Wybory Parlamentarne 2011

No bez przesady, trochę humoru chyba może być,w każdym razie lepsze to,niż jakieś agresywne teksty,jak chcesz , to możesz zamieścić jakikolwiek wierszyk na każdą inną partię,jeśli będzie fajny,to też się posmiejemy,wyluzuj nieco...

z tą różnicą, że my mamy socjalistów albo socjalistów

Słuchajcie,nieco odejdę od głównego tematu, każdy niech głosuje jak chce-to jego indywidualna sprawa.
Natomiast skoro tak wszyscy generalnie potępiają socjalizm,to ciekawy jestem czy chociaż jest jedna rzecz, która może na tym wątku wszystkich jakoś połączyć, czy chociaż w jednej sprawie bez względu na opcję polityczną jesteśmy zgodni...
Zobaczcie sami:

wybory.wp.pl/title,Bohater-czy...

Temat pojawił się przy okazji nadania ulicy imieniem Pułkownika Kuklińskiego.
Czy uważacie go za bohatera, czy zdrajcę? Ciekawy jestem zwłaszcza opinii każdego z innej opcji, którzy popierając swoją opcję wypowiadali się najspokojniej,a więc co na to np.Scarry,Frog i Buldi...?

Wypadałoby powiedzieć też z mojej strony co o tym myślę,skoro o to pytam-dla mnie bez najmniejszej wątpliwości jest on bohaterem,a zdrajcą Jaruzel, ale to oczywiście mój punkt widzenia.

co do osoby płk. Ryszarda Kuklińskiego to osobiście polecam film dokumentalny Dariusza Jabłońskiego pt. "Gry wojenne". jest dostępny na youtube, ale w bardzo wielu pociętych częściach... jak dla mnie bohater, ale Jaruzelskiego zdrajcą nie nazwę

Kuklinski w pelni swiadomy skladal przysiege i przez lata sluzyl wiernie PRL-owi, a nastepnie zmienil zdanie - dla mnie to jest zdrada. mowie o fakcie, nie oceniam czlowieka. byc moze zrobil to w szczytnych celach, byc moze z innych powodow - za duzo rzeczy nie wiemy, zeby rzucac twardymi okresleniami. zreszta, pytanie czy Kuklinski to wspolczesny Wallenrod dostalem na ustnej i nagle komisja przebudzila sie i zaczela sluchac
Jaruzelski - od wieku cielecego sluzyl Polsce Ludowej, ale uchronil nas przed wojna domowa i interwencja 'przyjaciol' ze wschodu, zachodu i poludnia.
obie postaci tragiczne, kontrowersyjne - mysle, ze obaj chcieli jak najlepiej dla Polakow w tych trudnych czasach.

nazywanie wszystkich zachowań i wypowiedzi antysemizmem jest karygodnym uproszczeniem...

co do michnika - wczesniej szetera to on sam jest pikus, przy tym kim była jego rodzinka... i nigdy nie została za to osądzona...

braciszek michnika to jeden z najgorszych stalinowskich oprawców który dziesiątkami skazywał najlepszych synów i córki polskiej ziemi ( miedzy innymi akowców ) na smierc....

ojczulek michnika ( szetera) byl we władzach Komistycznej Partii Polskiej tej ktora bagnetami przyniosła nam komunizm do polski...

małoooo??? wystarczy poszukać na stronach historycznych

dlatego Adam Szeter zmienił nazwisko na Adam MICHNIK... zeby ludzie go nie kojarzyli z tymi drabami.. i zbrodniarzami.... od których nigdy nawet się nie odcial i potepił....

tak samo jak historyczny fakt, iż w dawnym NKWD i UB ( urzedzie bezpieczenstwa) BYła nadreprezentacja w kierownictwie zydów... ok. 50 %...fakty mowią same za siebie a wszyscy wiedzą kogo oni mordowali...

oczywiście mozna powiedziec ze to antysemicka wypowiedz:-))

No to jesli ktoś ma wątpliwości kto jest zdrajcą,a kto bohaterem,to zobaczcie sami.I nie jest to cytat z jakiejś Gazety Polskiej,czy czegoś w tym stylu:

http://www.rp.pl/artykul/402931.html

pop,

Pamiętaj czyją notatkę cytujesz. Czy jest to osoba mogąca być uznaną za wiarygodne źródło informacji? Osobiście byłbym daleki od wyciągania jakichkolwiek wniosków na podstawie notatek sporządzonych przez generałów ZSRR.

@koordian, przyklad z Chinczykami - no wlasnie.
co do niewiadomej radzieckiej interwencji - ciotka akurat przekraczala wowczas nasza wschodnia granica, a i ostanio rozmawialem ze znajomym Niemcem z bylego DDR. mozecie gdybac, czy by interweniowali, a ja wiem, ze a) ich bylo od cholery i ciutke juz na naszych terenach, wraz z calym zapleczem logistycznym, rozpoznanym terenem, sprzetem, etc (mogli nas czapkami zasypac) b) od znajomych Ossiech (i nie tylko) tez nieco sie nasluchalem.

dla mnie rzecza oczywista jest, ze uwzgledniajac atak konwencjonalny, Sowieci musieli miec jakis bufor bezpieczenstawa - metode spalonej ziemi stosowali nieraz, wiec nie pogardziliby radioaktywnym przedpolem w postaci Polski, a jak bedzie trzeba to Bialorusi i Ukrainy (chociaz ziem szkoda).
z drugiej strony, przy naszej zachodniej granicy (Legnica) miescil sie sztab glowny grupy zachod (czy jak sie to nazywalo), wojska rakietowe, pancerne, lacznosciowcy, itp.
poza tym, oni nie musieli wchodzic. gdyby musieli, to Afganistan bylbym psikusem przy tym, co mogliby zrobic u nas (brak uwarunkowan geo).

I ja się zgadzam. Kukliński - bohater, a cena jaka zapłacił jedynie potwierdza wagę jego czynu, zabolało "ich" tak, że musieli zemścić się w najokrutniejszy sposób. Co do Jaruzelskiego to chyba jeszcze trochę czasu musi upłynąć, żeby móc w miarę obiektywnie ocenić, ale za wiele szlachetności bym się w nim nie doszukiwała.

A tak właściwie, to chciałam prosić o wrzucenie nowej ankietki wyborczej - obecna, stworzona 3 mieś temu, nie do końca oddaje naszą rzeczywistość, bo lista kandydatów uległa wyraźnej zmianie(poza tym wielu już wie, że klikając na określone ugrupowanie -o mniej znanej nazwie- nie znajdziemy jej opisu, a jedynie od razu oddamy głos..na to nie do końca znane nam ugrupowanie ;)