Kiedy szczyt hossy?

Szok! Nie spodziewałem się ,że to są aż tak próżni ludzie ...

A giełdy w Azji i nasze fjuczersy radośnie w górę
Coraz ciężej to ogarnąć.

Miwik,
czy ubieranie tzw ulicy w walory KGH, PKO czy TPE nie wydaje się Tobie absurdalne?
nie te zasoby

edit: wysokie otwarcie się zemści

Na gieldzie racje ma ten, kto zarabia..

uważasz że obroty które są generowane na spółkach wigu20 generuje kupująca ulica?

zagranicy u nas już dawno nie ma, dlatego jesteśmy tak słabi na tle innych giełd.

no Panowie.... wszystko wskazuje na to że Europa zatka dziure ogromnego zadłużenia lewarowaniem EFSF... zadłuży się jeszcze bardziej dla spłacenia mniejszego długu.

świat finansów zareaguje entuzjastycznie, bo nowa kasa a przecież tutaj płynność jest królem, i przez pare tygodni wszystko powinno iść pięknie do góry, potem zacznie się rozliczanie i zjazd.

tak to widzę na dzisiaj.

Wieszcząc spadki, które powinny byc naturalne, które wyobrażałem sobie dużo mocniejsze i właśnie powinny być po odbiciu od dna (30-40% niżej) i ruszać ostro do góry, nie spodziewałem się że EU zaryzykuje los całej gospodarki kontynentu dla Grecji i paru banków. Wygląda na to że zaryzykują. A teraz dalej to wygląda na możliwość katastrofy, której już nie ogarnie żadna instytucja świata..

Możesz pokazać jakiś kawałek "wszystkiego"?

Scarry
Chwilowo odczyty (o ile nie odbiegają ekstremalnie od prognoz) nie mają znaczenia. Czekamy do środy i do tego czasu możemy co najwyżej wróżyć z fusów.
Z lewarowaniem jest jeden problem : bez dużego gotówkowego zwiększenia udziału Niemiec/EBC nie kupią tego nawet najwięksi optymiści.Wystarczy może na tydzień/dwa udawania, że jakoś to będzie A jeśli Merkel jakimś cudem przepchnie przez Bundestag dodatkowe 100-200 mld, po następnych wyborach przed nazwiskiem będzie mogła napisać "pani" zamiast "kanclerz". I kółko się zamyka.
Wszystko powyżej IMHO oczywiście.

oczywiście że to wszystko tylko probabilistyka. Ale IMO giełdy zdecydowanie uznały że EFSF dostanie gigantyczne pieniądze i zapewni płynność wszystkim ważnym graczom rynków finansowych.

bedą najszczęśliwszą osoba jeśli okaże się że się myliłem i Europa nie zwariowała i nie ma lewarowania EFSF

@Frogu
amerykańska QE1 dała jakiś tam efekt (ale trudno dyskutować jaki bo giełdy i tak by moim zdaniem odbiły) za to QE2 już nie miała pozytywnego odbicia w gospodarce (poza ostrym wzrostem ceny złota i srebra). Europa wie że na dłuższa mete lewarowanie EFSF nie naprawi gospodarek. To tylko wrzucenie dużo kasy na giełdy, nie reforma strukturalna.

edit: aa fragment o Euro 2012 dopiero zauwazyłem


eee jak to piszę zaczął się zjazd na DAXie...