Spółka poza sprawozdaniem za IV kwartał(wyniki szacunkowe znane były od połowy grudnia) ogłosiła także prognozę finansową na rok 2012:
www.stockwatch.pl/wiadomosci/k...Jak widać przychody i zysk netto pozostaną w zasadzie bez zmian. W wyniku większej amortyzacji spadnie o 10 milionów wynik operacyjny, co oznacza, że spółka chce nadrobić wynik netto na poziomie finansowym lub podatkowym. Inaczej mówiąc zakłada stabilną sytuację na walutach i brak negatywnego wpływu na poziomie finansowym, jaki zdarzył się w tym roku z przeszacowania wartości kredytów
Proponuję odwrócić kolejność i tym razem zacząć od wycen:

kliknij, aby powiększyćNa wynikach mamy stagnację, więc najbardziej odpowiednią wyceną wydaje się być renta wieczysta. Kurs trafia niemal w punkt. Mnożniki dają potencjał wzrostu, ale trzeba pamiętać o tym, że Kęty są dużym graczem, w związku, z czym wyniki zmieniają się mniej dynamicznie.
Zarząd podał, że prognoza została sporządzona przy założeniu spowolnienia gospodarczego w Europie i Kraju. Przyszły, a właściwie obecny rok nie powinien wypaść źle. Prognozowany jest co prawda spadek dynamiki PKB, ale dość delikatny.
Udział eksportu w przychodach przekracza 50%, wobec czego kluczem do wyniku powinien być eksport, w szczególności do Niemiec. Cykliczny szczyt PKB w tym kraju został minięty, wobec czego spowolnienie jest tylko kwestią czasu, a właściwie się już zaczęło w poprzednim kwartale

kliknij, aby powiększyćEurostat
Utrzymanie wyniku przy pogarszającym się otoczeniu makroekonomicznym można uznać za sukces. Trzeba jednak sobie zadać pytanie, co może spowodować weryfikację w wyniku.
Z pewnością ogólna poprawiająca się sytuacja gospodarcza powinna spowodować skłonność do inwestycji i wzrost popytu na produkty spółki. Jak wspomniał jeden z analityków w podanym wyżej linku wskaźniki wyprzedzające dają na to pewne szanse. Korzystnie powinno także wpływać osłabienie złotego i umocnienie euro wobec dolara, a także spadek cen aluminium. Oczywiście, ciężko, aby te wszystkie czynniki wystąpiły jednocześnie, ale Umocnienie euro wraz z przekroczeniem oczekiwanego PKB może wystąpić. W takiej sytuacji drożeć prawdopodobnie będą surowce, ale dobrze byłoby, żeby wzrost ten był spokojny i mało dynamiczny. Marże mogą ucierpieć, ale wolumen sprzedaży powinien korzystnie wpływać wynik.
Oczywiście sprzedaż nie będzie rosła w relacji do pogarszającego się otoczenia sama z siebie. Kęty od dłuższego czasu dość sporo inwestują.

kliknij, aby powiększyćPodobnie zakłada się rekordowy capex na ten rok. Nowe aktywa powstałe/nabyte w wyniku inwestycji wspierają sprzedaż grupy. Na poniższym wykresie widać silną korelację pomiędzy aktywami trwałymi i przychodami ze sprzedaży

kliknij, aby powiększyćKolejnym, kluczowym czynnikiem wspierania sprzedaży ma być eksport. Jak wspomniałem wcześniej kursy walutowe mają istotny wpływ na rentowność i sprzedaż grupy. Dynamiczne umocnienie złotego może rozbić prognozę. Dodatkowo silny złoty sprzyja zagranicznej konkurencji, której oferta w relacji do grupy staje się atrakcyjniejsza. Stabilność kursów walutowych wydaje się istotnym czynnikiem w możliwości realizacji oczekiwanych wyników.
Pomimo tego, że raport roczny Kęt dostał wyróżnienie za wartość informacyjną, to raporty kwartalne nie są niestety kopalnią wiedzy. Przychody tego kwartału wykazały się jeszcze większą dynamiką niż w poprzednim kwartale i wyniosły prawie 400 milionów złotych. Rentowność operacyjna wyniosła 7,7%, co jest co prawda lepszym wynikiem niż w roku ubiegłym, ale odstaje od poprzednich kwartałów:
s5.ifotos.pl/img/Obrazek-1_rra...Ze spadku rentowności w pierwszej chwili można wnioskować o sezonowości, bo efekt jest cykliczny. Nie widać jednak cyklicznego spadku sprzedaży, więc raczej nie można łączyć utraty rentowności z pogodą i cyklem w budownictwie. Zerknijmy zatem na dynamiki poszczególnych kosztów. Spółka prezentuje dane w układzie rodzajowym:

kliknij, aby powiększyćZ rachunku i zmian wynika, że spadek rentowności względem poprzedniego kwartału to przede wszystkim wynik pozostałych kosztów operacyjnych. Ta pozycja rachunku wyniku zawiera najczęściej zdarzenia jednorazowe. Wszelakiego typu testy na utratę wartości dokonywane są obowiązkowo raz w roku, a powstałe odpisy obciążają koszty w „pozostałych”
W tym kwartale przez pozostałe koszty poszedł odpis na aktywa trwałe w wysokości 3,6 MPLN, oraz 1,9 miliona na wartości firmy. Dodatkowo 7,7 miliona na należności i 5,1 miliona na zapasach.
Tajemnica się więc rozwiązuje. Spadek marzy operacyjnej jest wynikiem księgowania w IV kwartale wszelakiego typu odpisów.
Dynamika zysku netto jest znacząco mniejsza niż zysku operacyjnego. Powodem takiego stanu rzeczy są znacząco większe koszty finansowe i w mniejszym stopniu niższa stopa podatku dochodowego wykazanego w sprawozdaniu w poprzednim okresie. Niestety nie ma not co do kosztów, ale z rachunku przepływów pieniężnych wynika, że spółka w tym kwartale poniosła stratę na różnicach kursowych, natomiast w roku ubiegłym raportowała wynik dodatni. Zapłacono także troszkę większe odsetki od kredytów, których saldo przez rok wzrosło o niecałe 20%.
Warty odnotowania jest fakt, że w tym kwartale grupa zaraportowała bardzo duże (historycznie największe) przepływy z działalności operacyjnej. Za cały rok cashflow operacyjny też wygląda dobrze, w przeciwieństwie do roku ubiegłego kiedy to spółka zassała sporo gotówki w kapitał obrotowy.
Kęty to dobrze zarządzana zyskowna spółka, regularnie płacąca małą dywidendę. Wyceny automatyczne pokazują, że niestety nie jest okazją inwestycyjną i na dzień dzisiejszy wyceniana jest przez rynek odpowiednio do perspektyw i osiągnięć. To nie okazja, ale w mojej osobistej opinii podmioty dobrze zarządzane nawet jak nie są wyceniane tanio w długim terminie dają szansę na zarobek.
Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.