych znowu przyspekuluje sobie radośnie, bedąc już PEWNA QE4). Najwięcej zyska najpierw Goldman, ale potem to wszyscy posiadacze fizycznego złota i srebra lub walorów na metale szlachetne nie wystawionych na ryzyko kursowe od dolara. Inflacja + kolejna fala kłopotów gospodarczych po QE3, znowu podbije ceny w górę.
Dlaczego ostatnie lata złoto i srebro tak oszalało? Przecież własnie przez pompowanie pozyczanych pieniędzy do gospodarki.
jestem bardzo pozytywnie nastawiony do QE3

odczekac 2-3 miesiące, kupić ile się da certyfikatów na złoto albo srebro (ale nie np. RCGLDAOPEN, z mnożnikiem przez dolar, tylko np INVGLDFIZ, niezależnych od dolara) i fizycznego srebra i złota i patrzeć jak eksploduje wartość... atak z 500 dolarów za uncję do 1800 usd, w 2 lata, obecnie może być niczym przy tym co zobaczymy
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD