Omówienie wyników kwartalnych spółki Orzeł Biały S.A.
Spółka w minionym kwartale zaraportowała największe w historii przychody, wyższe o parę milionów od uzyskanych w 2007 roku 83 milionów. Niby wzrost o 6 milionów na przestrzeni paru lat nie jest niczym imponującym, ale jeśli weźmie się pod uwagę cenę ołowiu to sprzedany tonaż jest większy o kilkadziesiąt procent. W stosunku do poprzedniego roku wzrost wyniósł prawie 90%. Bardzo dużo, choć mniej niż w drugim kwartale tego roku.
Jak już wspominano w poprzednich omówieniach raportów, w przychody spółki odnoszone są zrealizowane zabezpieczenia na walutach i cenach ołowiu. Nie jest to zbyt popularne, ale można powiedzieć, o ile to dotyczyłoby tylko zabezpieczeń efektywnych, że pozwala lepiej pokazać realizowane marże na samych kontraktach, czyli taką jakby spółka zrealizowała natychmiast sprzedaż w dniu otrzymania zamówienia i natychmiast otrzymała za to płatność.
Niestety tak nigdy nie jest, przez co mocno faluje marża brutto na sprzedaży, choć pomiędzy porównywalnymi okresami była prawie równa. Zysk brutto na sprzedaży wykazała niemal identyczną dynamikę co przychody.
Przychody spółki są narażone na dwa ryzyka. Pierwszym jest zmiana ceny ołowiu na rynkach światowych, drugim natomiast zmiana kursu walutowego. Większość przychodów spółka osiąga za granicą. Można doszukać się pewnej korelacji pomiędzy zachowaniem złotówki oraz cen surowców. Jak złoty się umacnia to ceny surowców w dolarze najczęściej rosną. Na zabezpieczeniach występują więc odwrotne efekty. Nadwyżki z dodatniej wyceny zabezpieczeń odnoszone są w aktywa, natomiast straty w zobowiązania. Różnica wykazywana jest w kapitale własnym w miejscu aktualizacji wyceny, co widać także w rachunku z całkowitych dochodów.
Koszty ogólnego zarządu są stabilne i nawet delikatnie spadły w porównaniu do poprzedniego roku. Sprzedaż nie jest droga i mocno nie wpływa na wynik. Koszty sprzedaży wzrosły znacznie mniej od przychodów, co jest oczywiście zjawiskiem bardzo pożądanym.
Bardzo dużo dzieje się w pozostałej działalności operacyjnej. Na 16,6 miliona zysku EBIT, aż 4,7 miliona to efekt pozostałych przychodów operacyjnych. Informacje na temat rozwiązania rezerw i odpisów nie wyjaśniają tej pozycji. Nie wygląda to też na sprzedaż środków trwałych. Te zwiększyły się o 300 tysięcy przy nakładach z przepływów w kwocie 800 tysięcy oraz amortyzacji na kwotę 1,9. Oczywiście pomiędzy memoriałem i metodą kasową są różnice, ale co to jest to naprawdę ciężko powiedzieć.
W przychodach i kosztach finansowych mamy otrzymane odsetki i różnice kursowe. Tak czy owak wynik netto wygląda ładnie nawet jak się go pomniejszy o wspomnianą kwotę prawie 5 milionów. Rentowność netto sięga prawie 10% po odliczeniu kontrowersyjnej pozycji.
W aktywach obrotowych widać sprzedaż, tzn spadły zapasy( osiągnęły chyba docelowy poziom) i wzrosły należności. Znacząco w porównaniu do poprzedniego kwartału spadła pozycja inne aktywa, co jest wynikiem spadku wartości wyceny derywatów oraz ich częściowego rozliczenia. Spółka nadal utrzymuje nadpłynność. Gotówka na kontach się marnuje. Chyba też nie jest tak, że część gotówki jest zablokowana pod depozyt, bo w sprawozdaniu półrocznym część gotówki o ograniczonej możliwości dysponowania wynosi 0
Wzrosło zadłużenie długoterminowe, głownie przez wzrost zobowiązań na podatek odroczony. Zobowiązania krótkoterminowe wzrosły niestety z jakiego powodu nie wiadomo, bo sprawozdanie jest za mało szczegółowe. Kapitał własny pomimo zysku netto w kwocie 12 milionów spadł o ponad 7 milionów. Stało się tak na skutek wyceny nierozliczonych derywatów.
Wynik nie do końca jest potwierdzony przepływami operacyjnymi.
Wyceny spółki
www.stockwatch.pl/gpw/orzbialy...wskazują na optymalną wycenę rynkową. Ostrożnie można jednak oczekiwać poprawy wyników jeśli chodzi o przychody. Wszystko oczywiście za sprawą cały czas drożejącego ołowiu:

kliknij, aby powiększyćJeśli taka tendencja się utrzyma spółka powinna poprawić wyniki. Oczywiście zawierane transakcje zabezpieczające kurs i cenę powodują, ze wzrosty cen na LME nie przekładają się wprost na wynik.
Pewnym problemem jest wstrzymanie inwestycji w odsiarczanie pasty akumulatorowej, z braku odpowiedniej technologii Może się okazać, że wydane na ten cel pieniądze, będzie trzeba uznać za koszt i zrobić odpis w przypadku Podobnie nie fajnie wyglądają zobowiązania terminowe. To może być w przyszłość źródłem dużych odpisów aktualizacyjnych.
Powyższa treść przez 30 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.